środa, 20 kwietnia 2016

Feniks



Czas jak feniks wstać z basenu wody solankowej,
Nauczyłem się teraz pokory do sprawności ciała.

Teraz sanatorium dostają tylko ludzie chorzy, bo skończyły się wczasy,
Prawie za darmo, a wszystko skomputeryzowane i w oznaczonym czasie.

Niepokojące jest to, że coraz większy % to pełnopłatni,
Dla nich jest osobno tzw stół 'Szwecki', pewnie i zabiegi.

Niestety wszystko co zdrowe i pożyteczne dla zdrowia,
Staje się mniej dostępne lub drogie, jak woda mineralna.

Wraca do mnie problem głodu mineralnego naszych komórek,
A wszystkie dostępne źródła obstawione płatnymi barierkami.



Jakby komuś teraz zależało na społeczeństwie chorym, aby go leczyć,
Sam osobiście piję tutaj tylko wodę źródlaną z dwóch znanych miejsc.

Jak można przywozić z domu wodę z plastykowych butelkach do zdroju?
Nie da się wzbić w niebo mając żołądek bardziej obciążony, jak i umysł.




RÓŻA
Ktoś powie miłość - jest rzeką,
co topi niedojrzałą trzcinę.
Ktoś powie miłość - jest brzytwą,
zostawia twą duszę krwawiącą.
Ktoś powie miłość - jest głodem,
Niekończącym się bólem potrzeby.
Ja mówię miłość - jest kwiatem,
ty jesteś tylko nasionem.
Jesteś sercem, zlęknionym złamania,
co nigdy nie nauczy się tańczyć.
Jesteś snem, straszonym pobudką,
co nigdy nie może się wyśnić.
Jest tą, której nie przyjmą,
która nie potrafi dać.
I duszą, bojącą się śmierci,
co nigdy nie nauczy się żyć.
Gdy noc jest zbyt samotna ,
a droga zbyt długa,
I myślisz, że miłość jest tylko
dla farciarzy i silnych,
Zapamiętaj że w zimie
głęboko pod ubitym śniegiem,
Leży nasienie, co w słońca miłości,
na wiosnę zakwitnie Różą.
- Bette Midler


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz