Nadszedł czas by pomyśleć o sobie to, czas początku tworzenia.
Na początku nieśmiało zaczynamy marzyć, a one się już spełniają.
Nie tak jak poprzednio kiedy traciliśmy cierpliwość,
Teraz realizacja zacznie przyspieszać bez opóźnienia.
Dość się już nażarliśmy życia w fizycznej formie poczwarki,
Czas przestać utożsamiać się własnym ciałem tu potrzebnym.
Tam będziemy mieli inne subtelniejsze materialnie,
O takich samych i większych jak tu możliwościach.
Teraz zaczynamy w nim raczkować jak to powyżej niemowlę,
Ale tak samo jak w jego przypadku zaczniemy chodzić i biegać.
Było już wiele opowieści i przewidywań co się też wydarzy,
Ale wszyscy w oczekiwaniu patrzą na swój i innych telebim.
Nie widzą bo nie mogą zobaczyć jak na zapleczu teatru,
Gapią się na ekran w nadziei, że się sam zmieni bez nas.
Nauczono nas patrzeć jedynie na zmagania innych,
Z uwagi na odpowiedzialność i strach przed opinią.
Tylko w takiej sytuacji uwalniamy się ze zbiorowej rzeczywistości,
Możemy odseparować własną i zacząć jej się przyglądać z uwagą.
Teraz widzimy, że odpadła większość pojęć bez pokrycia,
Jak wydrukowana waluta która karze na siebie pracować.
W taki sam sposób działa nasz ekran kreacji,
To nasz wewnętrzna moc miłości serca go zasila.
Bez niej w naszym sercu nie stworzymy uśmiechu kreacji,
Bo to ona się uśmiecha na naszym ekranie postrzegania...
Teraz jak te niemowlę zacznijmy ją smakować uwagą radości,
Gdy podniesiemy wtedy głowę ponadto, to i obraz się zmieni.
Na początku nieśmiało zaczynamy marzyć, a one się już spełniają.
Nie tak jak poprzednio kiedy traciliśmy cierpliwość,
Teraz realizacja zacznie przyspieszać bez opóźnienia.
Dość się już nażarliśmy życia w fizycznej formie poczwarki,
Czas przestać utożsamiać się własnym ciałem tu potrzebnym.
Tam będziemy mieli inne subtelniejsze materialnie,
O takich samych i większych jak tu możliwościach.
Teraz zaczynamy w nim raczkować jak to powyżej niemowlę,
Ale tak samo jak w jego przypadku zaczniemy chodzić i biegać.
Było już wiele opowieści i przewidywań co się też wydarzy,
Ale wszyscy w oczekiwaniu patrzą na swój i innych telebim.
Nie widzą bo nie mogą zobaczyć jak na zapleczu teatru,
Gapią się na ekran w nadziei, że się sam zmieni bez nas.
Nauczono nas patrzeć jedynie na zmagania innych,
Z uwagi na odpowiedzialność i strach przed opinią.
Tylko w takiej sytuacji uwalniamy się ze zbiorowej rzeczywistości,
Możemy odseparować własną i zacząć jej się przyglądać z uwagą.
Teraz widzimy, że odpadła większość pojęć bez pokrycia,
Jak wydrukowana waluta która karze na siebie pracować.
W taki sam sposób działa nasz ekran kreacji,
To nasz wewnętrzna moc miłości serca go zasila.
Bez niej w naszym sercu nie stworzymy uśmiechu kreacji,
Bo to ona się uśmiecha na naszym ekranie postrzegania...
Teraz jak te niemowlę zacznijmy ją smakować uwagą radości,
Gdy podniesiemy wtedy głowę ponadto, to i obraz się zmieni.
Masz teraz już klucz
do poszerzania swoich myśli - to metoda skojarzeń w ciągu logicznym.
Ujęliście to znakomicie w czterech prawach: czasu ich występowania,
wspólnej przestrzeni, podobieństwa i różnicy. To wielkie prawo
poszerzania wszystkiego co istniało w danym obszarze, a stworzone ciszą.
Tylko w głosie ciszy można odnaleźć te wszystkie gamy, które teraz
gracie; w ciemności tylko można odnaleźć światło w różnych odblaskach –
od światła świecy do lasera. Życie rodzi się krzykiem, a śmierć rodzi
się ciszą. Czy to takie trudne, aby pojąć, że na granicach wszystkiego
istnieje ekstremalna wartość danego zjawiska? https://tamar102.blogspot.com/p/listy-stamtad.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz