Entropię budujemy w sercu, gdy używamy jej jako filtra,
Wtedy częstotliwość wibracji wzrasta i ekran się zmienia.
To tak, jak powyżej, im więcej okazujesz miłości,
Tym bardziej tło ekranu życia powoli się rozjaśnia.
Najłatwiej to zrozumieć na przykładzie choćby balonu,
Im więcej ma energii powietrza, tym wyżej się wznosi.
No cóż, wszystkie podziały wychodzą się od tych,
Którzy z nas, chcą rządzić zwaśnionymi stronami,
Czy to choćby w szkole, czy to w
wielkiej polityce.
Sama polityka to bez tego podziału by nie istniała,
I podobnie
jest z religiami to one muszą być różne,
Aby były też wojny pomiędzy nimi i jako stronami.
Aby dzielić ludzi i na tym we wszystkim korzystać.
To
taka jak gdyby piramida schodząca z czubka, do coraz to większej podstawy,
Bo, gdy jesteśmy na
nią zwróceni i w dół, czyli w przeszłość, to i zapominamy,
Że nie była chwalebna i
chcemy sztucznie ją prostować i dalej dzieląc na różne.
Szukajmy
co łączy, skupiajmy uwagę na dobrych wiadomościach,
I tak, izolujmy się od
zewnętrznego przez nas tworzonego obrazu.
Wtedy to zaraz robi się lepiej i jaśniej, jak w tym lesie, tu powyżej,
Wtedy jest entropia wznoszenia obrazu jak w piramidzie i do góry.
Gdyby tak wszyscy niezależnie od podziału na ludzkie rasy,
Zaczęli z uśmiechem do siebie i do innych żyć, w 'tu i teraz',
Nie oglądając się
wstecz, nie myśląc o zdobyczach przyszłości,
To zaraz wszystko zaczęło by się
zmieniać na lepsze, jak powyżej.
Sam nie mogę się doczekać jazdy na rowerze do lasu,
Podobnie wyjazdu do sanatorium w Ustroniu dla ruchu.
Ale już niedługo, mam nadzieję, że się pogoda poprawi,
Sama jazda, gdy las nie odpowiada śpiewem ptaków i śpi.
Właśnie na łonie przyrody mogę się wprowadzić w stan równowagi
Po co się męczyć i ciężko pracować,
Wystarczy zasypiać, z takim obrazem.
A po jakimś czasie wszystko się zmieni.
Wystarczy wiara i wyobraźnia, nic więcej.
Oczywiście spędzając czas na łonie natury, bo ona podnosi wibracje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz