Samsara to pewnie taka szkoła nauki solidarności,
Jedności, która zapragnęła jedności w sobie samej.
Chyba w "Rozmowach z Bogiem" jest taka anegdota,
O płomyczku św. ognia, co chciała zobaczyć ciemność,
Oraz zobaczyć jak być samą oddzieloną od całości bytu.
A więc wpadła sam w sidła wirówki Samsary, by poznać rozdzielenie,
Bo światło rozdzielone może zaistnieć na tle jakiejkolwiek ciemności.
Schodząc coraz głębiej, widzi się coraz lepiej na podstawie różnicy tła,
Tak sami i na własne życzenie, ograniczyliśmy światło w ciemności bytu.
Nie można tkwić w tym stanie w nieskończoność więc dążenie stworzyło czas,
Wszystko zawsze jest pod kontrolą, bo najmniejszy płomyk nigdy nie zgaśnie.
,,Ono nie jest zarządzane przez jakąś anielską radę.
Nie realizuje go duch. Nie ma żadnych duchowych przewodników,
archaniołów, nikogo w tym rodzaju. Wiecie o tym.
Oświecenie pochodzi od Ja Jestem.
I nie możecie o nim myśleć jako o wyborze
dokonywanym przez Ja Jestem - to ewolucja duszy
i ona musi się wydarzyć w taki czy inny sposób, prędzej czy później,
ale wy wszyscy byliście na tej planecie więcej razy niż inni."
- Adamus Saint-Germain
To trudne do zinterpretowania bez pojęcia 'Ja Jestem',
Jeśli Ja Jestem, to tylko ja w sobie samym i nikt więcej.
Jeśli tak, to jak ten gracz przed konsolą własnego komputera ciała,
Z tym, że stracił świadomość tego i zagłębił się w swój własny ekran.
Kim są inni na ekranie? To gracze jak w grze komputerowej,
Odpowiadają na ruchy naszych myśli, uczuć jak i zachowań.
Więc Samsarę stworzyliśmy sobie sami przed wejściem w grę,
Będąc w niej szybko zapomnieliśmy głównie, aby tu przetrwać.
A więc odrzućmy poczucie winy za te działania graczy,
Oni jak i inne stworzenia, są wytworem naszego umysłu.
By było trudniej i była zachowana równowaga,
Musi być ciągła twórczość i oczyszczanie pola.
Stąd nasza niechęć do zabijania i śmierci zgodnie z przyrodą,
Jesteś w jej prawach Stworzenia i musimy również przetrwać.
Mamy takie same ciało, jak te inne stworzenia,
Ale musimy pamiętać, że jesteśmy przejściowo.
Z jednej strony ciało Istotne żąda od nas przetrwania za wszelką cenę,
A duch wiedząc, że jest 'świadomością' przeżywa dodatkowe emocje.
Co będzie, gdy opadnie zasłona Samsary?
Wydaje się być najważniejszym pytaniem.
https://www.facebook.com/BusemPrzezSwiat/videos/1295070407174095/
Często w Mosznej bywam, bo to 12 km ode mnie.
Nie wyczuwałem w niej diabła może się mnie boi.
,,Każdy kto poszukuje, otrzymuje siłę.
Gdy zaczynasz żyć swoim życiem w inny sposób,
twoje oczy się otwierają – a są to oczy twojego serca
– zaczynasz inaczej patrzeć i inaczej widzieć.
Nie daj się wciągnąć w niepokój i w wątpliwości,
nie podążaj za chaotycznymi emocjami.
Nie podążaj za ludźmi na świecie, ale bądź wytrwały w dążeniu
do odnalezienia siebie i swojego życia.
Radość będzie cię w tym prowadziła i to radość zaprowadzi cię tam,
gdzie powinieneś się znaleźć. Wierz, że tak będzie,
gdyż Bóg znajduje się wokół ciebie, koło ciebie,
Bóg żyje w tobie, w twoim sercu i otwiera twoje serce powodując odnowienie”.
- Mistrz Morya
Tak działa twoja Samsara, jest ona w tobie, a ty w niej,
Razem tworzymy jedność, jak w kinie; widza i ekranu.
Idźmy po niej radośnie...
Nie realizuje go duch. Nie ma żadnych duchowych przewodników,
archaniołów, nikogo w tym rodzaju. Wiecie o tym.
Oświecenie pochodzi od Ja Jestem.
I nie możecie o nim myśleć jako o wyborze
dokonywanym przez Ja Jestem - to ewolucja duszy
i ona musi się wydarzyć w taki czy inny sposób, prędzej czy później,
ale wy wszyscy byliście na tej planecie więcej razy niż inni."
- Adamus Saint-Germain
To trudne do zinterpretowania bez pojęcia 'Ja Jestem',
Jeśli Ja Jestem, to tylko ja w sobie samym i nikt więcej.
Jeśli tak, to jak ten gracz przed konsolą własnego komputera ciała,
Z tym, że stracił świadomość tego i zagłębił się w swój własny ekran.
Kim są inni na ekranie? To gracze jak w grze komputerowej,
Odpowiadają na ruchy naszych myśli, uczuć jak i zachowań.
Więc Samsarę stworzyliśmy sobie sami przed wejściem w grę,
Będąc w niej szybko zapomnieliśmy głównie, aby tu przetrwać.
A więc odrzućmy poczucie winy za te działania graczy,
Oni jak i inne stworzenia, są wytworem naszego umysłu.
By było trudniej i była zachowana równowaga,
Musi być ciągła twórczość i oczyszczanie pola.
Stąd nasza niechęć do zabijania i śmierci zgodnie z przyrodą,
Jesteś w jej prawach Stworzenia i musimy również przetrwać.
Mamy takie same ciało, jak te inne stworzenia,
Ale musimy pamiętać, że jesteśmy przejściowo.
Z jednej strony ciało Istotne żąda od nas przetrwania za wszelką cenę,
A duch wiedząc, że jest 'świadomością' przeżywa dodatkowe emocje.
Co będzie, gdy opadnie zasłona Samsary?
Wydaje się być najważniejszym pytaniem.
https://www.facebook.com/BusemPrzezSwiat/videos/1295070407174095/
Często w Mosznej bywam, bo to 12 km ode mnie.
Nie wyczuwałem w niej diabła może się mnie boi.
,,Każdy kto poszukuje, otrzymuje siłę.
Gdy zaczynasz żyć swoim życiem w inny sposób,
twoje oczy się otwierają – a są to oczy twojego serca
– zaczynasz inaczej patrzeć i inaczej widzieć.
Nie daj się wciągnąć w niepokój i w wątpliwości,
nie podążaj za chaotycznymi emocjami.
Nie podążaj za ludźmi na świecie, ale bądź wytrwały w dążeniu
do odnalezienia siebie i swojego życia.
Radość będzie cię w tym prowadziła i to radość zaprowadzi cię tam,
gdzie powinieneś się znaleźć. Wierz, że tak będzie,
gdyż Bóg znajduje się wokół ciebie, koło ciebie,
Bóg żyje w tobie, w twoim sercu i otwiera twoje serce powodując odnowienie”.
- Mistrz Morya
Tak działa twoja Samsara, jest ona w tobie, a ty w niej,
Razem tworzymy jedność, jak w kinie; widza i ekranu.
Idźmy po niej radośnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz