sobota, 17 marca 2018

Stałem się milczkiem



Więc przestańmy zajmować się życiem innych,
Bez przerwy poprawiając ich jakby było nasze.

A jednocześnie nasze olewając i o nim samym zapominając,
Cały czas aby o nim nie myśleć, nastawiamy ucha o innych.

Nie ma rozmowy o przyszłości teraz są tylko o nieobecnych,
Skargi na innych, na rząd i na wszystko, by innych zagłuszyć.

 Zdjęcie użytkownika Witek Tylkowski.

Dawniej w większości zaczynaliśmy zdanie od 'ja myślę' itd.,
Dziś na ogół każdy zaczyna od: 'bo on, bo ona coś źle zrobiła'.

Nie da się teraz dyskutować z kimkolwiek i na poziomie,
Każdy mówi jakby do siebie głośno walcząc o swoje racje.

Zdjęcie użytkownika Witek Tylkowski.

Czy właśnie tak ma wyglądać zmiana programu i paradygmatu 'oczyszczanie',
Że zaczynamy od stosowanie tego u innych, aby nie zacząć od siebie samych?

Na to wygląda, a więc najlepiej milczeć nawet wtedy kiedy się o coś pytają,
Bo na ogół pytanie dotyczy nie wiedzy, ale tylko aby potwierdzić tą własną.

Tak bywa z ludźmi którzy wypełnili jakąś wiedzą naczynie mózgu do pełna,
Nie da się do takiego wlać coś nowego, bo po prostu się zwyczajnie przelewa.

Zdjęcie użytkownika Witek Tylkowski.

Dlatego ja słyszę najwięcej śmiechu i chichotu z cudzego nieszczęścia,
Niż zdrowego śmiechu z dobrego zrozumiałego dowcipu jak powyżej.

Stałem się milczkiem ostatnio i właśnie z takiego powodu,
Mogę jedynie wyrazić ten swój pogląd tu jak na tym blogu.

Bo wiem, że każdy kto przeczyta ze zrozumieniem się uśmiechnie,
A los tych innych nie poprowadzi na mój blog, no bo niby i po co?

Zdjęcie użytkownika Witek Tylkowski.

To fakt radość nie ma zarysów, konturów i kątów...
Dlatego stałem się milczkiem wewnętrznej radości

Zdjęcie użytkownika Anioły i nie tylko.

Anioł Radości

Jak kwiat otwiera swe płatki by zaczerpnąć słońca, 

tak ja rozchylam swe skrzydła by otworzyć się na światło i radość, 
która przez nie płynie. 
Wraz ze światłem otwieracie się na nowe informacje i kody uzdrawiające. 
Dlatego tak ciężki jest ten czas bez słońca, dlatego tak trudno jest przetrwać zimę. 
Wraz ze światłem słońca, pojawia się w Waszym życiu radość. 
A radość jest wibracją, która przyciągnie do Was to, czego Wam najbardziej potrzeba. 
Pozwólcie sobie tylko na jedno... wraz z pojawiającym się ciepłem, 
pozwólcie sobie na to, by gołymi stopami stanąć na Ziemi, 
by się z nią połączyć, poczuć jej wibrację i z niej czerpać siłę i moc. 
Poczujcie to połączenie, poczujcie ile Wam ono daje 
i jak bardzo jest potrzebne do życia.
 

https://www.facebook.com/Anio%C5%82y-i-nie-tylko-528006770553570/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz