Taka wizja przyszłości jest najbardziej aktualna,
Bo siedzimy sobie w swoim bąblu rzeczywistości.
Z niego zaglądamy jak do większego akwarium zbiorowej świadomości,
Chodzimy po nim i żyjemy, ale już bez wgłębiania się w szczegóły losu.
Interesuje nas zachowanie w całości własnej bańki obserwacji i emocji,
Cudzym przyglądamy się jakby tak obojętnie ze współczuciem krzywd.
Pierwsze kroki w pozbywaniu się lęków związanych ze świadomością, co do ubóstwa,
Jak i oczyszczaniem z poczucia uzależnienia od materializmu i mogą zająć nieco czasu.
Uświadomienie sobie, gdzie są słabe punkty związane ze świadomością ubóstwa,
Już jest pierwszym posunięciem w kierunku nauczenia się, jak być z tym tu silnym.
.
Szczególnie w obliczu takich obaw i strachu,
A następnym będzie wydostanie się poza nie.
Znajdujemy się jak cząsteczki wody czy alkoholu przed parowaniem,
Kto się zagubi i nie oczyści zostanie na niższej półce rzeczywistości.
Takie same są prawa boskie, jak i chemii w procesie destylacji,
Ale w boskim tyglu parowania świadomości hamuje nas strach.
" Jedyne co Cię ogranicza to własna wyobraźnia.
Pokonaj własne granice i zrób ze swoim życiem to,
co tylko zechcesz.
To Ty jesteś tutaj reżyserem.
Ty decydujesz jak będzie wyglądał Twój własny film.
Możesz zrobić tutaj wszystko.
Tylko musisz o tym wiedzieć
i głęboko uwierzyć w swoje możliwości. ".
,,Im będziesz spokojniejszy w życiu, tym łatwiej znajdziesz rozwiązania.
Rozluźnione, rzeczowe spojrzenie bez emocji”.
- Mistrz Morya
Co ciekawe mam obecnie po obudzeniu wrażenie, gdy się budzę,
Jak gdybym za każdym razem wracał z realnej dalekiej podróży.
Takiej, jaką odbyła bohaterka powieści Diany Gabaldon - 'Obca'
'Outlander' oglądam filmy i czytam książkę jednocześnie razem.
Bohaterka powieści jest podróżniczką w czasie synchronicznym,
To tak jak gdyby wszystkie nasze życia odbywały się w 'tu i teraz'
Jeśli tak to się dzieje i jako Mandala czasu tak się kręci w kole Samsary,
To życie niema tu końca niezależnie czy liniowo, czy wszystkie razem.
My tylko zmieniamy krzesełka i role zmieniając miejsca jak na karuzeli,
Dopóki świat się kręci, będziemy w nią wplątani, tak jak na niej i dzieci.
Co ciekawe nie możemy z niej wypaść tak jakoś na zewnątrz,
A tylko zmieniać krzesełka i wewnątrz kręcącej się karuzeli.
Kto to wie, czy właśnie nie czynimy to w trakcie snu,
A po wyjściu z którego pozostaje nam wrażenie innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz