Stan spoczynku w
rzeczywistości jest iluzją,
Bo nigdy nie jesteśmy
w stałym bezruchu,
Nawet w medytacji,
bez myśli i bez ruchu,
Kiedy zatrzymują się
ludzkie myśli i uczucia,
Dokonujemy ogromnego
skoku w światach.
Tak jak gdyby w
głównym nurcie tego czasu,
Docieramy gdzie nie
istnieje czas i przestrzeń!
Cały mechanizm
podróżowania do tych światów,
Dalekich subtelnych światów i tych też ogniowych,
Jest ukryty wewnątrz
nas w naszej świadomości!
Wszystko w naszym
świecie posiada początek i koniec.
To nasza świadomość
będzie dalej żyła po naszej śmierci,
A znaczenie ma
nagromadzone przez nas doświadczenie,
Dlatego, im więcej
działamy tworząc w naszym świecie,
Tym więcej też doświadczeń materialnych gromadzimy.
Każde nasze działanie
może wywyższyć świadomość,
Jak i doprowadzić do
wzrostu jego części nieśmiertelnej.
Tak jak też i każde
działanie do powiększenia tej iluzji.
Wszystko to zależy od
kierunku działalności wysiłków!
Jak i od zaworu zwiększającego iluzję lub świadomość!
Wtedy gdy 'małpi' umysł widzi, ale już nie reaguje,
Umysł wycisza się jak drgający kamerton i cisza,
Otwiera nasze serce tak jak kwiat kielich o świcie!
Wdech i wydech dostraja nas do dźwięków kosmosu,
Ale najlepiej to robić w ciszy no i na łonie natury,
Trudno teraz w oknie czasu 21-24.12.2012 roku!!
Czystość teraz naszych
czakr zwycięża część nierzeczywistą,
Wywyższająca
świadomość zbliża się do wyższych światów,
Oba światy nie są tu sobie wrogie, bo i nawet się uzupełniają,
Przekształcenie może
odbywać się tylko przez świadomość,
To ona kieruje
strumień Boskiej Energii z jedynego Źródła,
Do wnętrza naszej
istoty i oczyszcza nieharmonijne objawy.
Uświadamiając sobie,
że kiedy jesteśmy skupieni wyłącznie,
Na iluzorycznym
świecie to prędko przestają nas zadowalać!
Na początku zaczynamy odbierać dualizm w naszym świecie.
Na początku zaczynamy odbierać dualizm w naszym świecie.
Zaczynamy rozróżniać
zjawiska, które też należą do fizycznego,
Od zjawisk świata
subtelnego, a należących do subtelniejszych,
Więc i dualizm tego
świata, jak i zaraz potem i tego przyczyny!
By w końcu po
dostrzeżeniu skutków zauważyć cichy związek,
Wpływu naszego stosunku uczuciowego do zmian w tym świecie!
Widziałem dzisiaj rano w trakcie medytacji pod powiekami,
Zmieniającą się fakturę kolorów, a potem siatkę znaków,
Przypominającą heksagramy Księgi Przemian I Chin kody.
By w pewnej ładnej
chwili zacząć uświadamiać sobie,
Że też równocześnie z
naszymi fizycznymi uczuciami....
Sami zaczynamy
odbierać również też subtelne światy.
Im więcej percepcji o
tych światach tym więcej wiedzy!
A światy te też tak
bardzo różnią się od tego naszego tutaj,
Co nas otacza na
planie fizycznym, że zaczynamy spędzać,
Już coraz więcej
czasu na obcowaniu z subtelnym światem!
Nastaje też moment,
kiedy przebywamy jednocześnie w obu.
Stajemy się tym
punktem wspólnym (pomiędzy) obu światami.
Uświadamiamy sobie
bardzo wyraźnie, że wewnątrz się łączą,
Rozumiemy, że właśnie tak sam Bóg
może działać poprzez nas!
Nie budźmy z tego stanu dzieci nagłym krzykiem i wołaniem!
Przyjemnie jest nam
odczuwać jedność już z samym Bogiem,
Jak i również, że nie
dzieli nas granica pomiędzy stworzeniami!
Otrzymujemy - nieskończone współczucie do wszystkich istot,
Szczególnie dla tych
którzy nie potrafią odczuwać tej Jedności!
Zaczynamy rozumieć
Istoty niewidzialne i nie interweniujące,
One to rozumieją,
lecz nie mogą działać w naszym świecie.
My nie rozumiemy, że
posiadamy taką możliwość działania.
Dlatego już w
następnym etapie nasz stan wywyższenia,
Pozwoli im działać w
nas i poprzez nas, gdy im pozwolimy!
Tak tworzy się rozwój
gdy światy przenikają się nawzajem.
Nowy etap, który
prawie już nastąpił da nam tą możliwość,
Poczucia bycia
obecnymi równocześnie w dwóch światach.
Na początku będą to
potrafiły jednostki, ale potem już więcej,
I to coraz więcej ludzi osiągnie ten stan wyższej świadomości.
Radość istnienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz