poniedziałek, 14 września 2015

Piękno



Piękno nie rodzi się z bólu, ale pasji tworzenia,
Pasja to piękna skrzydła i do nieba nas unosi..

Czy warto ból dopuszczać i na własne życzenie,
Kiedy ekstaza i to ta bez bólu to piękna nasienie?

 Piękno i zachwyt, to jak motyl nas unosi,
Jest jak amrita tęczowego pyłku skrzydła. 

 

Nie psujmy go od dziecka jakimś niestosownym zachowaniem,
Nie niszczmy go tym niepotrzebnym strachem posłuszeństwa,
Nie czcijmy znamienia zbrodni w świątyniach i te tu zwłaszcza,
Na krzyżach tzw. świętych męczennikach okrucieństwa innych.

Nie ma w tym piękna, a gdzie go nie ma, to i nie ma Boga.
Okrucieństwo to tylko wymysł umysłu opętanego człowieka.

Przypisywanie go Bogu pod przykrywką posłuszeństwa,
Jest zbrodnią na Nim i Jego umiłowanych dzieci Źródła!



Bądźmy jak anioły, którymi faktycznie jesteśmy od  początku do końca.

Nie ścigaj człowieka,
który postanowił od Ciebie odejść.
Nie proś, żeby został.
Nie błagaj o litość.
On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, 

żeby obudzić w Tobie to,
co było uśpione.
Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy.
Jego misja jest zakończona.
Podziękuj mu i pozwól odejść.
On miał tylko poruszyć strunę.
Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.

~ Maria Pawlikowska - Jasnorzewska

 

Jeśli cokolwiek kochasz puść to wolno,
Niewola zawsze zniekształci to piękno.

Piękno naszej duszy jest pięknem w samym sobie,
A wtedy to możliwe gdy kochamy wolność w sobie.

Nie staniemy się niewolnikami swoich wyobrażeń,
Jak i nie nadzorcami posłuszeństwa i niewoli innych.


 
"Kiedy nauczysz się oddychać głęboko i bez wysiłku, 

wejdź do centrum świętego Serca, 
w którym Stwórca i stworzenie są jednym.
 Tak jest, kiedy zaczynasz się budzić i uświadamiać sobie, 
że doświadczasz rzeczywistości przez zasłonę iluzji,
 że jesteś marzycielem, który śni.
 Zaczynasz uwalniać się od pęt struktury przekonań zbiorowej świadomości 
i szukać własnych wyższych prawd. 
Wtedy zaczynasz podróż powrotną do pełni, 
starając się odtworzyć siebie w postaci SŁONECZNEGO DZIECKA 
naszego Boga Ojca Matki – istoty Światła z boskim dziedzictwem. 
Stwórca jest ŹRÓDŁEM ODDECHU ŻYCIA. 
Oddech jest twoją linią życia łączącą cię ze WSZYSTKIM, CO JEST. 
Gdy robisz wdech, otrzymujesz ów dar pochodzący z jądra serca Stwórcy. 
Z każdym wydechem wysyłasz ten dar świętego oddechu 
z powrotem do królestw nieskończonego Źródła Życia."

"Tak wzmacniasz połączenie z wyższą Jaźnią i istotami Światła, 
dzięki czemu one mogą się z tobą komunikować poprzez twoją intuicję 
oraz mogą pomagać ci w podejmowaniu doskonałych wyborów w każdej chwili dnia. 
 Proces przyspieszy również, gdy poprosisz:
 „A teraz oddaj moje ego pod kontrolę mojej wyższej Jaźni, 
a od tej chwili dzięki naszym wspólnym staraniom 
będziemy tworzyć tylko piękno, harmonię i równowagę w nas i wokół nas”. 
To pozwoli twojej wyższej Jaźni zacząć kierować cię 
ku twojemu najwyższemu przeznaczeniu 
i przyspieszy proces integracji ciała fizycznego, 
emocjonalnego i mentalnego z duchową Jaźnią."

http://tamar102.bloog.pl/id,351335779,title,OFIARUJEMY-WAM-STRUMIEN-MILOSCI,index.html 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz