PŁYWAK ADAM WALKER PRZEPŁYNĄŁ
CIEŚNINĘ COOKA
OCHRANIANY PRZEZ DELFINY
He was told he wouldn’t have to worry about sharks when swimming Cook Strait. Then British swimmer Adam Walker looked down.
A two-metre beast, possibly a great white, was swimming beneath him.
It could have been why he had just been joined by a pod of dolphins, which have been known to protect people from sharks.
Or it could could have been that, in some strange dolphin way, they knew Walker was six swims into swimming the world’s toughest seven ocean swims, all raising money for the Whale and Dolphin Conservation Society.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Ohsg1XI6KdI
“It would be a nice thought they were thinking, we will just help our pal get through.”
Powiedziano mu, że nie musi się obawiać rekinów płynąc przez Cieśninę Cooka (Nowa Zelandia). Brytyjski pływak Adam Walker spojrzał w dół.
Pod nim płynął dwumetrowy potwór, prawdopodobnie rekin ludojad.
Pewnie dlatego Adama otoczyły delfiny, znane z tego, że chronią ludzi przed rekinami.
Albo też mogło to być dlatego, że w jakiś tylko im znany sposób wiedziały, że Walker był w trakcie wykonywania zadania, jakie sobie postawił, a jest nim przepłynięcie siedmiu najniebezpieczniejszych na świecie kanałów i cieśnin po to, żeby zebrać pieniądze dla Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Waleni i Delfinów (Whale and Dolphin Conservation Society)
“Miła byłaby myśl, że one sobie pomyślały: po prostu pomożemy naszemu kumplowi.” - powiedział Walker.
Zawody pływackie 7 Oceans Challenge są jednym z najwspanialszych konkursów sprawnościowych. Biorąc udział w najbardziej prestiżowych, wymagających i niebezpiecznych zawodach na planecie w pływaniu na wodach otwartych Adam stanowi inspirację dla nas wszystkich i pokazuje, że ciężka praca, determinacja i żelazna wola czynią możliwym wszystko.
Tą jego motywację, jak i jako ten późniejszy wyczyn odczytały delfiny,
A nie mogąc w wodzie rozwijać babskie gadanie werbalnie i o niczym,
Musiały jak większość zwierząt porozumiewać się bez słów telepatycznie.
Znamy nakręcony film delfina ratującego takie psa pieskie życie,
I wcześniejsze filmy o ich potencjale i możliwościach inteligencji,
Czemu więc patrząc naszym końcem nosa zanurzonym w technice,
Nie potrafimy zrozumieć innej obcej inteligencji i motywacji życia?
Sami teraz uciekamy z miast i industrializacji pokoleń na wieś natury,
Więc możemy zrozumieć taki wybór wcielenia z priorytetem wolności.
Sam wiem, co to za radość pływać po falach i na deskach surfingowych,
To jak latanie wysoko na paralotni nad górami i podobnie jest w oceanie.
Na skraju rafy koralowej sam miałem cykora i taką jak nad przepaścią dna,
Nie mogłem się powstrzymać, aby nie dać się porwać z uczuciem orgazmu.
Na pewno i my mamy w sobie zapisy takich doświadczeń,
A ten kto ma je zapisane z uczuciem, to je może przeżywać.
Jak może nie być nieprzewidywalności w ruchu gwiazd i planet?
To zawsze jest przewidywalne i niezawodne.
Natomiast my mamy problemy z zaufaniem,
Tak po prostu boimy się nieprzewidywalności.
Nieprzewidywalność jest czymś,
Co sami ludzie tutaj wymyślili,
Nie jest to cechą wszechświata.
Cechą jego jest stałość, jak i też konsekwencja,
Przewidywalna miłość i akceptacja wszystkich.
Jest to zgodne uhonorowanie teraz wszystkich,
I każdego z nas w jego indywidualnej boskości.
Cokolwiek mniej jest złudzeniem.
http://tamar102.bloog.pl/id,340908197,title,AA-Gabriel-Akceptacja-pozwalanie-i-Wielkanocne-Energie,index.html
“My brain is only a receiver, in the Universe there is a core from which we obtain knowledge, strength and inspiration. I have not penetrated into the secrets of this core, but I know that it exists.” Nikola Tesla
https://www.facebook.com/photo.php?v=10150101011296401
I to jest najbardziej w tym wszystkim fascynujące,
Jak sobie wyobrazić dalszą ewolucję duchową nas,
Jest dużo na ten temat materiałów, ale nie zastąpią,
Naszego osobistego doświadczenia jak i przedsmak,
Miałem w szpitalu, ale miałem ciało cały czas w 3D.
Monrou też pisał, że będziemy takim skupieniem energii,
Która będzie mogła nowe ciało dostosowywać do myśli,
To by otwierało możliwości podróżowania po wymiarach,
Oraz wtopienie się w środowisko mieszkańców tych planet.
Co ciekawe, że już to się dzieje, że pomiędzy nami istnieją ci z przyszłości,
Czasami oni mają zadania np. pomocy w nagłych przypadkach lub na prośbę,
Doświadczyła tego moja była partnerka życiowa w trakcie podróży do USA,
Nie mam powodu aby nie wierzyć, bo gdy poprosiła, zjawiła się natychmiast;
A potem równie szybko zniknęła, ciemnoskóra siostra zakonna, aby jej pomóc.
Przypomina to opisywaną historię Adama Walkera powyżej,
Właśnie taką rolę przyjęły na siebie towarzyszące mu delfiny.
Pod nim płynął dwumetrowy potwór, prawdopodobnie rekin ludojad.
Pewnie dlatego Adama otoczyły delfiny, znane z tego, że chronią ludzi przed rekinami.
Albo też mogło to być dlatego, że w jakiś tylko im znany sposób wiedziały, że Walker był w trakcie wykonywania zadania, jakie sobie postawił, a jest nim przepłynięcie siedmiu najniebezpieczniejszych na świecie kanałów i cieśnin po to, żeby zebrać pieniądze dla Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Waleni i Delfinów (Whale and Dolphin Conservation Society)
“Miła byłaby myśl, że one sobie pomyślały: po prostu pomożemy naszemu kumplowi.” - powiedział Walker.
Zawody pływackie 7 Oceans Challenge są jednym z najwspanialszych konkursów sprawnościowych. Biorąc udział w najbardziej prestiżowych, wymagających i niebezpiecznych zawodach na planecie w pływaniu na wodach otwartych Adam stanowi inspirację dla nas wszystkich i pokazuje, że ciężka praca, determinacja i żelazna wola czynią możliwym wszystko.
Tą jego motywację, jak i jako ten późniejszy wyczyn odczytały delfiny,
A nie mogąc w wodzie rozwijać babskie gadanie werbalnie i o niczym,
Musiały jak większość zwierząt porozumiewać się bez słów telepatycznie.
Znamy nakręcony film delfina ratującego takie psa pieskie życie,
I wcześniejsze filmy o ich potencjale i możliwościach inteligencji,
Czemu więc patrząc naszym końcem nosa zanurzonym w technice,
Nie potrafimy zrozumieć innej obcej inteligencji i motywacji życia?
Sami teraz uciekamy z miast i industrializacji pokoleń na wieś natury,
Więc możemy zrozumieć taki wybór wcielenia z priorytetem wolności.
Sam wiem, co to za radość pływać po falach i na deskach surfingowych,
To jak latanie wysoko na paralotni nad górami i podobnie jest w oceanie.
Na skraju rafy koralowej sam miałem cykora i taką jak nad przepaścią dna,
Nie mogłem się powstrzymać, aby nie dać się porwać z uczuciem orgazmu.
Na pewno i my mamy w sobie zapisy takich doświadczeń,
A ten kto ma je zapisane z uczuciem, to je może przeżywać.
Jak może nie być nieprzewidywalności w ruchu gwiazd i planet?
To zawsze jest przewidywalne i niezawodne.
Natomiast my mamy problemy z zaufaniem,
Tak po prostu boimy się nieprzewidywalności.
Nieprzewidywalność jest czymś,
Co sami ludzie tutaj wymyślili,
Nie jest to cechą wszechświata.
Cechą jego jest stałość, jak i też konsekwencja,
Przewidywalna miłość i akceptacja wszystkich.
Jest to zgodne uhonorowanie teraz wszystkich,
I każdego z nas w jego indywidualnej boskości.
Cokolwiek mniej jest złudzeniem.
http://tamar102.bloog.pl/id,340908197,title,AA-Gabriel-Akceptacja-pozwalanie-i-Wielkanocne-Energie,index.html
“My brain is only a receiver, in the Universe there is a core from which we obtain knowledge, strength and inspiration. I have not penetrated into the secrets of this core, but I know that it exists.” Nikola Tesla
https://www.facebook.com/photo.php?v=10150101011296401
I to jest najbardziej w tym wszystkim fascynujące,
Jak sobie wyobrazić dalszą ewolucję duchową nas,
Jest dużo na ten temat materiałów, ale nie zastąpią,
Naszego osobistego doświadczenia jak i przedsmak,
Miałem w szpitalu, ale miałem ciało cały czas w 3D.
Monrou też pisał, że będziemy takim skupieniem energii,
Która będzie mogła nowe ciało dostosowywać do myśli,
To by otwierało możliwości podróżowania po wymiarach,
Oraz wtopienie się w środowisko mieszkańców tych planet.
Co ciekawe, że już to się dzieje, że pomiędzy nami istnieją ci z przyszłości,
Czasami oni mają zadania np. pomocy w nagłych przypadkach lub na prośbę,
Doświadczyła tego moja była partnerka życiowa w trakcie podróży do USA,
Nie mam powodu aby nie wierzyć, bo gdy poprosiła, zjawiła się natychmiast;
A potem równie szybko zniknęła, ciemnoskóra siostra zakonna, aby jej pomóc.
Przypomina to opisywaną historię Adama Walkera powyżej,
Właśnie taką rolę przyjęły na siebie towarzyszące mu delfiny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz