Lustro

Czy żyjemy na zasadzie lustra pola elektromagnetycznego,

Którego projekcja jest tak rozbita w każdym z nas i osobno?

Znane jest takie działanie światła we wklęsłym lustrze,
Prawdopodobnie tak tworzy się hologram siebie samego.

 

Jak wcześniej napisałem:

Reasumując znajdujemy się w wielkim kosmicznym magnesie,
W którym tworzymy życie, jako wyładowanie ładunkami iskier.

Nic też dziwnego bo to w polu elektromagnetycznym ognia przestrzennego,
Zapalającego się z i od, dwóch promieniowań negatywnego i pozytywnego.

Promieniowanie boskie negatywne PraKrólowej ciągle 'daje' niezmiennie,
Tak samo jak męskie promieniowanie ducha wszystko do siebie przyciąga.

 http://tamar102.bloog.pl/id,356343458,title,Quan-Yin-Intel-SITREP,index.html

 

Mało który mężczyzna się przyzna, że daje, a jeśli już to pieniądze,
Zapomina, że nie musi się z niczego tłumaczyć, tylko brać co dają.

Oczywiście, że oburzeni teraz będą mieli na myśli dobra materialne,
Ale poszukujący prawdę rozumie, że ma to brać co kobiecość daje.



Odłóżmy na bok wszystko to, co materialne i potrzebne,
Wyobraźmy sobie jedynie aurę obu płci i oddziaływanie.

Tylko w taki sposób możemy sobie wyobrazić promieniowanie,
Nigdy by nam nam nie szkodziło kiedy nie miało by się zatrzymać.

Czysty ogień przestrzenny płonie gdy nie ma materialnego paliwa,
Co ciekawe są osoby, które żywią się wchłaniając promieniowanie.

https://www.facebook.com/boredpanda/videos/10154272553939252/?hc_ref=NEWSFEED

Nawet to po Czarnobylu, ogień w ognisku też czysto się pali,
Gdy nie ma w nim zanieczyszczeń, jak np. w pokładach węgla.

Do czego zmierzam, jeśli jesteśmy zbudowani i żyjemy,
W ogniu przestrzennym dwóch boskich promieniowań.

 

To tworzone z nich lustro jest i czyste i nie okopcone,
To my swoimi myślami tworzymy na nich taką warstwę.

Tylko my sami możemy siebie tu oczyścić,
Tak jak w ogniu przestrzennym wypalając.

Naukowcy wymyślają: tachiony i bozony,
Ale spalać najlepiej jest wszystko miłością.




Gdy skąpani w myślach zachwycie na dziełem Stwórcy natury,
Patrzymy wtedy ogień przestrzenny niewidzialnie zło wypala.

Natura jak lustra bumerang, odpowiada nam tym samym,
Spokój rozlewa się po komórkach i same się leczą z myśli.

Jak już musisz myśleć to myśl pozytywnie o wszystkim,
Wtedy tafla lustra czyści się równo na całej przestrzeni.

 

Nie ważne będzie, kto kogo tworzy,
Czy byt świadomość, czy odwrotnie.



Ale jednak najbezpieczniej jest wzdychać do lustra,
Niezależnie czy prawdę, czy też kłamstwo ci powie.

Zawsze zrobi adekwatną do sytuacji minę,

A taka mina nie rozwali ci życia na nowo..

Lustro jest jedynie dla twojego wolnej woli postrzegania,
Samo dla ciebie nic nie zrobi, ani cię zbawi, ani wyzwoli.

,,Anioły w swojej definicji są posłańcami. 

To grecka definicja anioła. 

Anioły istnieją odkąd tylko powstało to miejsce zwane Ziemią. 

Istnieje wiele różnych kategorii aniołów, 

ostatecznie jednak wszystkie są posłańcami”.
Adamus Saint-Germain ,,Anioły i Obcy”

 Istnieją organizując nam życie, 
Też czasami dostosowują siebie,
Do naszych myśli obrazu o nich. 

To tzw istoty Istotne, 
Zmuszone przez Boga,
Do kreowania nam życia..
Wolą Stwórcy Wszechrzeczy.