Wiara w cokolwiek może być zdradliwa, choćby w Szatana,
Dopóki wierzysz w niego to on ma się dobrze i tak istnieje.
Bo 'wiara czyni cuda' się mówi i w to wierzy,
Ale gdy w cud uwierzysz to się z ciebie śmieją.
A jeśli taka wiara w cokolwiek jest zaćmą w naszych oczach,
Manifestującą się na ekranie w cokolwiek mocno uwierzysz?
Adamus świetnie demaskuje Szatana, a ja próbuję to zrozumieć.
Bo mechanizm jak to powstaje jest prawdopodobnie w kundalini:
Umysł kocha dzielić, po to, aby lepiej zrozumieć,
Czasami odpoczywa i siedzi trzymając się religii.
Jak już widzi bezsens takiego siedzenia i wiary w cudze pomysły,
Zbiera się do skoku dążenia doprawdy, a ona ucieka i go prowadzi.
Czasami odpoczywa i siedzi trzymając się religii.
Jak już widzi bezsens takiego siedzenia i wiary w cudze pomysły,
Zbiera się do skoku dążenia doprawdy, a ona ucieka i go prowadzi.
Coś w tym, co napisałem i ma sens, bo w podobny sposób w sieci,
Odbieramy obrazy w Internecie, jak na podobnej zasadzie przekazu.
Źródło z siebie stworzyło Stworzenie i odbiera je za pomocą Ducha,
Duch ubrał się w duszę, a ona odziewa się w ciała jednorodne do bytu.
To wszystko jest w Źródle, ale rozdzielone i jak sondy zbieramy wiadomości,
A więc dla Źródła na ekranie ducha, duch na ekranie duszy, a ona to co już my.
Wszyscy też widzą przez ekrany jednorodne jak do swego gatunku,
Na podstawie energii składanej na obraz i podobieństwo do siebie.
Co z tego wynika to sam nie wiem, ale wiem, zależy od czystości obrazów,
A więc na naszym podwórku starajmy się patrzeć obiektywnie i bez oceny.
Wtedy to jak w aparacie obraz się stanie klarowny i podobny do oryginału,
Stan alfa w tym przepływie intuicji pomaga wyostrzyć stąd to namawianie;
Do czystości myśli, ciszy, medytacji i odejścia od zbiorowej iluzji umysłu.
Wiara religii każe się modlić i prosić, umysł angażuje w rytuały,
Zamiast dziękować Stwórcy za to co mamy i za czystość natury.
Mąci nasze obrazy konfliktami wiary za odstępstwa od innych,
Zamiast podziwiać Stworzenie kopiemy, wycinamy, zdobywamy.
Dzieli w swojej pysze na lepsze i na gorsze, zmuszając do zmiany,
Tak nas wikła w swoje wytwory umysłu zamiast z nich oczyszczać.
Miłości nie można się nauczyć.
Miłość przychodzi jako Łaska.
- Rumi
Czy wiara w grzech narodzonego dziecka rodzi miłość, czy ją tłumi,
Czy straszenie ogniem piekielnym rodzi miłość, czy gwałt na innych.
Jak Miłosierny i wiara w Niego ma karać za to swoje tu dzieci,
Wiemy, że chodzi o czyny dorosłych, ale o grzech pierworodny?
https://www.facebook.com/DarwanEnigma/videos/265456883792957/
Wolę wierzyć w trzecie prawo natury zwrotnego,
Cokolwiek zrobisz, pomyślisz, to do ciebie wróci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz