Siedząc tak jak w foto-shopie w hotelu Polonii w Warszawie,
Oglądając stare zdjęcia zastanawiałem się, jak to jest i działa,
Wielki bęben poruszający się, a my wokół i te same oglądamy,
W starym fotoplastykonie ciągle niby te same i w niedoczasie.
Wtedy kojarzyło mi się dziwnie jako harmonia nas wszystkich,
My niby tak w 'tu i teraz', a czas bębnem poruszał nasze obrazy.
Dziś już inaczej na to patrzę, jak na tworzony przez nas wspólny hologram,
Punktów jest tyle, ile jest naszych par oczu patrzących w jednym kierunku.
Czy tak my tworzymy rzeczywistość razem,
Czy ona już jest, a my zakłócamy jej obraz?
Dysharmonia harmonii tworzy taki obłoczek,
Który zaczyna zajmować większość obrazu.
Podobno w nim żyjemy i jak teraz w iluzji,
Mam podzielone uczucie co do oceny tego.
Wiele rzeczy mi się bardzo podoba głównie z natury,
Natomiast nie podobają mi się te zachowania ludzi.
Ktoś nieźle nam zamieszał obraz w głowie,
Ostatnimi wydarzeniami w Europie i u nas.
Nie da się oddzielić już dłużej okradzionych krajów,
Sprzedając mu w mediach szczęście Hollywoodu...
To jawny dysonans ich biedy i bogactwa innych,
I strach obu stron, przed zmianą i transformacją.
Oglądając stare zdjęcia zastanawiałem się, jak to jest i działa,
Wielki bęben poruszający się, a my wokół i te same oglądamy,
W starym fotoplastykonie ciągle niby te same i w niedoczasie.
Wtedy kojarzyło mi się dziwnie jako harmonia nas wszystkich,
My niby tak w 'tu i teraz', a czas bębnem poruszał nasze obrazy.
Dziś już inaczej na to patrzę, jak na tworzony przez nas wspólny hologram,
Punktów jest tyle, ile jest naszych par oczu patrzących w jednym kierunku.
Czy tak my tworzymy rzeczywistość razem,
Czy ona już jest, a my zakłócamy jej obraz?
Dysharmonia harmonii tworzy taki obłoczek,
Który zaczyna zajmować większość obrazu.
Podobno w nim żyjemy i jak teraz w iluzji,
Mam podzielone uczucie co do oceny tego.
Wiele rzeczy mi się bardzo podoba głównie z natury,
Natomiast nie podobają mi się te zachowania ludzi.
Ktoś nieźle nam zamieszał obraz w głowie,
Ostatnimi wydarzeniami w Europie i u nas.
Nie da się oddzielić już dłużej okradzionych krajów,
Sprzedając mu w mediach szczęście Hollywoodu...
To jawny dysonans ich biedy i bogactwa innych,
I strach obu stron, przed zmianą i transformacją.
"Dlatego należy wpierw przejrzeć „małą Grę”
którą grają Wasza podświadomość z Waszą Świadomością.
Gdy osiągnęliście ten stopień Świadomości,
to jesteście w stanie przejrzeć „Wielką Grę”
i odpowiednio się nią zająć.
Władzę Matriksa opuszczają Ci którzy zabrali władzę własnej podświadomości.
To co działa wewnętrznie, decyduje również o świecie zewnętrznym,
albowiem po zwycięstwie nad sobą samym
nadchodzi zawsze wolność na wszystkich poziomach."
http://tamar102.bloog.pl/id,351323935,title,Efekty-Twojej-Transformacji,index.html
Więc tak trzeba przejrzeć grę projektora z podświadomości,
Z świadomością ograniczoną przez ego naszą uwagą ekranu.
Oni dwaj tj. odbiorca i dawca iluzji są zainteresowani naszą uwagą energii,
Bo bez niej nie byłoby ani ruchu jak i filmu, czyli życia, a więc to harmonia,
Jest jedynym rozwiązaniem, a nie zabijanie ego ekranu czy taśmy projektora.
Uzmysłowienie sobie tego, jest takim ich uzmysłowieniem świadomości,
Teraz dzięki temu ona rośnie wspólnie dla wszystkich w nieskończoność.
Razem zabijamy zapisaną przeszłość strachu w podświadomości,
Nie zabieramy naszemu ego świadomości widzenia i przeżywania.
Łączymy w całość pełno świadomość wspólnego balonu,
A on wolny od strachu ograniczeń balastu rośnie i wznosi,
Poszerzoną świadomość wewnętrznego z tym zewnętrznym.
Przestaje nas cokolwiek ograniczać w akcie poznania siebie,
Jako istoty światła reprezentującej samo Źródło Stworzyciela.
Kto to wie, czy tak jak wykuwanie z gliny szlachetnego wypalonego dzwonu,
Nie będziemy tak odłupywać świat węglowy od tego w środku kryształowego.
Harmonią... rezonansu świętej geometrii od dysonansu iluzji...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz