Jeśli to co widzisz musi być w tobie, to dobrze,
Gdy dobierasz sobie tak piękne obrazy z siebie.
Nie warto oglądać, a tym bardziej obrazy nieszczęść i grozy,
Bo gdy podlejesz je gorącym uczuciem to zostaną utrwalone.
Takie utrwalone w pamięci kliszy czy dysku mózgu,
Jak ćmy zasłaniają piękno tych nowych, a zewnątrz.
Człowiek wtedy chodzi nieprzytomny i nie widzi,
Ani radości innych ludzi ani piękna przyrody bytu.
Ma tą taką niewidzialną zaćmę, która rzuca cień na wszystko co patrzy,
Ale całe szczęście że jest stan zakochania i wtedy deszcz nie przeszkadza.
"Deszczowa piosenka" z Gene Kelly jest tego najlepszym przykładem,
Tak to właśnie nasz stan samopoczucia zależy od stanu złogów przeszłości.
Ciekawe, czy ta przepowiadana transformacja w motyla,
Będzie zabierać je z sobą, czy też szybko to się rozpłynie.
Wszyscy mówią o tzw. oczyszczaniu przed Wydarzeniem,
Ja nie będę czekał tylko się wykąpię, jak przed zaśnięciem.
Myślę, że te złogi przeszłości same odpadną jak powłoka poczwarki,
A czysty motyl sam z niej wyjdzie i z nowym kryształowym ciałem.
A wszystko za sprawą miłości i tej świętej spirali geometrii,
Świat subtelny może przekroczyć tylko subtelna natura duszy.
Nie bawię się w żadną wizualizację jedynie pozwalam,
Gdy nie oddaje złogom energię uwagi same usychają.
Warszawa moje miasto nocą ze stacji kosmicznej,
Ciekawe, czy taki dystans nauczyłby mnie czegoś?
Czy potrafię sobie stworzyć jego obraz w głowie,
A potem spróbować go odtworzyć dość dokładnie?
Nigdy sam nie miałem takiej fotograficznej pamięci,
Dlatego nigdy nie byłem za bardzo zdolny z rysunków.
Ale zapamiętywałem twarze, po latach męcząc się z przypominaniem,
Ale zawsze to było bardziej odczucie niż możliwość skopiowania obrazu.
Co mam na myśli? Chodzi o to, że obraz widzimy różnie,
Zwracamy na szczegóły lub na kompozycję i jako sztukę.
Ktoś mówił, że od razu może kogoś ocenić,
Tak jak gdyby zajrzał za jego kulisy do duszy.
Może lewą stroną półkuli usiłujemy go uwagą fotografować,
A druga dla odmiany poczuć i próbować głębiej rozszyfrować.
Coś w tym jest, umysł widzi na dwa sposoby,
Selekcjonuje i wybiera do zapisania w pamięci.
Ciekawe jak obraz zapisujemy, ale to pewnie tak jak Photo,
Za to problem z wyjaśnieniem jak się go szyfruje i przesyła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz