'Każdy konflikt, jak wielki by się nie wydawał
Zawsze pochodzi z umysłu.
Poza małym umysłem żaden konflikt nie istnieje.
Więc, jeżeli w jakiś sposób jest on teraz przez Ciebie odczuwany
- Pooddychaj świadomie i pomiń myślenie.
Pomijaj racje umysłu, a zanurzysz się w bezkresnym spokoju.'
It's always a good time to do deep outrageous breathing...
to lift the energy, to change the energy,...to bring in energy!
Here is Adamus performing some deep outrageous breathing! 😁
And now ready....deep breathe in....breathing in deeply....eyes bulging.
Dlatego uwielbiam Adamusa i Einsteina bo podchodzą do wiedzy z humorem,
Sam się z siebie śmieję, że wiem, że nic nie wiem i dlatego mniej bo za to czuję.
Jest w tym też jakaś reguła naczyń powiązanych pomiędzy wiedzą, a uczuciami,
Nie chodzi, o wieszcza, a może i chodzi, że czucie nie wiara wiedzą przemawia.
To przelewanie energii jednej w drugą i tak jakby do pełna,
Sam zauważyłem, że gdym wiedzy pełen, to mniej piszę...
Obaj nas uczą, aby kierować myśli do siebie samych i do serca,
Wtedy one wydobywają pokłady dobra na wszystko na ekranie.
Życie to teatr z amfiteatrem dusz pokrewnych Adamusa,
Gdy za nim tak podchodzimy odwracamy się od ekranu.
Ale nie chodzi aby się do niego odwrócić,
Ale zostawić zło na nim jak jest w spokoju.
To trudne z uwagi o posądzania o tolerancję tego co się dzieje,
Nic bardziej mylnego, bo ono żebrze o naszej energii uwagę...
Sam się z siebie śmieję, że wiem, że nic nie wiem i dlatego mniej bo za to czuję.
Jest w tym też jakaś reguła naczyń powiązanych pomiędzy wiedzą, a uczuciami,
Nie chodzi, o wieszcza, a może i chodzi, że czucie nie wiara wiedzą przemawia.
To przelewanie energii jednej w drugą i tak jakby do pełna,
Sam zauważyłem, że gdym wiedzy pełen, to mniej piszę...
Obaj nas uczą, aby kierować myśli do siebie samych i do serca,
Wtedy one wydobywają pokłady dobra na wszystko na ekranie.
Życie to teatr z amfiteatrem dusz pokrewnych Adamusa,
Gdy za nim tak podchodzimy odwracamy się od ekranu.
Ale nie chodzi aby się do niego odwrócić,
Ale zostawić zło na nim jak jest w spokoju.
To trudne z uwagi o posądzania o tolerancję tego co się dzieje,
Nic bardziej mylnego, bo ono żebrze o naszej energii uwagę...
Einstein spłycił wiedzę do zawartości wiedzy w mózgu,
Adamus sugeruje ją odrzucić i zaczerpnąć z duszy serca.
Każdy według mnie ma tu swoją rację, żeby co zrozumieć trzeba się nauczyć,
A potem przefiltrować przez umysł i serce esencję mądrości, a resztę wyrzucić.
Do tak pustej głowy to już coś się z góry wleje za sprawą intuicji,
Niegdyś adept siedział długi czas w ciemności dla transformacji.
Później stawał się kanałem dla Wzniesionych Mistrzów,
Albo naczyniem dla świadomości Adamusa w ludzkim ciele.
Podejrzewam, że taką drogą przychodziły przekazy,
Kiedy utracono bezpośredni kontakt ze Źródłem...
Na ich bazie tworzono podstawy religii w miarę już upływu czasu,
Za to mniej lub więcej, jak to teraz bardziej oddalonej od oryginału.
A potem coraz bardziej do kultu przywiązanego i do obrazu zewnętrznego,
Coraz bardziej oddalonego od oryginału wewnętrznego, na rzecz świątyń.
Kiedyś czytałem, że Nauczyciela możesz poznać po tym,
Czy przywiązuje cię do siebie w imię obrazu zewnętrznego.
Czy do obrazu "boga" jak w zewnętrznych jego materialnych obrazach,
Czy kieruje ucznia do jego własnego wnętrza w poszukiwaniu Mistrza.
Jestem już drugi dzień w sanatorium a pierwszy z zabiegami
Dlatego dopiero wieczorem piszę, gdy nie ma hałasu TV.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz