Jedną z głównych informacji jakie odebrano od Kasjopean,
Między innymi jest takie ostrzeżenie przed nadejściem fali.
Ma ona całkowicie odmienić życie mieszkańców Ziemi,
Zapewne poprzez zmianę gęstości naszej wymiarowości.
Ma to odmienić los ludzkości, która stanie się bardziej
Jakby uduchowiona i wejdzie w nową Erę.
Ja z tego wszystkiego znalazłem swój własny sposób doskonalenia,
W celu podnoszenia własnej świadomości wraz z własnym duchem.
Odkryłem, że tylko razem możemy znaleźć wspólnie ścieżkę,
Stąd słucham jego podpowiedzi intuicyjnym jego wyborem ....
Jak? słuchając stale podpowiedzi wyłącznie intuicyjnie,
Co czytać, co uważać za słuszne dokąd zmierzać i do celu
i co mam pisać tu na blogu.
Prowadząc te cztery blogi słucham intuicji, która popowiada,
Abym jako admin wkleił tą, a nie tamtą, czytał to, a nie tamto.
A w tekście tego wybierał podobnie co współgra z treścią zgodnie z duszą,
To ona wybiera, bo zauważyłem, że ma szerszy wgląd i jakby poza czasem.
I tak to jest!
Proszę, weź z powyższego tekstu tylko to, co przyda Ci się
do duchowego
wzrostu, a całą resztę odrzuć.
Dziękuję za męstwo i odwagę poszukiwania
prawdy.
Jestem wolną, niezależną istotą boską! - Lisa Renee
Przekonałem się na własnej skórze szczególnie na początku ścieżki,
Że warto i niezależnie od tego jak też początkowo wyglądają sygnały.
Widząc z góry czasoprzestrzeni podobnie jak na mapie,
Mamy szerszy zasięg co do ścieżki po której idziemy.
Nie będziemy błądzić tak jak Dorotka w świecie bajek,
Czy Alicja, bez przerwy skazywana na zejście z drogi.
Wyobraziłem sobie, że ja jestem aparatem fotograficznym, a on kamerą,
Wszyscy znamy zaskoczenie na odtwarzanym filmie i na coś dziwnego.
Kamera rejestruje prawie wszystko, a my podobnie jak stop klatka,
To tak samo jest z nami i ego, a w stosunku do Wyższej Jaźni Duszy.
Ja tak rozumuje i dobrze się z tym czuję, tak samo za kierownicą,
Wiem, że mam partnera na tylnym siedzeniu, co mi podpowiada,
Kiedy należy ruszać, kiedy hamować i o kontroli na drodze,
Zawsze dzieje się to za sprawą uwagi potwierdzoną deszczem.
Nie mam lepszego nawigatora,a gdy uważasz go nie tylko za towarzysza,
Ale głównie za przyjaciela z który warto omawiać troski życia codziennego.
Sprawdza się we wszystkim, za którego oddałbym nawet życie,
Mówię tak bo wiem, że jemu na moim jeszcze bardziej zależy ...
Od tej chwili, gdy sobie go uprzytomniłem nie czuję się samotny,
Nie nudzę się sam ze sobą, a gdy piszę na fejsie jakiś dowcip ...
Śmiejemy się z niego razem i tak podobnie jak smakujemy życie,
Mam do kogo coś mruknąć pod nosem i nikt tak mnie nie rozumie.
Jesteśmy obaj całkowicie przeciwnego zdania bo razem kreujemy,
Dzielę się z nim wszystkim i kłopotami, za to nie słysząc zrzędzeń.
To on mi skłanianiem uwagi pomaga przy wyborze zdjęć jak tutaj,
Kładąc się do snu wiem, że podróżujemy razem zamykając sprawy.
Pomaga mi zrozumieć te wcześniejsze niby wcielenia równoległe,
Pokazując niedokończone i podpowiadając jak je tam zakończyć ...
To tak jakbyśmy razem pisali dobre zakończenia się z nich uwalniając,
A mnie to tylko potwierdza, że tu i teraz jestem na właściwej drodze ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz