Cała
ta iluzja zewnętrzna zasilana jest od środka plazmy z czarnej materii,
Za naszą sprawą
postrzegania myśli i przez nas przechodzi z projektora.
Każdy z nas zasila
kawałkiem swego serca Słońce i kosmos na wspólnym ekranie.
A wszystko według zasady tworzysz. ale potem do
tego wchodzisz i poprawiasz.
Czyżby Bóg był tak niedostępny lub różny, niż potrzeby odmiennych,
a zróżnicowanych i przeczących sobie nawzajem doktryn religijnych?
„Spytaj sam oto Boga” - słowa Ojca Pio. Wiesiu
'To człowiek wymyślił te wszystkie religie, - odp. Maria,
A Bóg - tylko na razie się przygląda temu wszystkiemu'.
Spytaj siebie i w sobie, gdzie masz z Nim połączenie,
A nie na zewnętrznym ekranie swojej projekcji dzieła.
Świadomość taka z otwartym sercem dziecka zostanie zamurowana,
Strachem z zakazów i nakazów, od rodziców, nauczycieli i mediów.
Nie da się potem otworzyć aby miłość od Stwórcy płynęła,
To tak właśnie stajemy się zimni jako zombi na tej Ziemi ...
Tylko rozwojem swojej świadomości możemy ten pancerz rozpuścić,
Za sprawą nagłego wypadku, utraty zdrowia i czegoś wartościowego.
Świadomość puka do serca nieszczęśnika w chwili zastanowienia,
To jedyna szansa aby coś usłyszeć i rozpuścić pancerz odtrącenia.
Gdy masz świadomość siebie jak wszystkiego,
Spływa na ciebie moc kreacji poprzez serce...
Samoświadomość nasza rozwija się w sercu,
Jak piękny kwiat kielich Grala Świadomości.
mniej więcej ..odczuwamy jak to jest i jak dziala...dobrze piszesz Marku...
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuń