Czy koniec czegoś, to oznacza początek innego,
Czy nieciągłość spowodowaną brakiem myślenia?
A może horyzontem zdarzeń nie potwierdzonym obserwatorem,
Który przykładowo przymknął oko na to, co się ma tu wydarzyć?
'Odpowiadam na Twoje pytanie o ruchomy koniec świata'
/odp. koleżanka/
'Chodzi o to, że już od tysięcy lat wyznaczane są daty końca świata,
które się nigdy nie sprawdzają. Zapowiadają na rok 2000 na przykład.
A tu nici. OK, znów mówią, że z całą pewnością będzie w roku 2012.'
'I znowu nic. I tak dalej. I tak dalej i dalej.
Koniec świata się przesuwa, czyli jest ruchomy.'
No cóż, nie może być końca, bo by był początek,
Wszystko się zmienia i też cyklicznie przechodzi.
Stąd tę rozczarowania co do końca świata,
Nabijanie słownictwem naiwnych w butelkę.
Każda zmiana to przechodzenie jednego w drugie,
Stąd umysł aby to zrozumieć wymyślił pojęcie czasu.
Gdy śpimy to czas się zatrzymuje, czy się od nas odwraca,
Sami nie możemy odzyskać tego, co przeminęło z wiatrem.
Czy kiedy słuchamy o tym co się wydarzyło,
To mamy taką samą świadomość wydarzeń?
Czasami ludzie mówią o innych, że przespali życie,
Ale tak na prawdę, czy o zbiórkę doświadczeń chodzi?
Można całe życie oglądać jak na ekranie i niczego nie przeżywać,
Można przeżyć intensywną chwilę i nigdy do końca nie zapomnieć.
Czy w tym najważniejsze są przeżycia i emocje z nim związane,
Czy spokojne nudne życie przepracowane, ale jakby go nie było?
Życia jako taśmy nie można zatrzymać, bo wtedy byłby koniec,
Ale życia, czy jego obserwatora, czy przemiany jednego w drugie?
Sam wiem też i tyle co z autopsji, gdy zatrzymało mi się serce,
Że dalej miałem pełną świadomość ciągłości życia, a nie końca.
Po nim już dość długo świat widziałem podobnie,
Dlatego nie wierzę, ani w początek, ani w koniec.
http://tylkonauka.pl/wiadomosc/splatanie-kwantowe-tworzy-iluzje-uplywu-czasu
Splątanie kwantowe tworzy iluzję upływu czasu,
Liniowe jak w rozwoju gałęzi drzewa i równoległe.
http://tamar102a.blogspot.com/2017/05/fraktale-uporzadkowany-chaos-we.html
'Odpowiadam na Twoje pytanie o ruchomy koniec świata'
/odp. koleżanka/
'Chodzi o to, że już od tysięcy lat wyznaczane są daty końca świata,
które się nigdy nie sprawdzają. Zapowiadają na rok 2000 na przykład.
A tu nici. OK, znów mówią, że z całą pewnością będzie w roku 2012.'
'I znowu nic. I tak dalej. I tak dalej i dalej.
Koniec świata się przesuwa, czyli jest ruchomy.'
No cóż, nie może być końca, bo by był początek,
Wszystko się zmienia i też cyklicznie przechodzi.
Stąd tę rozczarowania co do końca świata,
Nabijanie słownictwem naiwnych w butelkę.
Każda zmiana to przechodzenie jednego w drugie,
Stąd umysł aby to zrozumieć wymyślił pojęcie czasu.
Gdy śpimy to czas się zatrzymuje, czy się od nas odwraca,
Sami nie możemy odzyskać tego, co przeminęło z wiatrem.
Czy kiedy słuchamy o tym co się wydarzyło,
To mamy taką samą świadomość wydarzeń?
Czasami ludzie mówią o innych, że przespali życie,
Ale tak na prawdę, czy o zbiórkę doświadczeń chodzi?
Można całe życie oglądać jak na ekranie i niczego nie przeżywać,
Można przeżyć intensywną chwilę i nigdy do końca nie zapomnieć.
Czy w tym najważniejsze są przeżycia i emocje z nim związane,
Czy spokojne nudne życie przepracowane, ale jakby go nie było?
Życia jako taśmy nie można zatrzymać, bo wtedy byłby koniec,
Ale życia, czy jego obserwatora, czy przemiany jednego w drugie?
Sam wiem też i tyle co z autopsji, gdy zatrzymało mi się serce,
Że dalej miałem pełną świadomość ciągłości życia, a nie końca.
Po nim już dość długo świat widziałem podobnie,
Dlatego nie wierzę, ani w początek, ani w koniec.
http://tylkonauka.pl/wiadomosc/splatanie-kwantowe-tworzy-iluzje-uplywu-czasu
Splątanie kwantowe tworzy iluzję upływu czasu,
Liniowe jak w rozwoju gałęzi drzewa i równoległe.
http://tamar102a.blogspot.com/2017/05/fraktale-uporzadkowany-chaos-we.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz