środa, 30 kwietnia 2014

Przeznaczenie

 
 
 
"Sułtan Damaszku siedział spokojnie w swoim pałacu. Nagle do środka wpadł przerażony jego najwierniejszy sługa i począł błagać sułtana o pozwolenie użycia najszybszego wierzchowca. „Muszę natychmiast uciekać do Bagdadu!” – oznajmił sługa. „Dlaczego w takim pośpiechu?” – zapytał władca. „W ogrodzie Waszej Wysokości spotkałem śmierć, która rozpostarła ręce tak, jakby mi chciała zagrozić… Jeśli ucieknę do Bagdadu, może uda mi się jej wymknąć”. I podczas gdy sługa pędził na najszybszym koniu do Bagdadu, sułtan wyszedł do ogrodu i zapytał śmierć, dlaczego groziła jego najwierniejszemu słudze. „Wcale nie groziłam słudze Waszej Wysokości” – odparła śmierć. „Uniosłam jedynie ręce do góry w zdumieniu, że spotkałam go w Damaszku, pomimo iż dziś wieczór umówiona byłam z nim w Bagdadzie!”.

(Marcel Messing „bezdrożny ląd płynąc jak woda”)

Czy na przeznaczenie nie mamy wpływu? Czy może należałby raczej uznać, że strach jest złym doradcą?
 
 
 
Do pewnego momentu w życiu podróżujesz zgodnie z przeznaczeniem,
Gdy strach który cię przed śmiercią oblatuje odleci wtedy się wyłamujesz,
Jak kierowca jadący zamkniętą autostradą, a nie mającym odwagi zjechać.
 
Wtedy zaczynasz jechać już na swój własny rachunek,
Możesz się zaśmiać śmierci w twarz i tak spłacić długi,
Niewiary, niewiedzy i tysiące powodów do zmartwień,
Które jak zablokowana kierownica prowadzą samochód.
 
Teraz przed nami taki czas jak dla tego obserwatora powyżej,
Patrzyć ze spokojem na wybory innych i ich konsekwencje,
Wtedy można wolnym wrócić na autostradę życia i wybierać,
Takie zjazdy z niej, które są interesujące i mogą mnie nauczyć.
 
Olewam byle jakość doświadczeń, a szczególnie tych powtarzanych,
Muszę z każdego zjazdu z tej autostrady wyciągać właściwe wnioski,
Wtedy pętla czasu z doświadczeniami przestanie być dniem świstaka!
 
 
Gdy tak siedziałem podobnie i na ławeczce w Kudowie Zdroju,
Patrząc tak w dół we wciągającą otchłań Gai życia, jak powyżej,
Miałem do wyboru, albo stąd odejść, albo się w niej... zanurzyć,
Gdy podjąłem decyzję, dałem nura w Gai Alma Mater Grażynę,
A tego wypłynęła moja latorośl, o podobnym imieniu Anna Alma.

Czy to było przeznaczenie, czy mój wybór,
Chyba wybór, bo miałem tego świadomość.

Niczego też w życiu ja nie żałuję,
Tak samo radości jak i nieszczęść,
Wypadki życiowe nas uczą zawodu,
Wnioski możliwość stania mędrcem.

Przeznaczenie jest czymś co prowadzi nas w czasie.
Jest wstępnym programem planu życia jak na taśmie,
Każda zmiana też tworzy zakłócenia i konsekwencję.

Właśnie na tym polega radość i to zdobywanie tu doświadczenia,
Że koniec staje się przeznaczeniem jednakowym dla wszystkich,
Czyli  wyjściem z programu życia, każdego indywidualną ścieżką!




,,Naturą umysłu jest stały konflikt.
Konflikt aby istniał potrzebuje obiekt:
opozycję, sprzeczność.
Osoba nie zachowująca się zgodnie z twoimi oczekiwaniami,
przekonaniami, nastrojami, staje się twoim wrogiem.
w naturze umysłu leży projekcja na kogoś innego
tego czego nie chcesz uznać w sobie".
- Manuel Schoch
 
 ,,Naturą umysłu jest stały konflikt. Konflikt aby istniał potrzebuje obiekt: opozycję, sprzeczność. Osoba nie zachowująca się zgodnie z twoimi oczekiwaniami , przekonaniami, nastrojami, staje się twoim wrogiem. w naturze umysłu leży projekcja na kogoś innego tego czego nie chcesz uznać w sobie".
- Manuel Schoch
 
 


wtorek, 29 kwietnia 2014

We are all ONE!

 
Nie wiem teraz jak to określić, ale chyba to będzie najlepiej,
Porównać to do bycia jak w ciężkim kombinezonie na dnie,
Oceanu i bez możliwości też szybkiego powrotu i adaptacji.
Gdy to z czasem zapomnieliśmy o tym skąd nurkowaliśmy,
Musieliśmy się zaadoptować jak kraby i inne morskie stwory,
 
Nie dać się pożerać i tak żyjąc próbując się rozmnażać..
A nie mieliśmy świadomości, skąd jesteśmy i nie ciałem.
Coś w rodzaju kijanki, która nie wie też, że jest lasu żabką.

"Tak długo jak Boska Manifestacja
nie osiągnie dnia codziennego i nie zmieni go od podstaw,
to nic – Ja powtarzam – nic nie zostało osiągnięte.


BABAJI

Myślę, że ten obraz piękna jest naszym obrazem myśli i zachwytem,
A jeśli jesteśmy pazerni i głodni układa się do układu pokarmowego:



This incredible photo marks the end of Matador Torero Álvaro Múnera’s career. He collapsed in remorse mid-fight when he realized he was having to prompt this otherwise gentle beast to fight. He went on to become an avid opponent of bullfights. Even grievously wounded by picadors, he did not attack this man.

Torrero Munera is quoted as saying of this moment: “And suddenly, I looked at the bull. He had this innocence that all animals have in their eyes, and he looked at me with this pleading. It was like a cry for justice, deep down inside of me. I describe it as being like a prayer - because if one confesses, it is hoped, that one is forgiven. I felt like the worst shit on Earth.”


Zobaczył matador niewinność w oczach rannego byka,
Zmienił swoje teraz poglądy i zastosował współczucie,
Gdyby nie zmienił o byku myśli zostałby zaatakowany!

To mnie przekonuje, że teoria ewolucji co do walki silniejszego gatunku,
Jest tu przez naszą agresję nieco naciągana i do naszych myśli się układa.



Gdy zaczniemy wspólnie przekraczać punkt krytyczny,
Wtedy nadejdzie zmiana, co do naszego o nich myślenia;

https://www.facebook.com/photo.php?v=10150101011296401

Dziś chodzi o to by osiągnąć Wartość Progową dla Podniesienia.

Wtedy świat zacznie być jak myśli nasze czysty,
Na tyle ilu z nas przekroczy to wartość progową,
Czy tygrys będzie wtedy odżywiał się światłem?
Nie wiem, wiem, że są inne cele niż konsumpcja.

Nie pozostaje nam nic innego jak ten stan równowagi:

https://www.facebook.com/photo.php?v=10152021896764370&set=vb.587774369&type=2&theater



Czy nie lepiej żyć w zgodzie z naturą rzeczy, a nie w blokach miasta?




poniedziałek, 28 kwietnia 2014

TRV

Boundaries are like ENERGY DOORS that help us manage the FLOW of energy in our life. At times it's useful to keep the door open in order to invite in and receive the blessings from others and our environment. At other times, we need to keep the door shut for our own sense of security, nourishment and well-being. 

We may feel guilty for making a BOUNDARY, for saying No Thanks. But saying No Thanks is also saying Yes Please to something else, something that’s perhaps even more IMPORTANT for our own Growth, Healing or Enlivenment. 

Having clear boundaries allows us to NURTURE our selves, our intentions and creativity, and to follow our own UNIQUE PATH in life, to follow our deeper self. 

Artist: Alice Mason

#Boundaries #TheSoulfulWoman
 
 
Boundaries are like ENERGY DOORS that help us manage the FLOW of energy in our life.
At times it's useful to keep the door open in order to invite in and receive the blessings from others and our environment. At other times, we need to keep the door shut for our own sense of security, nourishment and well-being.

We may feel guilty for making a BOUNDARY, for saying No Thanks. But saying No Thanks... is also saying Yes Please to something else, something that’s perhaps even more IMPORTANT for our own Growth, Healing or Enlivenment.

Having clear boundaries allows us to NURTURE our selves, our intentions and creativity, and to follow our own UNIQUE PATH in life, to follow our deeper self.

Artist: Alice Mason
 
 
 
 
 
Jak tu widać nauka i jej eksperymenty gonią nasze doznania,
A niezależnie jak to zwał; czy duchowe, czy jako psychiczne,
Potwierdzają, że nie ma takiego wyobrażenia o śmierci w grobie,
A do tego sprowadza się nauka kościoła, jeśli mówi nie to, co myśli.
 
Jeśli porównać nasze życie, jak do kwiatu,
To nie można odrzucić też pojęcia zapachu,
Nawet wtedy, gdy inne kwiaty ich nie czują,
Ani owocu, którego na łące jeszcze nie widać.
 
Zdjęcie użytkownika The Olde Religion.
 
To prawda, ale te doświadczenia TRV tylko potwierdzają i moje,
Byłem zderzony też z brakiem czasu na re - taksowaniem recept,
Było ich tak dużo, w aptece szpitalnej, że wyrobiłem sam metodę,
Automatycznego rzucania na nie wzrokiem i odkładania błędnych,
Złapała mnie moja zastępczyni, będąc zdumiona, że nie zaglądam,
Ani do słownika, ani je nie dokładnie sprawdzam, a tylko odkładam.
 
Nawet kiedyś z ciekawości zapytała, że nie znam dobrze ich cen,
Więc jak mogę wiedzieć o błędzie w taksowaniu na nich cen leków?
 
Coś tam bąknąłem o doświadczeniach paranormalnych, ale nie za głośno..
Licząc na to, że zapomni, ale po latach, gdy zadzwoniła do mnie z wieścią,
Że nasza wspólna koleżanka ma dla mnie prezent z daleka, odpowiedziałem:
"Pewnie od Baby z Indii", wtedy zaczęła się zastanawiać nad duchowością PSI.
 
Co ciekawe, a o tym pisałem, ta koleżanka zobaczyła mnie w tłumie,
Siedziałem ubrany jak inni wielbiciele, a potem po czasie zniknąłem,
Wtedy doszli do wniosku, że to jakiś znak od Niego i wzięli pamiątki.

Sri Sathya Sai Baba Blessings....

Pls share

Mogę wam powiedzieć na ucho, że miałem z Nim więcej takich doświadczeń,
Kiedyś na spotkaniu z Lamą Tybetańskim, gdy dotknął mnie w okolicy 3 oka,
Zobaczyłem jak jego twarz zmienia się w twarz Baby i puszcza szelmowsko oko!

To On nie pozwolił mi pojechać do siebie do Indii,
Dając mi na różne sposoby wyraźnie do zrozumienia,
Że jeszcze jeden wielbiciel nie jest tam mu potrzebny.


To w jaki sposób takie myśli mi przekazywał tłumaczy TRV.
Jeśli jesteśmy połączeni gąszczem własnych wszystkich myśli,
Jak koroną rozrastających się gałęzi myśli, to możemy się oplątać,
Dalej tworząc podobne kupione bezmyślnie od innych, albo wyplątać.

Na to jedyną radą jest uzmysłowienie sobie ich sztywność i rozpad,
Gdy przestajemy je zasilać uwagą, a sami je rozdzielać od własnych,
Nikt nas nie zachęca do totalnej bezmyślności, a jedynie ich powielania.



This is your Pineal gland... Awaken from the slumber pineal

http://tamar102.bloog.pl/id,340947990,title,Mysl,index.html
http://tamar102.bloog.pl/id,340948009,title,Baki-mysli,index.html

Skąd na prawdę biorę się myśli, bo nie z mózgu.
To twardy dysk służący pamięci i do zapisywania,
Tego co zbiorowy indywidualny umysł tu stworzył,
To konglomerat myślokształtów tworzonych od zaś.

Iluzja wspólna i indywidualna została tak stworzona,
Jak sieć pajęcza oplątująca naszą Gai planetę myślami,
To w niej żyjemy najgłębiej, a kiedy tylko w zbiorowej,
Słusznej i posłusznej jednej linii jak dawnej partii slogan.

A gdy zaczynamy odróżniać zbiorowe innych, od naszych myśli,
Powoli zaczynamy z nich wypływać, aż zaczynamy żyć w naszych.
Aby nie dać się wciągać z powrotem, to musimy zachowywać spokój.

Wtedy to powoli jak wagon ospale zaczynamy żyć zgodnie z sobą,
Musimy się odizolować od innych i patrzeć z lotu ptaka na całość,
Będziemy oskarżani o bezduszność i brak uczucia empatii, no i itp.

Zdjęcie użytkownika Psychedelic Adventure.

Aż wreszcie zauważymy, że świat i na ekranie i ludzie zaczną się zmieniać,
To nasza magia wchodzenia w głąb Jaźni, albo Ona zaczyna w nas wchodzić,
To jest głównym celem naszego życia zdobyć doświadczenia i się nimi podzielić!

Cały świat duchowy na to czeka i z utęsknieniem, jak na lupę,
Którą wcześniej ktoś pobrudził, a teraz oświeceniem oczyszcza,
Nie ktoś tylko my swoim trzymaniem myśli w zbiorowej iluzji..

To dlatego teraz staje się jaśniejszy pogląd, że tu jesteśmy przelotem,
Faktycznie wydostanie się z niego jest jak gdyby oglądaniem pociągu,
Kiedy w nim siedzimy iluzja za szybą ucieka, a kiedy patrzymy oddala.

só no PANTANAL pra ver essa beleza toda que existe neste lugar o Ipê rosa

Curta: Pantanal

Wiem, że tak piękną iluzję trudno się opuszcza,
Ale to chodzi o to, co inni myśląc w niej tu widzą,
A nie o nasze widzenie, które nie zniknie jak i natura,
To tak jak przy pianiu tych tekstów wyłączam brzęczenie:
Radia, telewizji i innych mediów i gadanie bezmyślnych ludzi.

Po chwili odczuwamy ulgę no i się zastanawiamy,
Czemy wcześniej tego nie zrobiliśmy i jaka cisza..
Dlatego coraz częściej uciekam rowerem do lasu..

http://tamar102.bloog.pl/id,340908197,title,AA-Gabriel-Akceptacja-pozwalanie-i-Wielkanocne-Energie,index.html

Albo na facebook'a, gdzie mogę coś takiego spotkać:






Geneticists have discovered that human DNA undergoes an evolutionary jump by activating some junk DNA when a person is sending positive frequencies through positive affirmations in gratitude.

All linguistic languages can be mapped from sacred geometry in the Flower of Life form that visually shows that language is vibration. The Flower of Life is believed by many metaphysical traditions to be the... 1st completed energetic life form God created and then complex sound waves of sacred geometric shape such as Archangel Metatron’s icosahedron cube. Metatron’s cube has shown up unbiased in many ancient traditions and religions. It consists of all sacred geometry such as the Flower of Life, Seed of Life, tree of life, the golden ratio, the golden spiral, the golden mean, Phi, Fibonacci, tetrahedron, hexahedron, octahedron and the dodecahedron. Archangel Metatron is believed by many ancient civilizations to be the right hand being of God/universal consciousness in the creation process.The message mapped out in the form of conclusive math as depicted in sacred geometry is a infinite unbreakable truth in nature, which is that everything exists in unity, harmony, and oneness. If any living thing doesn’t realize this, then nature dismantles it and recreates new life forms that will work with the laws of nature.

The words one chooses to say and hear sends a frequency that changes human DNA. There are 64 condones in dna. The waves of emotions cause condones to activate. We only activate two emotions. Fear and love have different sin waves. Fear is a shorter frequency, but unconditional love has a longer frequency that activates more genetic patterns in your body through activating more condones. That’s because the universe functions in simple math as seen in the number line we all learned in grade school and still trying to figure out in life . (+) + (-) = stability, nothing forward & nothing backwards. That’s why when you say or do a positive thing and then replace it a negative, you get in an emotional quagmire. (-) + (-) = -, which means two negative always goes into further descent. When you say or do something negative to yourself and follow with more negativity, you fall into more of an abyss. (+) + (+) = +, which means only two positives will amplify and grow as it feeds off each other in unison. This is seen when you do or say something positive to yourself, you feel good and it keeps on going. Here’s the kicker, your brain can’t tell the difference if you say or do something negative to yourself or to others as you brain sees you two as one being. So when you say or do something negative to others, your body still feels the effects of stress, anxiety, and paranoia as if you did it to yourself.

A continuation of such negativity starts to create stress and ailments in your body. Living in unconditional love for yourself and others activates the Kundalini source energy within your pineal gland as displayed in a variety of 6th senses and shown in various spiritual artworks throughout the ages. The funnel torus that looks like a magnetic apple field around your heart is multiple torus’s insulated within more of itself and spinning in a circular pattern up to the top, around to the bottom, and back up again like a black hole. The infinity math is looping itself in the space between your dna strands on and on it goes. This is so because you are infinite energetic beings having a human experience. You are a hu-man be-ing., which means you are in the experience of “being” a “man” turning into a “Hu”, which “hu” means God or divinity. You are the integration of God or Goddess in man.

A fully integrated human is enlightened and is a leading edge experience of the divine and the physical. So feed your divine energetic self positive, unconditionally loving frequencies in the form of loving words and thoughts. The long speculated 6th senses of human DNA can be activated based on the person’s level of spiritual consciousness according to science proving that long held mantras of healing or chanting as believe by Buddhists, Native Americans, Mayans, and many more ancient chanting traditions have been accurate. The question now is; what are you saying to yourself and others that’s either advancing or stunting your cellular evolution? The choice is yours.
Source: http://discoveryouraura.blogspot.com/

~Anna Merkaba – Distant Energy Healer- Channeler – Lightworker. To book a Healing or Pychic Session with Anna and for more channeled messages to help you on your journey to self discovery visit : Sacred Ascension – Key of Life – DISCOVER YOUR TRUE SELF THROUGH THE VIBRATIONAL MESSAGES FROM BEHIND THE VEIL–http://sacredascensionmerkaba.wordpress.com/
https://www.youtube.com/watch?v=Z_krZmQ1YOk&feature=youtu.be

TVR to nic innego jak odbiór zapisów kosmicznej energii,
Co dawniej nazywano kroniką Akaszy, ale jestem ostrożny.

Bo co innego kosmiczna energia wszystkiego, a co innego myśli,
Myśli to produkt naszego umysłu spływającej kosmicznej energii,
Więc co innego całość kosmicznej energii, a co innego myśli iluzja,
Jako nasz odczyt naszych komórek DNA w mózgu i w całym ciele,

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpVX-_LIW1fFLJgpq4tX_flKqKg9CtJJo2o6bND0qPA67Ydll4K6KAszIDS0QClBgBTue_SAlBw0MWSFoH5-uYiheYzyvCWu3B1D0hyphenhyphenjxj12SmN45rDRG51hiqOQOVA7VTHaEZVTKdFmo/s1600/crop2014-2.jpg


Zdjęcie użytkownika Psychedelic Adventure.

niedziela, 27 kwietnia 2014

Refleksje świętości

 
Sam też nie wiem, czy z powodu świętości Papieża,
Zebrało mi się na wspominki co do świętości własnej,
Zawsze jak On kochałem życie, ale już mniej wyznawców.
 
 
Zacząłem pisanie w 2006 roku 9 marca w czas odejścia H. Bielickiej,
Wtedy zacząłem pisać swoje pierwsze niby wiersze, a właściwie pytania:
 
Ojcze nasz! Który jesteś, w Niebie?
Bądź wola Twoja, a co z moją będzie?
Ma być po to, by tu chodziła w błędzie?
By sama doszła do tego, co i tak będzie?
A Królestwo? Czy ja mam iść do Niego?
Czy to Ono do mnie ma przyjść no i kiedy?
O winach naszych i swoich nie wspomnę,
Lepiej je gdzieś zgubić było je po drodze..
Wiem! Mam dalej wędrować samotnie,
A Ciebie i Królestwo znaleźć w sobie!
 
 
/jak napisała trafnie Marta w komentarzu/ 
 
Kiedy zaczynam mówić,
"Ojcze nasz, któryś jest w niebie"
 to na tym kończę i mam taką refleksję:
"To znaczy, że i ja jestem w niebie,
albowiem ja jestem ekspresją Boga,
a więc jestem z nim nierozłączna."
A potem dalej sobie myślę:
"Szkoda tylko, że tego nie czuję".
 
 
Tak to czas zatoczył pełny krąg, podobnie jak i refleksja,
Mam nadzieję, że po Jego świętości nikt mnie nie będzie,
Jak naszego Wojtyłę filozofa i poetę księdza, zawłaszczał,
Jak taką własność władzy nadawania świętości Hierarchii.
 A budowaną nie na własnej, ale na  świętości innego,
Aby nas tak tu oddzielić od pojęcia boskiej świętości,
Zamiast czczenia jej w sercu, tak w budynku świątyni.
 
W ten sposób każdy musi wejść w świętość - przez pośredników,
Którzy dbając o własne interesy sprawdzają ją na tysiąc sposobów,
Zasadniczo dopiero po śmierci, aby już nie zdążył czegoś zmalować..
 
 
W ten sposób większość świętych została tu po męczeńskiej śmierci,
A Papież choć filozof i poeta został okrzyczany za życia santo subito.
Przez wiernych samozwańczym świętym - musiał zostać sprawdzony.
 
To świadczy i wiele innych rzeczy, że kościół jest też niewierny,
Nie wierzy w zapowiedzi świadków, a tylko sam musi sprawdzić,
Więc tak pośrednictwo obrasta w niewierność wątpliwości wiary,
Potem już idzie to jak lawina, a więc trzeba zabijać "innowierców"!
 
 
Ale jest nadzieja, bo jak napisała Marta, każdy jest we własnym Niebie,
On sam siebie umieszcza we własnym piekle i niebie, czy w świątyniach,
Nie ma nic poza nami, jak i świątyń w sercach, a każdy sam kreuje życie..

This is your Pineal gland... Awaken from the slumber pineal :)
This is your Pineal gland... Awaken from the slumber pineal

To dlatego te najwyższe insygnia kościelne mają kształt szyszynki,
Aby trzymać wyznawców jak stado owieczek na drodze do świątyni,
Samemu rozwijać i poszerzać świadomość, a ich trzymać w ciemnocie.






Swimmer Adam Walker conquered Cook Strait with dolphins as ‘bodyguards’


 adam-walker
PŁYWAK ADAM WALKER PRZEPŁYNĄŁ
CIEŚNINĘ COOKA
OCHRANIANY PRZEZ DELFINY

He was told he wouldn’t have to worry about sharks when swimming Cook Strait. Then British swimmer Adam Walker looked down.
A two-metre beast, possibly a great white, was swimming beneath him.
It could have been why he had just been joined by a pod of dolphins, which have been known to protect people from sharks.
Or it could could have been that, in some strange dolphin way, they knew Walker was six swims into swimming the world’s toughest seven ocean swims, all raising money for the Whale and Dolphin Conservation Society.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Ohsg1XI6KdI

“It would be a nice thought they were thinking, we will just help our pal get through.”
 
 
 
Powiedziano mu, że nie musi się obawiać rekinów płynąc przez Cieśninę Cooka (Nowa Zelandia). Brytyjski pływak Adam Walker spojrzał w dół.
Pod nim płynął dwumetrowy potwór, prawdopodobnie rekin ludojad.
Pewnie dlatego Adama otoczyły delfiny, znane z tego, że chronią ludzi przed rekinami.
Albo też mogło to być dlatego, że w jakiś tylko im znany sposób wiedziały, że Walker był w trakcie wykonywania zadania, jakie sobie postawił, a jest nim przepłynięcie siedmiu najniebezpieczniejszych na świecie kanałów i cieśnin po to, żeby zebrać pieniądze dla Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Waleni i Delfinów (Whale and Dolphin Conservation Society)
“Miła byłaby myśl, że one sobie pomyślały: po prostu pomożemy naszemu kumplowi.” - powiedział Walker.
Zawody pływackie 7 Oceans Challenge są jednym z najwspanialszych konkursów sprawnościowych. Biorąc udział w najbardziej prestiżowych, wymagających i niebezpiecznych zawodach na planecie w pływaniu na wodach otwartych Adam stanowi inspirację dla nas wszystkich i pokazuje, że ciężka praca, determinacja i żelazna wola czynią możliwym wszystko.

Czy często szukacie dzieciństwa? Pozdrowienia z mojego rodzinnego miasteczka :) miłego popołudnia :)


Tą jego motywację, jak i jako ten późniejszy wyczyn odczytały delfiny,
A nie mogąc w wodzie rozwijać babskie gadanie werbalnie i o niczym,
Musiały jak większość zwierząt porozumiewać się bez słów telepatycznie.

Znamy nakręcony film delfina ratującego takie psa pieskie życie,
I wcześniejsze filmy o ich potencjale i możliwościach inteligencji,
Czemu więc patrząc naszym końcem nosa zanurzonym w technice,
Nie potrafimy zrozumieć innej obcej inteligencji i motywacji życia?

Sami teraz uciekamy z miast i industrializacji pokoleń na wieś natury,
Więc możemy zrozumieć taki wybór wcielenia z priorytetem wolności.
Sam wiem, co to za radość pływać po falach i na deskach surfingowych,
To jak latanie wysoko na paralotni nad górami i podobnie jest w oceanie.
Na skraju rafy koralowej sam miałem cykora i taką jak nad przepaścią dna,
Nie mogłem się powstrzymać, aby nie dać się porwać z uczuciem orgazmu.

Na pewno i my mamy w sobie zapisy takich doświadczeń,
A ten kto ma je zapisane z uczuciem, to je może przeżywać.


Fiery: This shot at Mount Bromo, Indonesia, would have comprised at least three different images digitally stitched together to achieve different levels of lightJak może nie być nieprzewidywalności w ruchu gwiazd i planet?
To zawsze jest przewidywalne i niezawodne.
Natomiast my mamy problemy z zaufaniem,
Tak po prostu boimy się nieprzewidywalności.

Nieprzewidywalność jest czymś,
Co sami ludzie tutaj wymyślili,
Nie jest to cechą wszechświata.

Cechą jego jest stałość, jak i też konsekwencja,
Przewidywalna miłość i akceptacja wszystkich.
Jest to zgodne uhonorowanie teraz wszystkich,
I każdego z nas w jego indywidualnej boskości.

Cokolwiek mniej jest złudzeniem.

http://tamar102.bloog.pl/id,340908197,title,AA-Gabriel-Akceptacja-pozwalanie-i-Wielkanocne-Energie,index.html




“My brain is only a receiver, in the Universe there is a core from which we obtain knowledge, strength and inspiration. I have not penetrated into the secrets of this core, but I know that it exists.” Nikola Tesla



https://www.facebook.com/photo.php?v=10150101011296401

I to jest najbardziej w tym wszystkim fascynujące,
Jak sobie wyobrazić dalszą ewolucję duchową nas,
Jest dużo na ten temat materiałów, ale nie zastąpią,
Naszego osobistego doświadczenia jak i przedsmak,
Miałem w szpitalu, ale miałem ciało cały czas w 3D.

..."A human being is a part of the whole, called by us 'Universe', a part limited in time and space. He experiences himself, his thoughts and feelings as something separate from the rest — a kind of optical delusion of his consciousness. This delusion is a kind of prison for us, restricting us to our personal desires and to affection for a few persons nearest to us. Our task must be to free ourselves from this prison by widening our circle of compassion to embrace all living creatures and the whole of nature in its beauty." ~Albert Einstein...

As DMT, we are creating metal music using Universal energy, frequency, and vibration that empowers people to "Activate" the spirit within!...
www.DMTmetal.com
www.YouTube.com/DMTmusicChannel
www.Twitter.com/DMTvision
www.Instagram.com/DMT_metal
Listen to our song "We Bring the Change" on Reverbnation:
http://www.reverbnation.com/dmtvision/song/18703115-we-bring-the-change


Monrou też pisał, że będziemy takim skupieniem energii,
Która będzie mogła nowe ciało dostosowywać do myśli,
To by otwierało możliwości podróżowania po wymiarach,
Oraz wtopienie się w środowisko mieszkańców tych planet.

Co ciekawe, że już to się dzieje, że pomiędzy nami istnieją ci z przyszłości,
Czasami oni mają zadania np. pomocy w nagłych przypadkach lub na prośbę,
Doświadczyła tego moja była partnerka życiowa w trakcie podróży do USA,
Nie mam powodu aby nie wierzyć, bo gdy poprosiła, zjawiła się natychmiast;
A potem równie szybko zniknęła, ciemnoskóra siostra zakonna, aby jej pomóc.

Przypomina to opisywaną historię Adama Walkera powyżej,
Właśnie taką rolę przyjęły na siebie towarzyszące mu delfiny.

 Zdjęcie użytkownika Mieczysław Szymański.


sobota, 26 kwietnia 2014

Co jest?

 
Czy coś z zewnątrz, czy też wewnątrz determinuje nasze życie,
Czy konglomerat programu zapisanego w DNA i naszych myśli?
 
 
 
 
A o to właśnie biega, bo jak zmienić swoje życie,
Nie grzebiąc ani przeszłości, ani na zewnątrz, teraz,
Zostawiając przyszłość dobrodziejowi inwentarza.
 
Niech On się wszystkim zajmuje, jak i wszystkiego naprawą,
Moje życzenia niech będą jak na święta prezentem gwiazdki,
Niespodzianki robionej sobie samemu jak wyposażenie domu.
 
 
Od wewnątrz i na zewnątrz i każdego dnia chwili,
Tak jakby była pierwszą i ostatnią chwilą w życiu!
 
Taką ja tu sam, zrobię gwiazdkę sobie:
 
 
 
 
 
Emocje ludzkich serc wpływają na nasze pole magnetyczne Ziemi,
A więc, to one mają bezpośredni wpływ na nasze wydarzenia i los.

I nie chodzi tu o przyciąganie pola, ale o Zwierciadło Matrycy,
Źródła tego wszystkiego co jest z tej kosmicznej zupy Istnienia.

Wystarczy, że w tej zbiorowej świadomości wytworzymy,
Pierwiastek do kwadratu z 1% populacji ludzkiej myślącej..
Podobnie, to razem zmienimy ten świat na taki jaki myślimy!

Cudownych snów...niech przemówi do nas nasza podświadomość w snach

Dlatego zajmowanie się byłymi katastrofami poza szacunkiem pochówku,
Tworzy na nowo katastrofy i przyciąga zgodnie z uwagą kwantowy ich los!

Co myślisz i o czym marzysz przyciągasz z kwantowej zupy do siebie,
A w skali całej populacji ludzkiej tworzą się takie światowe wydarzenia.

Czy można wpływać na generator zdarzeń losowych,
Można! podobnie jak myśli wpływają na wodę i nas!

MANAWA... Moment mocy jest teraz...


https://www.youtube.com/watch?v=pHqMDBnbk-A&feature=player_embedded

 Nie wiem, czy przedsmak uderzenia tsunami mamy za sobą po 15-tym,
Czy mamy czekać w spokoju wyniesionego umysłu ponad dno oceanu,
Ale tak jak w tsunami podobnie i w życiu przychodzi zapowiedź zmian,
A za nią w opóźnionym czasie uderzenia złości i nienawiści z zewnątrz.

To taka sztuczka by być opanowanym, gdy się jest atakowanym zawczasu,
Dlatego ważna jest teraz świadomość zagrożenia, a to ona wynosi w góry,
A złość i gniew nieopanowania, oraz ciekawość co robią inni, w dół wciąga!

Świetnie to opisuje porównanie z poniższego przekazu,
Choć za tłumaczenie sorry, bo nie najwyższego jest lotu:


http://tamar102.bloog.pl/id,340804353,title,Kosmiczna-Swiadomosc,index.html

Mamy również drugie uderzenie tsunami energii kosmosu,
Nie wiem jak wy, ale dzisiaj miałem nad ranem znów sny,
Przedstawiające w różnych konfiguracjach podobny zestaw,
Doświadczeń z tymi samymi ludźmi mi bliskimi, ale już inaczej;
Wyglądali co do wieku, urody, jak gdyby byli sumą pozostałych.
Tzn. wszystkie kobiety w jednej, podobnie co do innych znajomych.
 


piątek, 25 kwietnia 2014

Zmiana

 
Zdjęcie użytkownika Psychedelic Adventure.
 
 
Nie wolno nam się bać, aby zajrzeć do naszego wnętrza,
A potem zaraz to jeszcze głębiej i jak do korzeni drzewa,
Bo z niego gałęzie niezgody, chciwości i złości wyrastają.
 
Nie da się ich wyciąć, przetrzebić, czy po prostu wyłamać,
Trzeba razem z korzeniem, jak stare drzewo wykarczować,
Aby stwierdzić, że to co się nam niesprawiedliwie wydarza,
Jest odbiciem korzeni projekcji wyrazem naszego drzewa ...
 
Nie możemy stwierdzać, że będzie byle jakość, jak u Różewicza,
I że potem będzie jeszcze z nią gorzej i dalej na innych narzekać,
Zacznijmy od własnego rachunku sumienia, bez oglądania innych,
Oni mają swój ekran tak jak swój tablet i na nim własne problemy,
A które to oni sami stworzyli i przykładają je do naszych krytycznie.
 
Trzeba im to wybaczyć, bo nie wiedzą co robią i dlaczego,
Czy tak się dzieje, czy mają w tym udział, nic nie rozumieją!
 
To też miał Jezus na myśli odcinając się od rewanżu na Rzymie,
Rzym tak bezwzględnie i tak samo, jak nasz Urząd PO-datkowy,
Egzekwował wziętą i daną władzę, jak to co cesarskie Cesarzowi.
 
świat tak potężny i solidny
zamigotał niepewnie
pomiędzy skrzydłami kolibra,
w locie ważki

nie lękaj się
to tylko Nicość
śpiewa o świcie
pośród szumiących traw
 
"świat tak potężny i solidny
zamigotał niepewnie
pomiędzy skrzydłami kolibra,
w locie ważki
...
nie lękaj się
to tylko Nicość
śpiewa o świcie
pośród szumiących traw"
 
jakiś poeta napisał
 

 
Jeśli nie dokonasz zmiany, obraz nieszczęścia się utwierdzi,
Poeta miał na myśli nicość naszych obrazów zewnętrznych,
Zawsze można je zmienić, ale trzeba i od własnych korzeni,
Zacząć i przyglądać się jak gdzie są i gdzie jest ich początek,
Co było przyczyną wzrostu, a to już siła rozróżniania błędów.
 
http://tamar102.bloog.pl/id,340885340,title,Sila-Rozrozniania,index.html



 "Stosowanie Siły Rozróżniania oznacza: przy każdej najmniejszej niezgodności
wystarać się natychmiast o klarowność i to wychodzi najlepiej
jeśli sprawdzacie całościowo podstawę tych rzeczy
– bez opuszczania czegokolwiek i niczego się nie wypierając.
Największe frustracje na duchowym szlaku powstają wtedy
gdy Ludzie ufają fałszywym pismom, fałszywym Gurus, błędnym Stanom
 i błędnym miejscom – zamiast ufać sobie samym: ufać CAŁKOWICIE."
 
Jak wyjść temu naprzeciw?
To odwieczne pytanie bytu,
Patrząc na swój ekran i ludzi,
Wejrzeć w przyczynę w sobie.
 
To prawie nie wykonalne, a gdy cię atakują zewsząd,
Przestać machać szabelką i pobrząkiwać 'lampasami',
Zamknąć na ułamek sekundy oczy i się tu zastanowić..
Co też ja jemu zrobiłem, że teraz tak na mnie krzyczy?
 
Można wtedy się uśmiechnąć ale tylko do siebie w głębi zrozumienia,
A wtedy prawie natychmiast przyjdzie zmiana i cały obraz się zmieni!
 
Śmierć jest
prawdziwa
ogląda się
i grozi mi palcem.
...
Tadeusz Różewicz nie żyje.
 

 
 
Nie będę tego tak opisywał, ale i zastosuję zmianę,
Gdy przyjdzie do mnie, to się nie zaśmieję głupio,
Ale i nie przestraszę, bo tym grozi, co się tu jej boją.
 
Wierzę też głęboko, właśnie z wewnątrz, że jej niema.
Będzie zmiana, a właściwie przemiana struktury bytu.
 
Ze śmiercią na Ty - zapowiedź...:
 
 Stay relaxed .... <3

Mam nadzieję, że jak przyjdzie po mnie,
To nie będzie znajomym stomatologiem,
Chętnym do wyrwania mnie jak ząb z ciała.

Liczę właśnie na to, że nic jest tutaj pod kontrolą.
Więc spokojnie będę czekać, na ducha przemianę.


http://humanityhealing.net
Please share!

środa, 23 kwietnia 2014

Życie

This is the essence of what we've been talking about the last few days :)

~Tania
 
Ale, żeby to tu jeszcze uściślić przenika nas neutrino Stwórcy,
Jesteśmy zbudowani z tych samych atomów wybuchu wodoru,
Przez hel w strukturą węgla, który ma cztery wiązania żywiołów,
Tak tworzymy za jego pomocą kwiat życia w nim i w sobie samym.
 
Mówił o tym już Gurdżijew, że wiedza duchowa ta niby tajemna,
Jest tylko dla nas wykształciuchów, a nie dla ludów pierwotnych,
Oni dawno to odkryli za pomocą wglądu DMT choćby z Ayahuasca.
 
Bo życie to sama chemia łączących się receptorów zmysłowych,
A mózg to ich odbiorca i jak skaner sprawdzający prawidłowość,
Połączeń, czy nie za bardzo nudnie i prosto, czy skomplikowanie.
 
 
Im większa różnorodność, to tym większa skala barw i zapachów,
Im więcej konglomeratów połączeń to tym większa ilość funkcji.
 
Tak to razem z pierwotnym wybuchem ich podstawowych molekuł,
Prostota początku rozszerza się w coraz bardziej ich skomplikowaną,
Nieskończoną strukturę rozrastającą się samoistnie tak jak nasze życie,
A my wchodzimy w to całą duszą, tak jak do strumienia wody potoku,
By razem z prądem dać się unosić do oceanu wszystkiego co stworzone.
 
Ewolucja i jej zasady porządkuje to na różne sposoby,
Za pomocą połączeń atomów węgla i zasad walki bytu,
Ale to my tak ten proces widzimy próbując go zatrzymać,
Im jest obojętne z kim się łączą będąc pożerani czy kochani.
 
 
"Porównywanie się jest bardzo głupią postawą,
ponieważ każdy człowiek jest wyjątkowy i niepowtarzalny.
Kiedy to zrozumienie ugruntuje się w twojej świadomości, zniknie zazdrość.
 Każda osoba jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Jesteś po prostu sobą.
 
 Nie istniała wcześniej żadna osoba taka jak ty.
Taka jak ty osoba nie będzie też istnieć w przyszłości.
Nie ma potrzeby, abyś był taki jak ktokolwiek inny.
Życie tworzy jedynie oryginały i nie potrzebuje kopii."

Osho, Zdrowie emocjonalne
 
 
 
"Każdy urodził się wyposażony we wszystko, co jest potrzebne do życia.
Im pełniej żyjesz, tym bardziej stajesz się zdolny do życia."

Osho, Zdrowie emocjonalne.
 
Życie to takie wybory i magia, bo to co dotkniesz uwagą,
Tworzy się i samo rozrasta i zgodnie z twoimi myślami,
Jak masz ich skąpo, to nie wyrastają za wiele pomysłami,
A gdy uruchamiasz wyobraźnię rosną tak jak konglomerat.
 
Rozrastają się jak siatka pajęcza i przyciągając ofiary zmysłu,
Tak jak dzieci do kuchni, gdy matka rosnące ciasta im piecze...
 
 
 
https://www.youtube.com/watch?v=NrEfrvTd0Is


Nie wiem, czy z powodu tego obrazu rzeczywistości,
Czy dlatego, że go wcześniej odszukałem na facebooku,
Ale to już nie był sen, tylko jawa nad ranem pod powiekami!

Gdzie tylko popatrzyłem zezem, jak do trzeciego oka,
Widziałem żywe podobne spirale nie tworzone palcem,
Ale procesem skupiania uwagi, były również kolorowe,
Tak jak tu z przewagą koloru zielonego głównie jego tła,
To tak jak bym uwagą palca dotykał powierzchni jeziora.

Czy to jest ekran życia czy mojej wyobraźni okularu,
Nie wiem, wyglądało to jak bym palcem tworzył wir.

Jak to się robi na jeziorze dotykając rzęsy,
Załamując napięcie powierzchniowe wiru.


wtorek, 22 kwietnia 2014

Święto Ziemi

 
 
 
Dziś obchodzimy święto naszej Gai,
>Międzynarodowy Dzień Ziemi<
Bądźmy dla niej mili jak i dla zasobów,
Tego co mamy sami na bezludnej wyspie.
 
Tym bardziej, że dla wszystkich wszystkiego wystarczy,
Wystarczy nie brać na zaś i gromadzić dla siebie i zysku.
 
Wykarmi nas jak matka piersią własne dzieci, więc płaćmy Jej,
Tym tylko to co sama nam daje, a będzie zachowana równowaga!
,
Cudem i Miłością!!!

 

Przekaz

 
"Strzeżcie się fałszywych dawców podarunków i ich niedotrzymanych obietnic,
Dużo bólu, ale i czasu, istnieje tam dobro, sprzeciwiamy się oszustwom, koniec"
 
 
Odpowiedź na Wiadomość z Arecibo, jeśli to prawda,
Ma tu jasne przesłanie, co do pozytywnego ostrzeżenia,
Coraz więcej ludzi się budzi zaczarowanych w Matriksie.
 
Tak krótki i zwarty tekst jedynie poszerza naszą czujność,
Bo też tylko my jesteśmy w tym świecie cokolwiek zmienić,
Religie usypiają nas przed obudzeniem, odsyłając do Boga,
Ale Jego za to umieszczają w dalekim kosmosie poza Ziemią,
I tylko aby nas rozdzielić, a w to miejsce wsadzić pośrednika.
 
W ten sposób nas usypiają i każą pracować i płacić za to co w naturze,
Stwarzają obraz zagrożenia, a po to, aby zostać mafijnym opiekunem,
Na dużą skalę wywołują wojny, spadki na giełdzie, banki pożyczające,
Wymyślonego pośrednika towarów i usług, za które każą słono płacić,
To elektryczna obroża zakładana wolnym ludziom i pragnącym tu więcej,
A przecież pierwotne ludy określali tego co chciał więcej za nienormalnego.
 
Jak się domyślamy, mamy do wyboru, oskarżać kosmitów lub Stwórcę,
A prawda jest bardziej prosta i boleśniejsza, bo to nasza chciwość zrobiła,
Nie możemy winić za to kosmitów, a tylko szaleniec już może winić Boga.
 
Więc zostaje nam jedynie nasza własna elita
Która od początku odbiera innym wolność...
Acha, religie wymyśliły też pośrednika diabła,
Gdzieś daleko w kosmosie i szepczącego do ucha. 
A nas jako bierne owieczki Pana prowadzone do Raju:
 
 
Teraz to chyba już wszystko staje się jasne, że największym wrogiem,
Jesteśmy sami, co też nie wyklucza ewentualnego słuchania poszeptów,
Pytanie, czy ten diabeł jest materialnym zagrożeniem innych cywilizacji,
Czy wyewoluowana chciwość, okrucieństwo, na nadmiar czegokolwiek?
 
 
 
Pomieszanie z poplątaniem, ja sam nie wiem ku czemu zmierzam,
Wiem tylko jedno, że to dobra zabawa, a gdy chcemy ją poprawić,
To należy zacząć od siebie i od środka, tam gdzie jest świadomość.
 
Zdjęcie użytkownika Artur Kubiński.

Dolphins demonstrate the Flower of Life in Action,
I to jest pokaz prawdziwej wolności obrazu bez słów!
Nie ma nic co nas tu zniewala w oceanie rzeczywistości,
Jeśli już to zniewalamy siebie samych i bez świadomości,
Gdy robi to świadomie, będzie podlegał prawu reinkarnacji.