piątek, 28 grudnia 2012

Świadomość Jestem..


"Jestem który Jestem" to już brzmi bardziej po polskiemu,
Ale raz tak przetłumaczony błąd, ciągnie się za nami latami,
A to szkoda, że właśnie taki, ale lepiej trzymać się tu treści,
Nie mniej to jeden z dogmatów, a tym jakim jest Ortografia,
Trzyma mnie i innych teraz w okowach naszej czystej formy!

Tak więc naprawdę w świecie iluzji wznosić się będzie nasza świadomość,
Jeśli nasze ciało fizyczne zdąży się na nie załapać, będzie to prawdziwy cud,
Widziałem co prawda we Włoszech głowę św. Katarzyny bez oznak starzenia,
Ale jedynie słyszałem tylko, a nie widziałem pustych grobów i jedynie z szatami.

Dlatego też sądzę, że transformacja formy będzie przechodzić latami, 
Raczej przez kolejne ciała stopniowo widzialne w poziomie wymiaru,
Możliwe, że są widocznie jak z amfiteatru teatru  z góry, ale nie z dołu.

Lecz gdy dojdzie do całkowitego połączenia światów widocznych również,
Dla oświeconych i wzniesionych i to z każdego miejsca, to jednak też sądzę,
Że wedle zdrowego rozsądku sama konstrukcja teatru na to już nie pozwoli,
Co to byłby za chaotyczny teatr, gdyby wszyscy w nim byli naraz aktorami?

A może jesteśmy, a tylko na różnych poziomach świadomości?
Wtedy to każdy widziałby lub nie, to co chce jego świadomość,
Jak jest zdolna, by ją poszerzyć i na to co chce widzieć wyraźnie,
A co nie chce lub nie może tylko wyczuwać intuicyjnie czuciowiedzą?

Myślę, że to stąd, ci co oczekiwali jakiegoś globalnego zdarzenia, 
Są teraz rozczarowani, a ci co wiedzą, że najpierw trzeba stworzyć, 
Np. film na taśmie, aby go potem odtworzyć w projektorze mózgu,
Będą czekali, aż stopniowo się stanie i pokarze się na ekranie  umysłu,
Tzn., to jak nam się wydaje na ekranie - naszej wspólnej rzeczywistości!

Pieśń Błogiego Szczęścia

Każdy z was posiada tu potencjał by stać się Buddą.
Tak jak każde nasionko ma potencjał stać się rośliną
Aby potem już ze swojej strony dać i własne nasiona.
Poziom świadomości jest tym co odróżnia od Buddy.

Jedne nasiona trafiają na sprzyjające warunki i wyrastają szybko.
Inne nasiona wymagają znacznych wysiłków do wykiełkowania.
Pamiętajmy jednak, że to my wszyscy znajdujemy się w ogrodzie,
W którym sam Pan Bóg Stwórca jest naszym i innych ogrodnikiem.

Nie możemy nie stać się wszyscy Buddą, ponieważ jest to naturalny,
Prawidłowy stopień naszego rozwoju, ale nie wato się zatrzymywać,
 A szczególnie na tych duszach, które nie chcą się rozwijać i nie chcą, 
Podążać taką Drogę, która jest zaplanowana dla nich i dla nas innych!

Wiecie, że w rzeczywistości nie wszystkie nasiona teraz wyrastają.
Istnieje określony procent nasion, z których nie wyrastają sadzonki.
            Jak i określony procent wśród roślin, które giną zanim dadzą owoce!


Zdjęcie: One who is wise and disciplined,
Kindly always and intelligent,
Humble and free from pride -
One like this will win respect.

Rising early and scorning laziness,
Remaining calm in time of strife,
Faultless in conduct and clever in actions -
One like this will win respect.

Being able to make friends and keep them,
Welcoming others and sharing with them,
A guide, philosopher and friend -
One like this will win respect.

Being generous and kindly in speech,
Doing a good turn for others
And treating all alike -
One like this will win respect.


Lecz wy sami powinniście wiedzieć do czego dążycie.
A w rzeczywistości, to do poziomu świadomości Buddy,
A kiedy go już osiągniecie, to jest podobny do rośliny,
Która jest na etapie dawania owoców swego wzrostu!

Za to zdolna do oddania swojej świadomości milionom istot,
Znajdujących się na niższym tu stadium rozwoju ewolucyjnego.
Jest to bardzo podobne do rozsiewania nasion dojrzalej rośliny.
Budda sieje nasiona świadomości Buddy w ludzkich istotach.

Budda sieje iskry swojego Rozumu w istotach ludzkich.
W każdym z nas jest uśpione ziarenko i to wiele lat temu,
Czas teraz by iskra świadomości zaczęła się przejawiać,
Nie jest to rozum cielesny, ale umysł tożsamy z Boskim!

Właśnie samo ofiara Wyższych Istot Światła miliony lat temu, 
Doprowadziła do utrzymania Rozumu przez ludzkość, a sama,
Dzięki temu Rozumowi zaczęła ona wyróżniać się od zwierząt.

Za to zamiast siedem Wyższych Istot Światła wszechświata,
Wszechświat teraz otrzyma miliony nowych istot i nowych Budd.
Tym sposobem przebiega rozwój i tak pomnażają się też zasługi.
        Dla naszej ludzkości na Ziemi teraz okres ten wynosi miliony lat.

Czy tak będą rozchodzić się wymiary w świadomości? Nie wiem!

Zdjęcie: GAIA HAS HER OWN SPIRIT AND SHE DECIDE WHEN 
SHE IS GOING TO MAKE THE SHIFT TO 5D AFTER
DEC. 21, 2012 ( RAISE YOUR VIBRATION & BE READY )

http://youtu.be/Q5W8h3Wjlvc
http://youtu.be/YUmHxCDAuS8

Ale wart ten obraz zastanowienia, aby wiedzieć gdzie się zabrać samemu!


Boska alchemia jest taka, że te Istoty z Światła,
Które pierwotnie się ofiarowały, żeby dać nam,
Tu na Ziemi Rozum, rozpuściły się w ludziach,
Jako iskry w milionach strumyków-życiowych!

Będą mogły odnowić całkowicie swoją tożsamość,
Ale już dopiero, gdy wszystkie inne ludzkie istoty,
 Które od tamtej pory i czasu przebywały na Ziemi,
          Wtedy same osiągną poziom świadomości Buddy.

Jeśli tak, no to warto, choćby z samej solidarności,
Poczekać tu na wszystkie i niezależnie od poziomu!
Tak nakazuje nam poczucie Miłości do brata bliźniego!


W każdym Wywyższonym Nauczycielu obecna jest iskra!
Jeszcze Wyższej Istoty Światła i kiedy człowiek to osiąga,
Ten wzniosły stan świadomości, wtedy ma on możliwość,
Sam zwrócić taką iskrę, która posłużyła mu jako drożdże,
Z wnętrza istoty i dzięki, której możliwy był jego rozwój.

Każde wywyższenie daje możliwość Wyższym Duchom,
Które obdarowały ludzkość Rozumem miliony lat temu,
By tu otrzymali coraz to większą i większą część całości!

A kiedy ludzka istota dojdzie do stadium rozwoju Buddy,
Sama też powtarza ze swej strony i woli, taki sam przykład,
         Który dały mu Istoty Światła tu swoim własnym przykładem!

Tak to kręci się koło Samsary, ale zawsze inne.


Uzdrawianie nici czasu przeszłości, za pomocą centralnego słońca w nas!

Świadomość Ja Jestem, jest świadomością wewnętrznego słońca,
To ona rzuca z naszego wewnętrznego projektora obraz tu Słońca,
Zawsze obraz i ekran jest jednią z projektorem i kliszą świadomości!

A więc może wtedy, gdy odnosimy się do naszego wnętrza,
Zatrzymujemy czas rozpięty na krzyżu na dwóch ramionach,
Podobnie jak na pajęczynie rozpiętej świadomości kosmosu,
Przeszłości i przyszłości, w tym naszym świecie dwoistości,
Kto wie, czy zdejmując Jezusa z krzyża, wchodzimy w Teraz?
To tak, jak byśmy rozkrzyżowane ramiona położyli na sercu!

Świetnie pojęcie czasu opisuje: http://jeszua.blogspot.com/

/Wystarczy rozdąć świadomość z serca na cały wewnętrzny i zewnętrzny kosmos,
Nie myśląc teraz o przyszłości i zostawiając za sobą te cienie dawnej przeszłości,
Być obserwatorem w 'tu i teraz', a następnie przenieś się do miejsca i je uzdrowić,
Wysyłając w to miejsce na pajęczynie świadomości promienie wewnętrznego słońca!/

"Wszystko jest w zasięgu waszej mocy, 
zarówno przeszłość, jak i przyszłość. 
Nie istnieje moc poza wami; nie istnieje moc,
 która określa waszą przyszłość, albo mówi, 
jaka musi być wasza przeszłość 
- nic nie jest zdeterminowane. 
Wy jesteście twórcami, zawsze, 
i w każdym momencie. 
W tym sensie jesteście panami 
swej własnej przeszłości i przyszłości. 
Jeśli pozostaniecie w swym rdzeniu, 
możecie utrzymać tę świadomość, 
to źródło światła."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz