wtorek, 26 czerwca 2012

Dwa światy



Adamusa: Merabh, czy to nie przypomina Merkaby,
Namawia nas w ten prosty sposób odejścia od iluzji,
Od tak, wstania z fotela przed ekranem jej telewizora,
Jak gdyby nic się nie stało i stanięcia przy nim obok.

Co to dla nas znaczy, tłumaczy jako scalenie nas na fotelu,
Z tym chodzącym po domu od czasu do czasu zerkającym,
Na ekran iluzji życia z pozycji już wolnej od siedzenia w ego.
To podobno proste, trzeba wstać z niego i stanąć obok siebie.

Łatwo to mówić, trudniej zrobić, gdy nasze ego jest nie przekonane,
Wydaje się, że nie można tego zrobić jak podczas snu na paluszkach,
A przecież właśnie wtedy, stajemy się wolni i jak ptaki te wędrujemy,
Co zawsze wracają z wdziękiem ptaka, do gniazda ciała z pisklętami.

Sami lądujemy tak delikatnie by nie obudzić przestraszone i zaspane ego,
I zapominamy natychmiast o tej podróży, pamiętając to co mózg odtwarza,
Nadszedł czas by to zmienić, bo i obok nas teraz mamy wspaniały Merkaba,
Obiekt latający zawsze czekający co może służyć jako pojazd obu tych światów!

Składając kompletność obu światów stajemy się wolni od ograniczeń,
Zdajemy sobie świadomość bycia nie tylko w jednym pokoju domu,
Ale w całym mieszkaniu świadomości kosmosu do naszej dyspozycji,
Otwiera przed nami możliwość latania i podróżowania po galaktyce.

Mamy pojazd Merkaba, oraz jego napęd - energia kundalini,
Więc na co czekamy....


Czyżby ta fizyczna grawitacja była iluzją, tą ograniczającą nasze podróże,
A Wniebowstąpieni Mistrzowie, jako nasi rodzice próbują nas oderwać,
Od oglądania TV, czy gier komputerowych iluzji i medialnych tutaj reklam,
Bo to przecież więzi nas w ograniczeniu jednego świata, przed tym drugim.

Jak się od tego uwolnić, głosi poniższy przekaz:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz