poniedziałek, 27 listopada 2017

Fokus


Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Z tamtej strony siadasz przed superkomputerem,
Gapisz się tak długo, aż cię wchłonie i wciągnie.

Nieważne gdzie, bo sam on o tym decyduje i twój zapis,
Tego co zmajstrowałeś poprzednio i na to co zasługujesz.


 

Ach te zmysły, gdyby nie one, to nas by puściły same,
No i sami wypłynęlibyśmy z tego fokusu lejka iluzji.

Na początku zacznie się to dość boleśnie, bo przez rzecz samą matki,
Z czasem jest już o wiele łatwiej, a nawet potem w gotowe już ciała.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.


Gdy osobnik nam na ogół już znany np. zasłabnie, albo ma już dość,
Sygnalizuje to odejściem w szpitalu i wtedy następuje zmiana załogi.

Fokus to jak lejek, w który wpadasz, a on się zawęża praktycznie nie kończąc,
Stajesz się niewyobrażalnie malutki zagubiony w zredukowanej świadomości.

Wpadasz w niego i zatrzymujesz się w niekończącym zawężającym lejku świadomości,
Całość cię hipnotyzuje, że zapominasz kim jesteś, co masz robić i z krzykiem się rodzisz.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.


Wpadasz w dziwny stan zapomnienia jak bajki i zaczynasz reagować na nią,
Powoli zaczynają się zmysły budzić i dziwne bo kurczowo się ich trzymasz.

A one jak pajęczyna zaczynają się na czymś zawieszać,
I zaczynasz rozpoznanie tworzenia siatki pajęczej bytu.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Zaczynają cię wciągać w siebie tworząc własne lepkie obrazy,
Dostosowane do naszego postrzegania i dawnych uczuć o nich.

Uczucia sklejają je w konglomeraty podobieństw i zaczynasz siebie wyłaniać,
Obraz jest płaski płaszczaka i zaczyna wciągać w trzeci wymiar przestrzenny.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.


Zaczynają się wyłaniać zachwycone gęby mamy i taty i nos z jęzorem psa,
Powoli to co było zbiorem punktów w przestrzeni zaczyna się krystalizować.

Nic nie pamiętasz skąd się zjawiłeś fokusem zawężającego się lejka,
Zaczynasz życie jak gdyby od początku przypominając sobie zapisy.

Ale one zamiast przypominać skąd tu przyszedłeś, skupiają się na tych tutaj,
To one z pamięci dawnej sklejają pojęcia w całość tworzonej na nowo iluzji.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.


Powoli budzisz się jak ze snu na nowo i na nowo możesz ją tworzyć,
Znane wcześniej pojawiają się łatwiej przyciągane jak łańcuszkiem.


Podobieństw jednego z drugim i ich siecią ze sobą powiązań w całość,
Zaczynasz to czuć coraz wyraźniej zmysłami, a obraz się krystalizuje.


Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Potem zaczynasz żyć i to coraz szybciej, aby pod koniec zwalniać,
Dawniej kończyło się nagle, ale teraz wszystko się zaczyna zmieniać.

To co wcześniej ściągało fokusem to teraz zaczyna się jakby dystansować,
Odchodzić z pamięci powoli rozpływać, a ty jakby z fokusem wypływać.

Zaczynam sobie przypominać inne fokusy i w innym czasie istnienia,
Czasami zaczynają się na siebie nakładać jako kolejne lejki w jednym.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.


Czy wszystkie linie czasowe lejka zaczną się splatać w jeden grubszy,
Nie wiem, ale wychodząc z jednej widzimy wyższą ich perspektywę.

Stajemy się jakoby bogami tych wcześniejszych byłych doświadczeń,
A one się składają tak jak przeczytane kartki książek na półce życia.

Zdjęcie użytkownika Wieslaw Matuch.

Wchodzimy duszą z zapomnienia i oblekamy się w ciało jak rękawiczką,
Aby potem wyśliznąć się niej i popatrzeć z dystansu na życia potencjał.



'Ta rzeczywistość jest rzeczywistością głębokiego fokusu,
ale wy już wiecie, że istnieje coś więcej.'

http://tamar102.bloog.pl/id,364134489,title,Materialy-Karmazynowego-Kregu,index.html 

Zdjęcie użytkownika Isabelle Studer.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz