Przyszłość jest potencjałem w potencjale większości,
A prawda za tą podwójną gardą przed nami ukryta..
Wszystko w hologramie jest elektrycznością,
Tak samo jak powstały słońca tak i planety.
Gdy są one w ruchu to przechodzi prąd pomiędzy nimi,
Tak samo się dzieje z naszymi ciałami w nierównowadze.
W równowadze jak i w stanie nie burzy przepływ ustaje,
Hologram się zatrzymuje na naszej uwadze i tak czeka.
Nie należy mylić ruchu w innych i ze wspólnym,
Ale tylko nasz się liczy i na jego bazie tworzymy.
Ale ona nie od razu się dostosuje w czasie, bo czas faluje uwagą,
Jak morze falami do nas jako brzegu uderza i musimy być czujni.
Czuję, że ktoś tym wszystkim manipuluje i nas więzi,
Mam takie wrażenie jakbym ja miał założone okulary.
A cała prawda leży przede mną jak zamazana postrzeganiem,
Dziwne bo kiedy dłużej medytuję czas ucieka w mgnieniu oka.
Tak jakby mój hologram się zatrzymał,
A te inne innych pędziły gdzieś razem.
Hologram postrzegania tutaj każdego wkręca się czasem w całość,
A ona odbija nam to co przykuwamy uwagą i dzieje się to szybko.
Tak jak te klatki nagranego na taśmę filmu projektowanego,
Jednocześnie na nasze i ten nasz wspólny ekran nieustannie.
W taki sposób ktoś nam wgrywa program życia i śmierci:
Bawiąc się z nami jako widzami w kinie na wspólnym telebimie.
No właśnie w 'tu i teraz' musimy odkryć jakąś tajemnicę,
To jak dwie różnie wirujące tarcze winne się zgrać w teraz.
A ta trzecia to stojąca nasza uwaga na czymkolwiek,
Zawieszająca i przyciągająca te pozostałe do siebie.
Nie ważne wtedy, to co widzimy na wspólnym ekranie,
Ważne, że nasze trzy ciała zaczynają się łączyć podobnie.
Można to porównać do wyostrzenia obrazu w aparacie fotograficznym,
Czy wtedy ukaże się nam całkowita prawda o nas samych i hologramie?
Miałem podobne uczucie przy zatrzymaniu serca,
Kiedy pozostałe zmysły działały w przytomności.
W trakcie medytacji można pewnie tak samo,
Zwolnić akcję serca wstrzymywaniem oddechu.
Po rozległym zawale tak podobnie ćwiczyłem,
Zapominając o kardiologu na dwadzieścia lat.
Ziemia jest pewnego rodzaju trampoliną,
Do innych wymiarów, ale gdy jesteś gotów.
Na to co zrobisz po śmierci fizycznej będzie wyborem,
Trzy drogi o których opisują Hatorowie mamy do woli.
Ja terazosobiście nie boję się tej trzeciej drogi,
Bo mam świadomość, że chwilkę na nie byłem.
To poczucie świadomości wolności i moc wszystkiego w potencjale,
Jednak już dwa razy z niej zawróciłem, więc nie wiem co teraz zrobię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz