czwartek, 2 lutego 2017

Piękno

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Piękno naturalne, skąd ono przychodzi, od Izydy?
Musi być jakiś wzorzec jej rozbity na postrzeganie.

A więc tylko od nas zależy jakie ono jest faktyczne piękne,
To nasze oczy tworzą go przez nasze do wzorca porównanie.

Jeśli każdy dostał go od Stwórcy piękny, czysty i jednakowy,
Czy to oznacza, że my go zmieniamy w trakcie żyć pasma?

A więc, aby go odzyskać czystym takim jak na początku,
Należy się zahipnotyzować tym powyżej i długo wpatrywać.

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Choć umysł różne religie i szkoły zna dobrze,
religii miłości zupełnie zrozumieć nie może.
- Rumi ♡

Dodałbym do tego piękna kobiety,
Tak szybko uległej zmianie czasu.


Czemu nie możemy zatrzymać tego procesu zmian,
Dlaczego piękny głos dłużej zatrzymuje świeżość.

Coś trzeba z tym zrobić, przecież jesteśmy piękni też duchem,
Podobno dla niego czas przepływa pomiędzy palcami wieku.




Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.


Wszystkie przekazy o tym mówią, że tutaj wchodzimy się zmieniając,
Tam w bez-czasie jesteśmy nieomal jednakowo piękni duchem i ciałem.

Z drugiej strony patrząc to może być też fascynujące,
Być takim i próbować tak ekstremalnych warunków.


'Podobno to Astara była istotą z systemu Syriusza, 
Która wzięła na siebie zadanie utrzymania obecności. 
Na powierzchni planety w ostatnim cyklu 26000 roku.

Była ona znana Egipcjanom jako Aset,  
Grekom jako Izis i to jest jej nazwa,  
Obecnie najpowszechniej stosowana.'

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.


Jeśli wszystkie kobiety jako jej dzieci są z matrycy jej odbiciem,
To ta różnorodność bierze się z naszego męskiego postrzegania?

No tak, ale kobiety same siebie widzą i to jeszcze ostrzej,
Same próbują to korygować makijażem i innym cudami.

Nie będę rozpisywał się o bajkach tego typu jak ślepa miłość,
Którą czas weryfikuje najczęściej w nieciekawym kierunku.

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Z rozpaczy próbuję sobie ten obraz w wyobraźni pierwszej piękności zakochania,
Zatrzymać w pamięci, ale to nie daje żadnego efektu, gdyż nie idzie w obie strony.

Bezczelnością byłoby sobie to tu wmawiać, 
Wiedząc, że czas pracuje również i dla mnie.

Słyszę nieraz takie bajeczki dozgonnej miłości,
50 -cio lecia odgrzewanych małżeńskich kotletów.

Jeśli już to przyjaźni, ale nie w takiej wymuszonej instytucji,
Ciekaw jestem stosunków po drugiej stronie takich wolnych.

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.


Powieść od Plejadian - przez Suzanne Lie
Muszę przyznać, że pod skórą czuję ich treść i sens jak własną,
I często nawet jako dziecko podejrzewałem, że nie jestem stąd.

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

Marzy mi się taka kąpiel w pianie odmładzająca,
Do faktycznego mojego wieku bez tych postrzegań.

To one i czas są jak zaćma, bo przecież dusza jeszcze młoda,
Zagrałbym w tenisa pojeździł na nartach, zaśpiewał arie z nimi: 


Kiedyś w 1994 roku jechałem autokarem na Sycylię przez cały but Włoski,
Wtedy wyciągnęła przewodniczka taśmę z nimi trzema jak świeże bułeczki.

Gdy na moje pytanie zaśpiewała jej cenę to burknąłem, 
Że za taką cenę to ja sam zaśpiewam i przyjęła zakład.

Całą drogę powtarzałem sobie słowa 'O sole mio' ze słuchu,
Myślałem, że zapomną, ale sobie przypomnieli wszyscy.

To zaśpiewałem na campingu w Rzymie o 11 wieczorem,
Wyskoczyło dwóch kelnerów z kuchni i wtórowało razem.

To było piękne jak to moi znajomi stwierdzili,
Ale byliśmy wtedy we wspólnym średnim wieku.

Zdjęcie użytkownika Marek Kaszuba.

A może teraz uda nam się tutaj dźwignąć naszą Gaję,
Do tamtego wibracyjnego poziomu i młodych ciał?

No to dalej Gajo i za naszym gorącym przyzwoleniem ducha,
Podnoś swój Kwiat Życia Izis razem z nami do tak pięknego.

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/b4/31/cb/b431cb165be989d3568392bbf2625e31.gif

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz