"Relacje międzyludzkie na Nowej Ziemi będą bardzo odmienne od tych,
które macie obecnie. Będą delikatniejsze i bardziej radosne, jednak nadal mądre.
Będzie mniej intensywności i dramatu, a więcej dbania o siebie, opieki i towarzyskości.
Zdacie sobie sprawę z tego, że celem relacji jest to, by „odnosić się do siebie”
~ by dzielić się i wspierać i dbać z własnego odczucia bogactwa i pełni.
Będziecie ...szukać relacji, które bazują bardziej na sercu,
niż na fizyczności lub emocjonalności.
W paradygmacie Starej Ziemi, wasze relacje bazowały na fizycznej atrakcyjności
i emocjonalnym przywiązaniu.
Na Nowej Ziemi, wasze relacje bazują na sercu, na uczuciu,
współodczuwaniu, połączeniu, wspólnym szacunku i wspieraniu się.
Przewidujemy wiele nowych relacji pomiędzy ludźmi w różnych grupach wiekowych
i kulturowych, relacji, które będą głębokie i znaczące,
a jednak nie mieściły się w obrębie energii limitacji starych przekonań.
Te związki będą lekkie i radosne, a w tym samym czasie będą głębokie i intymne,
ponieważ ludzie ci będą bardziej zainteresowani łączeniem duszy,
niż łączeniem swych zewnętrznych rzeczywistości. "
Na temat miłości tyle już napisano, że nie będę sam,
Ale zawsze, to ale, gdzieś się samo wciska i pytanie:
Jak to będzie z tą miłością po oświeceniu i podniesieniu,
Kiedy nie będziemy znali zakresu instynktów dwoistości,
Bo nie sądzę by dwoistość zniknęła ot tak sobie na zawsze.
Miłość, jak zawsze się kojarzyła romantycznie z melodramatem,
Albo z tragedią niespełnienia pokładanych nadziei co do obiektu,
Gdy tego zabraknie i pośrednich serialowych rozrywek, będzie nudno.
Dawno już wyśmiano niebo, hurysy, aniołki, a nawet te od Charliego,
Romanse i ckliwe opowieści i śmieszne dla tego, kto je nie przeżywa,
Ale ten, kto je przeżywa i odczuwa, to temu już wcale nie do śmiechu.
Więc na jakich do licha zasadach będziemy się teraz przyciągać wedle płci,
Jeśli zmysły mamy odrzucić, a płeć zredukować, do tej pośredniej wspólnej,
Sam już nie wiem, a czytałem, że seks duchowy wielokrotnie bije zmysłowy.
Inne alternatywne światy mówią coś o miłości, oddaniu i szacunku,
Wspólnego życia i planowego doboru dzieci bez pociągu i porodu..
Ale i znów to ale, chyba i dochodzimy do przyjaźni wspólnego życia.
Wszystko wskazuje na to, że nasze szanse będą wyrównane,
Te co do urody, wieku i rozumu, a co jeszcze utrudni dobór...
Nie będzie już naturalny, by łączyć się z najlepszym i chemią,
Za to będzie doborem duchowym wedle nieznanych kryteriów.
Może jakoś tak..
Albo tak:
https://www.facebook.com/photo.php?v=238551399669459&set=vb.106168786241055&type=2&theater
Takie to głębsze porozumienie pomiędzy ludźmi, które przyciąga ich właśnie,
Albo i inna potrzeba postrzegania świata, nie tylko sfera fizyczna i seksualna.
Bo oczywiście i ona istnieje, ale w zupełnie innym sensie, tak jak te pierwsze,
Te takie dziecinne z pełnym i nie skażonym zaufaniem do drugiego człowieka.
Każdy z nas ma takie wspomnienia z dzieciństwa,
Te niewinne doświadczenia poznania nieznanego,
Pierwszego intymnego dotknięcia, czy pocałunku,
Niezapomniane chwile dziecięcej niewinnej ekstazy.
Takie to głębsze porozumienie pomiędzy ludźmi, które przyciąga ich właśnie,
Albo i inna potrzeba postrzegania świata, nie tylko sfera fizyczna i seksualna.
Bo oczywiście i ona istnieje, ale w zupełnie innym sensie, tak jak te pierwsze,
Te takie dziecinne z pełnym i nie skażonym zaufaniem do drugiego człowieka.
Każdy z nas ma takie wspomnienia z dzieciństwa,
Te niewinne doświadczenia poznania nieznanego,
Pierwszego intymnego dotknięcia, czy pocałunku,
Niezapomniane chwile dziecięcej niewinnej ekstazy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz