Ciekawość rozpala emocje ładunków jak u dendrytów i neurytów,
Dawniej mówiono, że życie to chemia, a teraz to jonizacja torusów.
Im głębiej wchodzimy w byt, to tym robi się elektrycznie,
Widać to pod mikroskopem elektronowym jak u komórek.
Dawniej mówiono, że życie to chemia, a teraz to jonizacja torusów.
Im głębiej wchodzimy w byt, to tym robi się elektrycznie,
Widać to pod mikroskopem elektronowym jak u komórek.
To ciekawość sprowadziła moje myśli do poniższej konkluzji,
Wcześniej odwracałem się gwałtownie do ludzi ich sprawdzając.
Po prostu myślałem, że wszyscy robią mnie w konia się śmiejąc,
Z tym całym splotem wydarzeń i jak w kinie wielowymiarowym.
Gdy ktoś się śmiał do siebie niby ukradkiem podejrzewałem,
Że nie jest 'tu i teraz', ale tam, gdzie wszyscy patrzą co robię.
Właściwie to ciekawość sprowadziła mnie do tych spraw duchowej fizyki,
Bo przecież musisz sobie wytłumaczyć to, co tu robisz i skąd przyszedłeś.
To ciekawość skłoniła mnie do poszukiwań prawdy:
Dlatego najważniejsza jest ciekawość dziecka od urodzenia,
Media i niezbyt mądrzy rodzice odciągają dzieci od fantazji.
Nawet takie bajki mają na koniec gotową puentę reklamową,
A podprogowe wciskają nam zakupy na zamówienia sklepów.
Tylko ta ciekawość życia i podważanie zaistniałych autorytetów,
Może zmienić i wyzwolić nasze społeczeństwo z tego Matriksa.
A więc myślenie może świat niszczyć tak jak i odbudowywać,
Bo my nie tworzymy go od nowa, on jest potencjałem pudelka,
Każdy osobno w nim dobiera tak jak klocki lego do swoich myśli.
Pudełko potencjałów 'wszystkiego co jest', jest Stworzeniem Kreatora,
Więc jako jego zawartość jesteśmy z nim jednością jak klocki ale różną.
Więc po co się kłócić o cokolwiek, gdy bez nas nie byłoby Stworzenia?,
Nie porównujmy się do Stwórcy, bo to śmieszne dla producenta zabawek.
Już wiem jak to nas wszystkich ciekawość rozpiera i każe dochodzić,
Jaki jest nasz udział w kreacji pudełka i kto i co to wszystko napędza.
Za obrazem tego pierwszego obrazka niech się nam Kreator odsłoni,
Mam nadzieję, że to będzie niespodzianka, jak obrazu przed lustrem.
Który z nas jest bardziej ciekawy?
Ja, w środku 'uczucie', czy ty 'umysł'?
To dobre pytanie, ale do kogo kierowane?
Ciekawość zmusiła mnie do stwierdzenia, że nie ma nic osobnego,
Że każdy jest w czymś. jak my w Gai i zarazem nosi mld komórek.
Widocznie świadomość przenika wszystko,
A umysł krzycząc jak ten z lewej, rozdziela.
Nie ucz dzieci, co już napisane,
Ucz je kwestionować wszystko!
Więc nie ma niczego osobno, całe Stworzenie to pudełko,
Rozsypujemy w nim potencjał jak klocki lego wyrzucając.
A następnie myślą świadomości wyboru dobieramy indywidualnie,
Torusem zagęszczamy plazmę i tworzymy materialne cuda na kiju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz