sobota, 5 września 2015

Jak przyjdzie co do czego.






Jak przyjdzie co do czego,
to będziecie niewidzialni.
Jak przyjdzie co do czego,
to pozostaniecie nietykalni.
Jak przyjdzie co do czego,
Czaso-Przestrzeń stanie się przepuszczalna.


Jak przyjdzie co do czego,
kule zmienią swój tor.
Jak przyjdzie co do czego,
Słońce zajdzie w środku Dnia.
Jak przyjdzie co do czego,
to chronić Was będą Ziemia, Woda, Ogień i Wiatr.


Jak przyjdzie co do czego,
zostaniecie przesunięci /zabrani/.
Jak przyjdzie co do czego,
będziecie obserwować Stary Świat z Nowego Świata.
Jak przyjdzie co do czego,
podniesiecie się w Płaszczu Światła.


Jak przyjdzie co do czego,
zwalczcie lęki.
Jak przyjdzie co do czego,
ufajcie Bogu.
Jak przyjdzie co do czego,
pozostańcie w Pokoju


Jak przyjdzie co do czego,
Niebiańskie Moce są z Wami.
Jak przyjdzie co do czego,
zwycięża Światło.
I jak przyjdzie co do czego:


NIE LĘKAJCIE SIĘ!


MISTRZOWIE WNIEBOWSTĄPIENI



Źródło: lichtweltverlag.com
Tłumaczenie: Team TERRA

 

Dziwne zjawisko na niebie i jakże aktualna poetka...


Jacyś ludzie w ucieczce przed jakimiś ludźmi.
W jakimś kraju pod słońcem
i niektórymi chmurami.
Zostawiają za sobą jakieś swoje wszystko,
obsiane pola, jakieś kury, psy,
lusterka, w których właśnie przegląda się ogień.

Mają na plecach dzbanki i tobołki,
im bardziej puste, tym z dnia na dzień cięższe.
Odbywa się po cichu czyjeś ustawanie,
a w zgiełku czyjeś komuś chleba wydzieranie
i czyjeś martwym dzieckiem potrząsanie.
Przed nimi jakaś wciąż nie tędy droga,
nie ten, co trzeba most
nad rzeką dziwnie różową.
Dokoła jakieś strzały, raz bliżej, raz dalej,
w górze samolot trochę kołujący.
Przydałaby się jakaś niewidzialność,
jakaś bura kamienność,
a jeszcze lepiej niebyłość
na pewien krótki czas albo i długi.
Coś jeszcze się wydarzy, tylko gdzie i co.
Ktoś wyjdzie im naprzeciw, tylko kiedy, kto,
w ilu postaciach i w jakich zamiarach.
Jeśli będzie miał wybór,
może nie zechce być wrogiem
i pozostawi ich przy jakimś życiu.
[wiersz Jacyś Ludzie z tomu Chwila, Wydawnictwo Znak, 2002]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz