Refrakcja

Rozszczepianie światła Źródła zachodzi pewnie podobnie,

Zagęszcza się wchodząc w materię i staje się potencjałem.

My wybieramy z tego potencjału zwróceniem uwagi,

Takich samych lub podobnych myśli, co kompatybilne,

Kto wie, może za sprawą przepływu wody zapisujemy.

A to co przez nas zapisane to pojawia się w rzeczywistości,
Jako szczęście i nieszczęście pomieszane nie przypadkowo.

Czy koło szczęścia i koło Samsary to razem się kręcą dla nas?
To co może przynieść koniczynka, nie zawsze się ma do tego.

Najczęściej mieszają nam to na jedną papkę płci drugiego,
Zawsze to co przyciąga i odpycha, nie zależy od szczęścia.

To jak z niemądrym kawałem stukania młotkiem pomiędzy,
Wtedy nas na krótko dopada jak nie trafiamy w palec i ulga.

Ulga w nieszczęściu to szczęście, czy tylko odczucie zmysłu,
Prawdziwą miłość nie może rozpalić drapanie i odczuwanie.

Nie wiem dlaczego, ale podoba mi się to kręcenie,

To jak koło Samsary, co wkręca nas w rzecz samą,

Za to potem wmawia, że to szczęście i każe płacić,

A niestety tak samo szybko przylatuje, co odlatuje,

I to z poczuciem jakiegoś nieokreślonego niedosytu.

 Prawdziwa miłość to poświęcenie i tylko dla innych,
Tak nas uczą utopijnie wszystkie religie świata bytu.

Tworzą takie poczucie braku, aby jego wypełnienie pragnąć,
Podobnie zabraniają seksu, aby nad wszystko go przekładać.



Przypomina mnie to rysunkowy dowcip jeszcze z przedwojennej gazety,
Rysunek dotyczył psa podskakującego do kiełbasy zawieszonej na linie.

Co pies podskoczył to balon go unosił, a on nie dostawał,
Dlatego, bo mu nie pozwalał, zawieszony na jego ogonie.

To rozdzielenie jako takie rozszczepienia światła,
Pociąga niestety krótko i jak w teorii kwantowo.

Ledwo się połączysz już się musisz rozłączać,
Dlaczego? bo nie byłoby przyjemnie i roboty.

Co to ma do rzeczy z tym zamkiem w Bawarii tym znanym z Disneylandu,
No cóż w nim też nie można zamieszkać i na stałe, więc się tylko zwiedza.
 Jak rzecz samą od czasu do czasu i po takim zwiedzaniu jesteśmy zmęczeni


A może to w tej sprawie odezwie się fachowiec,
Bo jakoś poza porównaniem autor nic nie dodał.

Ciekawe takie porównanie, ach te piramidy tajemnic,
Może jesteśmy elektronami w boskim urządzeniu?

http://kochanezdrowie.blogspot.com/2016/02/rv-jest-zarejestrowany-sealed-wydana.html

Myślę, co do refrakcji, że nie ma to związku ze znakiem + zbrodni,

A raczej ze stwórczym podziałem komórkowym jako użycia światła.

Więcej:

http://tamar102.bloog.pl/id,353743656,title,ZNAK-KRZYZA-ZABIJA-ZARAZKI,index.html