Bajer

Cały ten bajer z tą ziemską ewolucją człowieka polega,

W istocie na tym, byśmy w końcu uduchowili maszynę.

'Jeśli chcielibyśmy bardziej wyjaśnić definicję telepatii, 
to słowo to pochodzi od  greckich słów tele (daleki) i patheia (uczucie). 
Zjawisko to było badane wielokrotnie, 
chcąc udowodnić, bądź obalić tą niezwykłą umiejętność, 
a najbardziej rozpowszechnionymi z nich są, dotąd eksperymenty z kartami 
zenera (specjalne karty do sprawdzania zdolności parapsychologicznych). 
Wśród nich badania m.in. prof. Leonida Wasiliewa, 
czy dr Montaque Ulmana naprawdę udowodniły istnienie tego zjawiska,
 a nawet pokazały, że każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu jest tą zdolność wstanie opanować. 
Oprócz kart stosowano, także zgadywanie kolorów, 
czy nawet przesyłanie myśli na odległość śpiącym osobom, 
bo to właśnie wtedy podobno jesteśmy 
w najbardziej dogodnym stanie świadomości, 
pozwalającym ukazywać się zdolnością parapsychicznym.'

'Interesującym faktem, który odkryli naukowcy jest to, 
że wbrew naszym wyobrażeniom, dotyczącym telepatii 
głównym przekazem wcale nie są słowa, ale właśnie emocje i obrazy, 
gdyż to właśnie one niosą największy ładunek energetyczny
 i to je najmocniej odbiera nasza podświadomość. 
Przekazy o telepatii pojawiały się już w Biblii,
 gdzie Duch Święty ujawniał niektórym osobom 
 myśli innych ludzi lub też występowały wersy, 
gdzie przestrzegano przed nią, bo podobno posiadają ją demony. 
No, dobra ale czy plotki o tym, że każdy może się tego nauczyć są prawdą? 
Podobno tak! Powstała nawet masa różnych ćwiczeń, 
które małymi kroczkami można wykonywać np. medytacja,
 wizualizacja, czy umiejętność skupiania na jednej myśli. 
Ale, czy daje to jakieś skutki? Któż to wie......'

Jeśli to tak, to pewnie my sami telepatycznie odbieramy uczucia,
Tego co nam podsuwa, a potem telepatycznie tworzymy obrazy.

Każdy z nas telepatycznie tworzy taki bajer z podsuwanych obrazów,
Problem w tym, czy reagujemy na to co widzimy, czy sądzimy o tym?

Tylko stan czystych myśli wychodzących z serca,
Może nam pomóc w braku oceny tego co widzimy.

A więc to uczucia są taką różdżką czarodziejską tworzącą obrazy,
A potem już sami za sprawą bumerangu ocen lub braku tworzymy.



Najpierw coś oceniamy potem to się pojawia,
Za sprawą palca bożego, a my w to skaczemy,

Gdy rozwiniemy spadochron uczucia, oceny nas w dół nie ciągną,
A gdy włączymy silnik uczucia w sercu, mogą pociągnąć do góry.



Czy nakładanie się światów na siebie, to bajer, czy normalka,
Wydaje mi się, że ktoś się bawi hologramem naszym kosztem.

To chyba nam grozi, bo to następny etap po telewizyjny,
Trochę wszyscy się przyzwyczaili i trzeba coś nowego.

http://tamar102.bloog.pl/id,353884532,title,Wirus-nienawisci-i-agresji,index.html

http://tamar102.bloog.pl/id,353892971,title,Zlota-era-ludzkosci,index.html