,,Przez patrzenie sercem skontaktujesz się z duszą
i poczujesz prawdziwe życie – wieczność”.
- Mistrz Morya
Prawda
jest zapewne tym co jest poza czasem i przestrzenią,
Czyli falą i
cząstką tworzącą jej ruch, dla jego obserwatora.
Jest jak z płytą DVD i z jej treścią, która jest w niej
potencjałem,
Nie zobaczysz jej, gdy nie wsadzisz do odtwarzacza obserwatora.
Zrozumiałem: "...i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli."
Napisał kolega na fejsie, ale ta zapowiedź pozwoli zrozumieć?
'Prawda wyjdzie na jaw, ale pozna ją tylko
część z nas,
gdyż prawda czyni wolnym, a większość nie podoła światu,
w którym system wartości trzeba samemu stworzyć,
w którym trzeba mieć zwyczajnie własne zdanie,
a nie religię czy opinię społeczną.'
gdyż prawda czyni wolnym, a większość nie podoła światu,
w którym system wartości trzeba samemu stworzyć,
w którym trzeba mieć zwyczajnie własne zdanie,
a nie religię czy opinię społeczną.'
'Fizyka klasyczna jest dla umysłu. Kwantowa dla Świadomości'
/napisała jedna z koleżanek, a druga za nią/:
'Świadomość o której piszę jest rzeczywistością ostateczną.
W niej powstaje sen o ciele i umyśle.
Można rzec, że stwarza ciało.
A mózg jest elementem ciała.
Spróbuj spojrzeć na mózg jako stację przekaźnikową
lub mechanizm dostępu do pól informacyjnych'
/napisała jedna z koleżanek, a druga za nią/:
'Świadomość o której piszę jest rzeczywistością ostateczną.
W niej powstaje sen o ciele i umyśle.
Można rzec, że stwarza ciało.
A mózg jest elementem ciała.
Spróbuj spojrzeć na mózg jako stację przekaźnikową
lub mechanizm dostępu do pól informacyjnych'
Jak z tego wszystkiego wynika, to możemy stwierdzić,
Że to świadomość jest najbliższa prawdy obiektywnej.
Często patetycznie jest brana za miłość ponad czasową,
A może jest energią promieniowania świadomości prawdy?
Jak nie można być jednością np. z własnymi komórkami ciała,
Kto to wie czy to nie one projektują się na zewnątrz jako świat?
Wszystko w nas jest prawdą, a to na zewnątrz jego projekcją,
Wyłącznie dla nas i na nasze potrzeby jak ducha tak i umysłu.
Żeby korona drzewa była piękna i wydawała owoce
- korzenie muszą być zdrowe!
To, co drzemie w podświadomości jest jak "korzeń" drzewa.
Z niego wyrasta to, co świadome.
To, co uświadomione, to korona drzewa - czyli to,
To, co drzemie w podświadomości jest jak "korzeń" drzewa.
Z niego wyrasta to, co świadome.
To, co uświadomione, to korona drzewa - czyli to,
z czego zdajesz sobie sprawę Ty i to, co widzą inni.
Jeśli nie jesteś w pełni zadowolony ze swojego życia
Jeśli nie jesteś w pełni zadowolony ze swojego życia
- poszukaj
zakodowanych w "korzeniach" wzorców i blokad.
Zdefiniuj i uzdrów.
Pozwól sobie na inne nastawienie do siebie i do świata.
A prawda nas wyzwoli ze świadomości iluzji...
Wiedza taka
ma znaczenie - i to jest jej początek.
Cała najważniejsza sprawa - to praktyka i działanie.
Wiedza sama w sobie otwiera tylko możliwości,
Ale sama je nie uzdrawia., a jedynie daje potencjał.
Wiedza stwarza pole do pracy nad sobą,
I pokazuje, na co warto
zwrócić uwagę.
Oprócz uwagi potrzeba i gotowości,
No i czasu, aby pracować nad
sobą.
Tak w każdej chwili rodzi się potencjał zmian,
Czy w takim razie gdzieś tu musi być prawda?
Widzicie jak zmiana częstotliwości obrazuje się różnie w zależności od natężenia?
Rozumiecie już subtelną acz prostą jak drut różnicę
pomiędzy
światem fizycznym a duchowym?
Ot i cała tajemnica OOBE...!
I na tej podstawie zróżnicowane są wszelakie fokusy
I na tej podstawie zróżnicowane są wszelakie fokusy
(czyt. światy, których
doświadczamy),
a łączy je i stwarza nasza niezmienna świadomość,
która
jest ponad jakąkolwiek iluzją,
która jest bez formy i treści prawdziwymi
nami.
"Na początku było słowo, a słowo ciałem się stało.." OM
Jakie to wszystko proste jest,
"Na początku było słowo, a słowo ciałem się stało.." OM
Jakie to wszystko proste jest,
kiedy nie wplątuje się w proces tworzenia żadna "mądra" religia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz