poniedziałek, 21 września 2015

Hipnoza

http://imagizer.imageshack.us/a/img538/5861/zn4McL.gif

Podejrzewam, że hipnoza nas nie dotyczy,
Jeśli już to prawdziwy zachwyt piękna bytu,
Może mnie rozłożyć na łopatki, ale w naturze.

Ci co są już tak zahipnotyzowani cudzym życiem,
Że lekceważą własne są na pewno bardziej podatni.

Patrzę na tego glif'a i nic mnie już w nim nie bierze,
Chyba jestem na hipnozę wystarczająco oświecony.

To żart, ale nie miałem okazji tego sprawdzić,
Więc nie będę się o innych wypowiadał pewnie.

Myślę, że już autohipnoza jest lepsza, gdy się chcesz czegoś dowiedzieć,
Sam prosisz siebie by w trakcie nie głębokiego snu przenieść świadomość.






Kiedyś będąc sam w hotelu na nartach w Krynicy Górskiej,
Zażyczyłem sobie wiedzę dotyczącą mojej rodzinnej relacji.

Nie wiedziałem w co ja się wkopałem, ale tak na prawdę,
Cztery razy budziłem się tylko na chwilę aby zapamiętać.

Pierwsze moje 4 wcielenia były w ciągu karmy odpowiedzi,
Skąd się bierze program życia i jakie są skutki z przyczyny.

Kto był i kiedy i dla kogo kim w czteroosobowej rodzinie,
Jak elektrony wirujące wokół atomu osi programu na życie.

I tak tańczące wokół siebie, aby zachować oś programu i w równowadze.
Skala okrucieństwa sprawcy i i udręki ofiary odchylała się w każdą stronę.


Czy to była autohipnoza odpowiedzi i na podział kosmicznych bliźniaków?
Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na tyle zawiłości światów równoległych.


 http://www.wdrawskupomorskim.pl/img/edytor/Moj_folder/smingus_dingus2.jpg

"Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, 
najtrudniej zdobywa się kobietę głupią 
— bo nic nie robi na niej wrażenia."

Napisała mi psotna Dorotka.
Jednym słowem wytłumaczyła,
Co trzeba wiedzieć o kobietach,
 Otwierając mi szeroko oczy..

 "Gdy cud orgazmu minie 
— serce błąka się w jeszcze bardziej 
w próżnej próżni....." próżnej kogo?

I bez Boga? Bez Niego i ciebie niczego tu nie ma!
Jak mówiłem muszą być dwa punkty odniesienia.





"Małżeństwo to wymysł czysto ludzki" - WiesiuM,
Jak napisał kolega jakby w odpowiedzi na pytanie.

Kto wie czy nie ego diabła trzeba mieszać aby zrozumieć,
Siebie jako dwie płcie w jednym własnym kawałku ciała.


No to za nim każdy z nas coś napisze to powinien,
Połączyć obraz nieskończoności jak nitek makaronu,
  Co którego sam pokroisz dosłownie w każdej chwili,
Na takie cienkie kwantowe plasterki rzeczywistości,
Aby po nich poskakać jak ta pchła szachrajka z bajki,
Co sama nie może wysiedzieć na własnych jajkach.

Widziałem je na własne oczy w przekroju poprzecznym jako 'Kwiaty Życia',
Do których w każdym momencie decyzji uwagi wskakujesz i wyskakujesz.


 

 
I once asked a bird: “How is it that you fly in this gravity of darkness?”
She responded: “Love lifts me.” ~ Hafiz


Poczułem to samo i też nie czułem lęku,
Kiedy po drugim uderzeniu defibrylatora,
Ogarnęła mnie ciemność taka ciemniejsza,
Tysiąc razy od czerni wskaźnika koloru....

Podobno wtedy człowiek jest całkowicie wolny od iluzji,
I ma w rękach potencjał tworzenie wszystkiego od nowa!

Od czego bym zaczął, jak nie od punktu odniesienia,
A potem bym stworzył świat swój piękniejszy od tego.

Kto to wie, może wtedy jest gotów aby wyjść z hipnozy umysłu iluzji?

http://astrovita.pl/wp-content/uploads/2013/10/matryca-energetyczna.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz