Proces mitozy trwa, ale do którego mamy skłonność,
Czy do tego odpowiednika prawej czy lewej półkuli?
Kto wie, czy nie wybiera to nasza głowa,
Prawo czy lewo pół kulowa jak to głowa.
Umysłowi przypisujemy szczęście i nieszczęście i ich przewidywanie,
Zwierzęta podlegają świętej geometrii fraktali i bez wyboru umysłem.
Stąd ich zachowania są w rzeczy samej naturalne,
Idą jak po sznurku; goń i uciekaj lub tkwij w czasie.
Nie mają czasu na myślenie, bo żyją całkowicie w 'tu i teraz' szczęśliwie,
Nie zadręczając się co było co będzie i kto ma, jak i inaczej niż my sami?
Mam nadzieję, że ten szykowany nam proces takiej transformacji,
Będzie w kierunku wolności od rozumu głowy i wprost do serca:
Nawet alfons i prostytutka znajdą wyjście z nieszczęścia głowy,
Będą kochać się ale nie dla zarobku i pośrednictwa handlowego.
Miłość stanie się aktem boskim uświęconego nim ciała:
"Akt
seksualny między mężczyzną i kapłanką był środkiem do uzyskania gnozy,
doświadczenia tego, co boskie(...), ponieważ seks jest źródłem energii
posiadanej przez ciało, poprzez seks ciało dotyka granic ( zwanych
orgazmami),
limitòw transcendencji, doświadcza wyjścia poza siebie.
Orgazm jest jak "mała śmierć", jak "opróżnianie
siebie", jak dotknięcie palcem nieba,
muśnięcie granicy między ciałem i
duchem, właśnie poprzez połączenie z innym ciałem
(tak jak wszyscy
byliśmy połączeni w łonie matki z jej ciałem).
Ciało kapłanki stawało się w ten sposób, a nie do pomyślenia
dla współczesnego zachodniego świata,
dosłownie i w przenośni,
sposobem na wejście w kontakt z bóstwami, z
boskim wymiarem.
Dla pogan, w rzeczywistości, kobiety były w naturalny
sposób w kontakcie z tym,
co boskie (to one tworzyły i pro-kreowały),
podczas gdy mężczyzna,
samodzielnie, nie mógł tego dokonać. "
Musimy odkuć to wszystko co przypisywano kobietom dla władzy,
W strachu, aby ją nie utracić palono je na stosie i dręczono torturami.
Wydaje się to procesem nie do odtworzenia tu w umyśle,
A przecież wystarczy zmienić postrzeganie aby to zrobić.
Proces transformacji trwa ale po akceptacji tego co jest,
Bez ocen i wybiegów umysłu co do usprawiedliwiania.
Przecież i w akcie seksualnym jesteś wtedy szczęśliwy,
Gdy go nie oceniasz i nie obserwujesz z boku, a tkwisz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz