Zwieńczenie, to nie zmęczenie kolorów tęczy i jej rozkładu,
To właściwa synteza doboru piękna i do tego, co stworzone,
Tęcza w fali ruchu tworzy mozaikę naszego życia i jej piękno!
To właściwa synteza doboru piękna i do tego, co stworzone,
Tęcza w fali ruchu tworzy mozaikę naszego życia i jej piękno!
Częstotliwość kolorów nas rozdziela pomiędzy sobą w Jedności,
Zapewne teraz dochodzi do coraz większej tęczy różnorodności,
A może zamiast tu i teraz wymieszana kolorami na deskach teatru,
Zacznie się rozdzielać na różne kolorowe światy jednego koloru?
Nie wiem, czy to nie stanie się nudne, jak te nieba z hurysami,
O wyglądzie jednej twarzy piękna i wyglądu i jednego kształtu,
Czy też zamiast zła i dobra, jak to określamy jest walka kolorów,
Łączenia się podobnych i rozdzielania, na zasadzie przyciągania?
Więc nie ma zła i dobra, jest zachowanie równowagi rozdzielenia,
Bez tej zasady wszystko by się ścisnęło lub rozpadło rozproszone,
Na tym polega fuzja cząstek elementarnych, elektronów - kwantów.
Zapewne taka paleta elektronów do kwantów światła stanowi tą tęczę!
My podobnie ze świata węglowych ciał istot jako cztero-wymiarowych,
Będziemy stopniowo z elektronów przechodzić w kwanty i krystalizacji,
To jest z wibracji elektronów węgla, do ruchu falowego fotonów światła.
Mam nadzieję, że ciała staną się bardziej plastyczne,
Tak jak teraz wyrazy twarzy podatne na tony uczucia,
Będzie można je zwijać w falę fotonów światła i znikać,
Przenosząc się tam gdziekolwiek pragniemy i zamarzymy.
A kosmos wszechświata stanie przed nami otworem,
Tak jak to opisywał Monroe w trzecim tomie podróży.
Prawdziwym zwieńczeniem będzie zwinięcie schodów iluzji!
Zapewne teraz dochodzi do coraz większej tęczy różnorodności,
A może zamiast tu i teraz wymieszana kolorami na deskach teatru,
Zacznie się rozdzielać na różne kolorowe światy jednego koloru?
Nie wiem, czy to nie stanie się nudne, jak te nieba z hurysami,
O wyglądzie jednej twarzy piękna i wyglądu i jednego kształtu,
Czy też zamiast zła i dobra, jak to określamy jest walka kolorów,
Łączenia się podobnych i rozdzielania, na zasadzie przyciągania?
Więc nie ma zła i dobra, jest zachowanie równowagi rozdzielenia,
Bez tej zasady wszystko by się ścisnęło lub rozpadło rozproszone,
Na tym polega fuzja cząstek elementarnych, elektronów - kwantów.
Zapewne taka paleta elektronów do kwantów światła stanowi tą tęczę!
My podobnie ze świata węglowych ciał istot jako cztero-wymiarowych,
Będziemy stopniowo z elektronów przechodzić w kwanty i krystalizacji,
To jest z wibracji elektronów węgla, do ruchu falowego fotonów światła.
Mam nadzieję, że ciała staną się bardziej plastyczne,
Tak jak teraz wyrazy twarzy podatne na tony uczucia,
Będzie można je zwijać w falę fotonów światła i znikać,
Przenosząc się tam gdziekolwiek pragniemy i zamarzymy.
A kosmos wszechświata stanie przed nami otworem,
Tak jak to opisywał Monroe w trzecim tomie podróży.
Na śladach Boga nie istnieją pomyłki,
nie ma żadnego błędu ani błędnych założeń,
bo ta Droga jest jasno oświetlona
i czyni widocznym każdy zakręt i każde rozdroże.
nie ma żadnego błędu ani błędnych założeń,
bo ta Droga jest jasno oświetlona
i czyni widocznym każdy zakręt i każde rozdroże.
PARAMAHANSA YOGANANDA
Prawdziwym zwieńczeniem będzie zwinięcie schodów iluzji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz