sobota, 23 lipca 2016

Miłość


Czy ten stan istnienia musi iść i spadać z góry,
Nie można inaczej go wydobyć z głębi siebie?

Trzeba odwrócić patrzenie na obraz rzeczywistości,
Nie tylko na zewnątrz, ale od środka tego co widzisz.

Obraz świata zewnętrznego projektujemy my go sami,
A więc nawet gdy przychodzi pomoc, to od nas samych.

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/70/21/77/7021774389f5feb2fc6cfe3720886526.gif

https://www.facebook.com/budzimy.sie.teraz/videos/750961605005623/

Myślę, że w tym filmie i jego przesłaniu.
 Jest zawarta największa tajemnica istnienia.

Wszystkiego we wszystkim w ciągłym kołobiegu zdarzeń,
Nie ma nic poza nami samymi w Stworzeniu, a kto... poza?
To niezgłębiona tajemnica którą usiłujemy nazwać Bogiem.

 

https://www.facebook.com/budzimy.sie.teraz/videos/795281717240278/

https://www.facebook.com/budzimy.sie.teraz/videos/732424443526006/

https://www.facebook.com/budzimy.sie.teraz/videos/737570286344755/

https://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn

https://www.facebook.com/1762705323974963/videos/1780072328904929/



Wszystko jest w jednym, tylko my to rozdzielamy;
Oceną myśli o tym, porównaniem z tymi innymi.

Podziały tworzy umysł z uwagi na próbę zrozumienia,
Grzebie w ekranie próbuje, przewraca, chce zrozumieć.



W którymś momencie możesz powiedzieć: wychodzę,
Ty jesteś panem swoich wyborów, a więc tak się stanie!

Nic się nie zmieni, tylko wszystko pozostanie to co zechcesz,
I o to chodzi w tym programie, odejdzie to czego już nie chcesz.

https://66.media.tumblr.com/7d8e7a07c83de11d66d07b8a9ced8ad8/tumblr_o7yldgEBED1tylr0uo1_540.gif

Jako Bóg, to jak możesz okazać miłość swoim dzieciom,
Stworzonym na swoje podobieństwo, podobnie jak my?

Miłość to część energii, którą posiadasz i dzielisz z kimś innym,
A więc jesteś zawsze na każdym etapie Stworzenia Współtwórcą.

Tak jak bogowie Olimpu czyli w przestrzeni pomiędzy czasoprzestrzenią,
Zeszli by nas stworzyć, tak my to powtarzamy, gdy czynimy to z miłością.

http://tamar102.bloog.pl/id,355472115,title,WYWIAD-Z-PERSEFONA,index.html

https://is01.ezphotoshare.com/2016/07/05/ZW6Jc.gif

Teraz tu uwięzieni na Ziemi zasiedlamy miłością liniowo,
Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby to robić gdzie indziej.

Tak to robiliśmy jako bogowie, tak samo będziemy po uwolnieniu,
Ziemia to jedna z półek, jak w aparacie rektyfikacyjnym spirytusu.

Za nim ulotnisz się do góry na następną musisz się oczyścić w płynie,
Aby jako już gazowo lotniejszy ulotnić się do górnej i w nim rozpuścić.

 

Taki jest proces wędrówki przez różne wymiary coraz bardziej subtelne,
Gdy znów stajesz się oczyszczonym bogiem zawracasz na niższą półkę.

Wtedy jako bardziej uduchowiony to stajesz się katalizatorem dla innych,
Tak bogowie stępują i mieszają się z ludźmi podnosząc ich wibracje bytu.

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/04/bf/e1/04bfe1c675e9e54f08d79f9132a6622c.gif

Miłość to wdech i wydech, to bicie naszego serca,
By została jak zużyta bateria musi zostać zasilana.

Tylko w kontakcie z góry poprzez serca intencją dobra,
Do wszystkiego i jak leci, a wtedy się szeroko otwiera.

"Jeśli ktoś sercem uznaje zło,
nawet gdy usta jego mówią o miłości, co stwarza?
serce naradza życie, co więc stwarza, uznając zło?
 Jest zło, czy go nie ma?
Takie pytania zadał mistrz swoim uczniom.
Mieli mały problem z odpowiedzią,
gdyż z jednej strony łatwo mówić o miłości,
z drugiej trudno nie uznawać zła, które widać wokół.
Głowili się więc, a mistrz rzecze:
- Miłość jest jedna.
To przestrzeń serca w której nie ujrzysz nic rozdzielonego od Boga.
Tam jest tylko boska doskonałość.
- Ale, ale....,wołali uczniowie, - czy mistrz nie widzi wokół zła?
Zaśmiał się mistrz:
- Nie, gdyż w każdej chwili naradzam sercem ŻYCIE."

Elen Elijah Niosąca Wiatr
www.epokaserca.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz