niedziela, 4 września 2016

Co Mistrz robi?



Najprostszej można to ująć, że nic, jeśli już, to co innym nie szkodzi,
A wiadomo przecież, że przyszliśmy tutaj do ogrodu Pana Stworzenia.

Gdy chodzimy zgodnie z temperamentem wieku, to wtedy nie szkodzimy,
Jako dzieci w sangwinicznym bawiąc się, a jako młodzież melancholijnym.

Każde odstępstwo samo rodzi niebywały gąszcz chaszczy zbędnych powiązań,
Podobnie jak dorosły nie szkodzi, gdy jest cholerykiem, a starzec flegmatykiem.


Przedzieramy się tak jak przez gęstą puszczę ludzkich powiązań,
Hamując w ten sposób nasz osobisty rozwój jak i naszej rodziny.

Gdy ulegamy modzie, natarczywości innych ludzi,
Gdy bierzemy sobie do serca innych opinie o sobie.

Najgorszą krzywdą jest krzywdzenie samego siebie,
Od dzieciństwa wmawiają nam rodzice, jak i szkoła.

Zmuszają do niesprawiedliwych opinii o sobie i innych,
Szkalując ich sposób bycia, jak i zachowania i wyglądu.

Wbijając nam w serce nóż mea culpa, a w świątyni pięścią.
Każąc się podporządkować, bezwzględnie i przedmiotowo.

A wystarczy:


Mistrz do tego jeszcze dodaje: 'że cokolwiek robisz',
Bo wie, że w Stworzeniu nie można być w bezruchu.

Nawet w tym pozornym stanie sam nie jesteś, tylko zmierzasz do zagłady,
Tylko ten, co się rusza żyje, a najlepiej z wdziękiem ze swobodą i radością.



To podstawa świadomości działania Mistrza,
Podobnie jest z temperamentem krwi w ciele.

Mistrz wie, że z jakim przychodzi dziecko na świat i kiedy,
Bo to dusza noworodka zmienia skład krwi swoim wejściem.

Matka też wie, bo w połowie ciąży dziecko reaguje ruchem w łonie,
Do tej chwili miało skład ten sam co matka i leżało w niej spokojnie.


A więc oddychanie, ruch i to nie szkodzenie innym,
To podstawowe prawo boskie dla nas i każdego bytu.

Narządy nie używane idą w zanik, a więc Mistrz ćwiczy,
Nie po to by zdobywać medale, ale równowagę wdzięku.

Po tym można poznać Mistrza, że się porusza z gracją,
Wypowiada spokojnie na temat i z sentencją przemyśleń.

Wie, że te cztery temperamenty krwi są odpowiednie dla wieku,
Nie można ich zmieniać i hamować u innych i tamować ich rozwój.




Szczególnie to ważne u dzieci i młodzieży, bo są niezbędne dla ich rozwoju,
Wtedy człowiek idzie z podniesioną głową i "do góry" z wzniosłą perfekcją.

Można nam swobodnie chodzić po Stworzeniu i go przeżywać,
Ale nie wolno nam realizować żądań za cenę cierpienia innych!

Tak samo to dotyczy już zbędnych nam starych ludzi,
Jak i młodych, którym chcemy narzucić nasze marzenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz