Universe

I znów taka synchronia, komórek mózgu kosmosu i Internetu,
Tak, jak ruska babuszka jedno w drugim, a więc jako Jedność.

To też pocieszające i to, że strach minął jak ręką odjął,
Bo jestem jak zawsze podejrzewałem, częścią całości,
A nie jednostką samotną wyrzuconą w daleki kosmos.

W młodym wieku zacząłem podejrzewać, a później nabrałem pewności,
A przede wszystkim to, że nie ma w niczym jakiegokolwiek przypadku.

To pozbawiło mnie strachu przed życiem i odpowiedzialnością.

Gdy sam to zrobisz w duchu, ale nie przed telewizorem guru,
Wtedy zaczną się cuda, ale nie te na patyku z cukrowej waty,
Niepostrzeżenie wejdzie jak do świadomości spokój wolności.




Ekran zewnętrzny i jego symbolika. to są wymysły umysłu,
To prawda, że działają, ale tylko na tych co nie są suwerenni.

Odwrotny filtr neoliberałów stawia czakry na głowie,
Otwierają i wzmacniają podstawy kosztem czakr korony,
Ale tylko wtedy kiedy oglądasz media i chodzisz na koncerty.

Faktem jest że należy się podczas medytacji uziemić,
Ale z odwrotną tęczą kolorów, jak na lewym obrazie...

 

 Gdy jesteś świadomy, że żyjesz i masz wpływ na to,
Przestajesz żyć w iluzji, takiej co myślą o tobie inni.

Możesz i żyć w swoim umyśle, tak jak we własnym pokoju,
Możesz do niego zaprosić kochane i znane ci dobrze osoby,
Ale niezaproszeni intruzi już nie mogą mieć do niego dostępu.

Ale co najważniejsze jesteś sam chroniony przez całość,
Połączeń kosmosu, jak mikrokosmosu i makrokosmosu,
To jest naturalna sieć naszych komórek w ciele organizmu,
Bez połączeń tworzy się w ciele rak, a w kosmosie siły zła.




Może to wyglądać podobnie, gdy kamień zła uderza w wodę,
Ona jak to woda i my jej cząsteczki nie robią sobie nic z tego.

Przepływamy jako istoty duchowe w recyklingu postaci,
Niezależnie, czy woda, czy lód, czy para w transformacji.

Zastanawiamy się czy dać nurka w życie i zapomnieć,
Ale tylko po to by sobie po eonach czasu przypomnieć:



Czy siedzieć w miejscu jak kamień na dnie jeziora?
Wybór należy do nas i to jest najpiękniejsze w życiu!