środa, 30 kwietnia 2014

Przeznaczenie

 
 
 
"Sułtan Damaszku siedział spokojnie w swoim pałacu. Nagle do środka wpadł przerażony jego najwierniejszy sługa i począł błagać sułtana o pozwolenie użycia najszybszego wierzchowca. „Muszę natychmiast uciekać do Bagdadu!” – oznajmił sługa. „Dlaczego w takim pośpiechu?” – zapytał władca. „W ogrodzie Waszej Wysokości spotkałem śmierć, która rozpostarła ręce tak, jakby mi chciała zagrozić… Jeśli ucieknę do Bagdadu, może uda mi się jej wymknąć”. I podczas gdy sługa pędził na najszybszym koniu do Bagdadu, sułtan wyszedł do ogrodu i zapytał śmierć, dlaczego groziła jego najwierniejszemu słudze. „Wcale nie groziłam słudze Waszej Wysokości” – odparła śmierć. „Uniosłam jedynie ręce do góry w zdumieniu, że spotkałam go w Damaszku, pomimo iż dziś wieczór umówiona byłam z nim w Bagdadzie!”.

(Marcel Messing „bezdrożny ląd płynąc jak woda”)

Czy na przeznaczenie nie mamy wpływu? Czy może należałby raczej uznać, że strach jest złym doradcą?
 
 
 
Do pewnego momentu w życiu podróżujesz zgodnie z przeznaczeniem,
Gdy strach który cię przed śmiercią oblatuje odleci wtedy się wyłamujesz,
Jak kierowca jadący zamkniętą autostradą, a nie mającym odwagi zjechać.
 
Wtedy zaczynasz jechać już na swój własny rachunek,
Możesz się zaśmiać śmierci w twarz i tak spłacić długi,
Niewiary, niewiedzy i tysiące powodów do zmartwień,
Które jak zablokowana kierownica prowadzą samochód.
 
Teraz przed nami taki czas jak dla tego obserwatora powyżej,
Patrzyć ze spokojem na wybory innych i ich konsekwencje,
Wtedy można wolnym wrócić na autostradę życia i wybierać,
Takie zjazdy z niej, które są interesujące i mogą mnie nauczyć.
 
Olewam byle jakość doświadczeń, a szczególnie tych powtarzanych,
Muszę z każdego zjazdu z tej autostrady wyciągać właściwe wnioski,
Wtedy pętla czasu z doświadczeniami przestanie być dniem świstaka!
 
 
Gdy tak siedziałem podobnie i na ławeczce w Kudowie Zdroju,
Patrząc tak w dół we wciągającą otchłań Gai życia, jak powyżej,
Miałem do wyboru, albo stąd odejść, albo się w niej... zanurzyć,
Gdy podjąłem decyzję, dałem nura w Gai Alma Mater Grażynę,
A tego wypłynęła moja latorośl, o podobnym imieniu Anna Alma.

Czy to było przeznaczenie, czy mój wybór,
Chyba wybór, bo miałem tego świadomość.

Niczego też w życiu ja nie żałuję,
Tak samo radości jak i nieszczęść,
Wypadki życiowe nas uczą zawodu,
Wnioski możliwość stania mędrcem.

Przeznaczenie jest czymś co prowadzi nas w czasie.
Jest wstępnym programem planu życia jak na taśmie,
Każda zmiana też tworzy zakłócenia i konsekwencję.

Właśnie na tym polega radość i to zdobywanie tu doświadczenia,
Że koniec staje się przeznaczeniem jednakowym dla wszystkich,
Czyli  wyjściem z programu życia, każdego indywidualną ścieżką!




,,Naturą umysłu jest stały konflikt.
Konflikt aby istniał potrzebuje obiekt:
opozycję, sprzeczność.
Osoba nie zachowująca się zgodnie z twoimi oczekiwaniami,
przekonaniami, nastrojami, staje się twoim wrogiem.
w naturze umysłu leży projekcja na kogoś innego
tego czego nie chcesz uznać w sobie".
- Manuel Schoch
 
 ,,Naturą umysłu jest stały konflikt. Konflikt aby istniał potrzebuje obiekt: opozycję, sprzeczność. Osoba nie zachowująca się zgodnie z twoimi oczekiwaniami , przekonaniami, nastrojami, staje się twoim wrogiem. w naturze umysłu leży projekcja na kogoś innego tego czego nie chcesz uznać w sobie".
- Manuel Schoch
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz