Kiedy miłość puka do Twych drzwi, to nie obchodzi jej to, ile masz lat.
Liczy się jedynie pasja, radość z życia i chęć do odczuwania szczęścia.
Kiedy pukają zaświaty, to należy być ostrożniejszy w osądach,
Bo miłość to spływająca do nas z wyżyn energia wewnątrz nas.
Tylko ta jest czysta bo z naszego środka i wypływająca na zewnątrz,
Zewnętrzna nawet od osoby kochającej jako pośrednika już nie jest.
Agni Joga, mówi otwarcie, że tylko czuciowiedza wewnętrzna jest idealnym przekazem,
Bo kierowana tylko do ciebie, a nie jako jasnosłyszenie, jasnowidzenie i bez pośrednika.
Czuciowiedza to nie są media astralne zaświatów, jak u Jackowskiego,
Kiedyś pewna poetka namawiała mnie gorąco do pisania wierszy
Tuż nad ranem jeszcze nie przebudzony i zrobiłem jak powiedziała.
Gdy następnego dnia obudził mnie kos, wtedy usłyszałem głos chichotu Hanki Bielickiej
I spłynął wiersz jakby mnie go podyktowała, a dopiero po roku skojarzyłem kiedy to było!
Był to moment jej odejścia w zaświaty i to było moje 'jasnosłyszenie',
Oczywiście już więcej takich głosów nie słyszałem i teraz nie słyszę.
Ale wiem, że wiedza stamtąd niczym specjalnym się nie różni od naszej,
Ma podobną i może inną perspektywę na zbiorowy ekran rzeczywistości.
Teraz już wiem, że dzielić się mogę tylko własnym przeżyciem,
Dlatego jestem ostrożny w przekazywaniu wiedzy jako pośrednik.
Co prawda zbieram przekazy na blogu Dnia -myśli innych jako ich pośrednik,
Ale bez wglądu w nasze dusze do nich TY masz tylko przez tą swoją własną!!!
A więc miłość to energia Źródła spływająca lejkiem odwróconej piramidy,
Ale jak wszystko do nas z wnętrza, a ile oddasz na zewnątrz taki będzie świat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz