piątek, 10 marca 2017

Życie cd



Życie to zawiśnięcie w hologramie kosmosu na zasadach,
Nie tylko praw fizyki niezbędnych dla jego trwałości bytu.

Zawarte jest coś nawet w starych obrazach co to wstrzymuje,
Fizyka i chemia tłumaczy jako roztwór koloidalny związków.

Zawisłych w przestrzeni na zasadzie przyciągania i odpychania,
Sfer w jednych i zawartych w drugich o charakterze bąbli czasu.

 Zdjęcie użytkownika Damian Uchal.

Jak bita piana, tak tu rosnąca i pękająca, jak i malejąca,
Nasz Układ Słoneczny jest taką z nami, ale i on w nas.

O wiele prościej byłoby wytłumaczyć to liniowo,
Czyli szereg pokoi obok siebie w nieskończoności.

Ale bez widocznych połączeń i odizolowane od siebie i w całości,
Jest tylko jedno wyjście, to jest rozwój i poszerzenie świadomości.

Zdjęcie użytkownika Damian Uchal.

Co ciekawe nie na zewnątrz, ale do wewnątrz do mikroskopowych portali,
To co widzimy jako gwiazdy są odbiciem ich w naszych komórkach ciała.

A więc kosmos zawiera tak samo nas, jak i my zawieramy jego w sobie,
Droga na zewnątrz to iluzja odbicia, a do wewnątrz prowadzi prawdziwa.

Ale praktycznie tylko nasza świadomość jest zdolna do takiej podróży,
By w medytacji zmniejszyć się do atomu świadomości i przenicować.

 Zdjęcie użytkownika Damian Uchal.

A w kwestii liniowej pokoi to zmniejszyć się do wielkości mrówki,
I w taki sposób przejść otworkiem przestrzeni atomu do drugiego.

Robimy to codziennie podczas głębokiego snu,
Przeżywamy w sąsiednich pokojach jego życie.

'Ja osobiście zawsze wierzyłem, że życie jest efektem 
występującego wszędzie pola kwantowego. 
Życie "wytrąca się" z kwantowej próżni.'

Tylko nasza świadomość może się w nim rodzić, potem żyć i odchodzić,
A wszystko zaczyna się niebieskim punkcikiem przyciągającym atomy.

Zdjęcie użytkownika Damian Uchal.

 Żyjemy jak bańka w bańce i bańką pogania w bitej ich pianie:

'Otóż Reich w rzeczywistości badał życie biologiczne, 
które formowało się w komórki tam, 
gdzie pierwotnie ono nie istniało. 
Początkową formą jaką ono przybierało była niebieska sfera
 w tym przypadku wielkości mikroskopijnej. 
Następnie sfera ta łączy wodę lub inne elementy 
znajdujące się w jej otoczeniu i formuje życie, 
które tam nie istniało.'

Podoba mi się to, jak ta niebieska sera tłumaczy mój bąbel,
Widzimy ją wokół Jezusa na obrazie i aury innych świętych.

Jasno z tego wynika, że taka droga do nieba, to droga do innej sfery,
Sfery głębszego rozdzielenia wydają się piekłem, a mniejszego niebem.

Wadżrabhajrawa


'Otóż spójrzmy na jej moc, potęgę Siddhi
która wiąże się z ośmioma super zdolnościami: 
natychmiastowa materializacja życzeń, 
niewidzialność, lewitacja oraz umiejętność
 powiększania się lub zmniejszania wedle życzenia'


Zdjęcie użytkownika Damian Uchal.


Nam teraz zamkniętym w jednym bąblu rzeczywistości,
Może się to wydawać nieprawdopodobne i nie prawdziwe.

Czy drabina Jakubowa do nieba to taka skala oktaw dźwięku?
Czy dźwięk OM podnosi nasze wibracje do takiej możliwości?

Na nic teoretyczne rozważania, trzeba to przećwiczyć i na sobie,
Aby nie trafić znowu do miejsca niewłaściwego nieświadomości.

Zdjęcie użytkownika Damian Uchal.

Sednem skalowania przy zetknięciu się z holograficznym wszechświatem
 Jest to, że hologram jest fraktalem i nie ważne jak bardzo go powiększysz, 
Zawsze pokazuje on ten sam wzorzec.

Zdjęcie użytkownika Asya S Leszczynska.

Jak te dwa ptaki teraz mamy świadomość jednej gałązki,
A przecież istnieją inne i nie tylko te gałęzie, ale i drzewa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz