Poszerzanie świadomości idzie teraz jak tu w odwrotnym kierunku entropii,
Wychodząc z mikrokosmosu komórek i do kosmosu, jak u orek i delfinów,
Wchodzimy w makrokosmos współistnienia z indywidualnego w zbiorowy.
Taką całością istnienia i w sobie projektowanego, jak i na zewnątrz,
Tak sobie wyobrażam jako to poszerzanie naszej świadomości bytu.
Schodzimy z wyższego poziomu rozumienia na niższy,
Przyglądając mu się uważnie jak wodzie i wskakujemy.
Schodzimy z wyższego poziomu rozumienia na niższy,
Przyglądając mu się uważnie jak wodzie i wskakujemy.
By potem cofając się z niego podglądać już z dystansu,
A cofając się i przybliżając, tak kreujemy ją stopniowo..
Z jednej strony myśląc, to już wszystko było, a z drugiej my tworzymy,
Jak to możliwe nie wiem, ale wiem, że wchodzimy do 100% potencjału.
Pewnie tak jak się maluje obraz na czystej palecie,
Z każdym ruchem pędzla ręki tworzymy coś nowego.
Na warstwę poprzedniego nakładamy nową farbę uwagi,
Tworząc najpierw potencjał całości obrazu aby czasem,
Zdrapywać go za każdym razem jak zdrapkę tworząc nowy.
Jednak każda wersja musi być w całości potencjału bytu,
Bo to jak mieszanie najróżniejszych farb ale też i inaczej.
To jak czytanie kroniki ziemi za każdy razem inną bajką,
A my również zamieniamy się rolami zapominając byłe.
Bajki na bajki nakładamy doświadczeniem, więc i one mają wpływ,
A każde poprzednie zdolności niejako przychodzą nam z łatwością.
Nowe musimy orać jak pole ugoru pod przyszły zasiew,
Dlatego nie widzimy ich natychmiastowych rezultatów.
Niezbędna dwoistość sytuacji też komplikuje sprawę,
Ale żeby być twórczym w tu i teraz to je zapominamy.
Łączymy stare zdolności z nowymi wyzwaniami,
Nie pamiętając dawnych rezultatów i przyszłych.
Tak natura bytu uczy nas drogi równowagi po środku,
Z i bez zaangażowania do przyszłych rezultatów bytu.
Widzimy, ale to co 'tu i teraz' jak latarką własną piwnicę,
Nie możemy zapalić górne światło całości jej zawartości.
Więc poszerzanie świadomości pozwala nam stopniowo rozświetlić,
Dzieje się to za sprawą podnoszenia wibracji jak i zawartości światła.
A tu inna analogia: https://youtu.be/o8elQtEK0zE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz