'Życie to mistyczna podróż na zewnątrz i do wewnątrz duszy,
w wielkim
Kosmosie Niebiańskim.
„Tam się również podróżuje, poznaje przez całą
wieczność”'
- słowa Ojca Pio. Wiesiu
Właśnie tą wewnętrzną podróż i utrzymując nas w niewiedzy,
Blokują leki gruczoły jak grasicę i szyszynkę fluorem w pastach.
Całym zestawem leków poszpitalnych z błogosławieństwem karteli,
W ustach lekarza: 'a teraz będzie pan musiał je brać do końca świata.
Blokują leki gruczoły jak grasicę i szyszynkę fluorem w pastach.
Całym zestawem leków poszpitalnych z błogosławieństwem karteli,
W ustach lekarza: 'a teraz będzie pan musiał je brać do końca świata.
Gdybym je brał wedle przepisu lekarzy to po przejściu zawału w 1993 roku,
Już dawno bym zeszedł z padołu, a tak mam nową rodzinę i na emeryturze.
Wszystkie leki z natury od dawna służyły nam łagodząc objawy sygnałów,
Które daje ciało i jego komórki co nam szkodzi, bo sam sobie już nie radzi.
Gdy tylko zastanowisz się nad chwilowym bólem co oznacza, ból sam znika,
Ale szybko wraca wtedy, gdy nie zastosujesz się do jego wskazań w praktyce.
Odporność wrodzona bierze się ze świadomości,
Że wszystko co nam jest potrzebne jest w nas ...
Nie chodzi o to byśmy wrócili do raju Adama i Ewy,
Chodzi o to, że za pomocą myśli możemy tu kreować.
https://www.facebook.com/upliftconnect/videos/1152984694838510/UzpfSTMwMzY2MTM5MzEwNDE4MjpWSzoxMTUyOTg0Njk0ODM4NTEw/
Nie chodzi o wiarę w jakiegoś boga i gdzieś tam,
Tylko o wiarę, że w każdej sytuacji nam pomoże.
Nie zejdzie z nieba by zrobił z innymi porządek,
Chodzi o to, by sobie uzmysłowić moc Kreatora.
Pszczoła kreuje miód bo nie myśli o czymś innym tylko o tym,
My tworzymy bez przerwy zakłócenia, patrząc co robią inni.
No i tutaj mamy zasadnicza pułapką trudność w kreacji,
Ocena w myśli tak samo kreuje to, co myślimy o innych.
Z odpornością jest podobnie bo dostajemy ją w pakiecie tu od mamy,
Cały zestaw bakterii fermentacyjnych wyselekcjonowanych pokoleń.
Każda nowa bakteria z zewnątrz dostaje ultimatum, albo się zintegruje,
Albo zostanie zniszczona przez te rodzime i jako bakteriofagi wydalona.
Jako obce i w innym zakresie częstotliwości wibracji,
Nie bójmy się ich i nie wpuszczajmy do naszego ciała.
Błonę komórkową jelita trudno oszukać, ale można zniszczyć,
Głównie lekami przeciwbólowymi, alkoholem i obcym białkiem.
Walka z nimi wyczerpuje energetycznie i osłabia układ odpornościowy,
Na słabe państwo bez własnej armii przeciwciał nie jest za wiele i giną.
Wszystko co żywe jak rośliny od wieków są rozpoznawane przyjaźnie,
Wszystko co przetworzone i nie ma życia staje się obce i tak wydalane.
W medycynie dużo się mówi o odporności organizmu,
Ale robi wszystko by dogłębnie wyczerpać albo ominąć.
Stwarza się podstępnie sztuczne zamienniki i podobne,
Aby to komórki nie odrzuciły i jako im znane wpuściły.
A szczepionki serwuje się badane główne na zwierzętach,
A więc ich działanie jest naszym obce, a jedynie surowice.
Przeciw jadowi żmii na koniach, to działa podobnie,
Za to nie ma dowodów na zapobieganie szczepionek.
Choroba to sygnał dla nas i jako przesyłka rośnie gdy ją lekceważymy,
Czasami wystarczy uwaga i troska, jak i przestrzeganie zaleceń ciała ...
Choroba to pewien ubytek w aurze energii taka chwilowa mini dziura,
Wystarczy ręka która ją zasklepia, a normalnie to odporność wrodzona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz