środa, 17 grudnia 2014

Ciemność

Sługa czy Twórca? ;)  - Z pewnością kilka guzików może po naciskać to rozważenie... :) 

Lords of Freedom
Egipt 2013

"Kolejna myśl. To jest bardzo interesujące. Słudzy budują grobowce. Pomyślcie o tym. Słudzy budują grobowce. Każdy, kto jest sługą ciągle buduje grobowce, więzienia, struktury, nic innego. Tak długo, jak jesteście sługą kogokolwiek, czegokolwiek, nawet przeszłości, stale budujecie grobowce dla siebie, więzienia dla siebie.
Słudzy budują grobowce.

Twórcy budują rzeczywistość.

Słudzy ciągle budują grobowce, więzienia, struktury, by trzymać swoje stare historie i swoje stare wymówki i ich stare racje, by nie być wolnym. Więc nieustannie budują jeden grobowiec po drugim.Prawdziwy twórca - wolny i suwerenny - przełamuje wszystko i tworzy jakąkolwiek wybiera rzeczywistość....

Słudzy budują grobowce. To wszystko, co robią, w kółko i w kółko.Prawdziwi twórcy - wolni, suwerenni, radośni - tworzą rzeczywistość, jaką zechcą i robiąc to nie muszą wkładać w to żadnego wysiłku. To się po prostu dzieje. Po prostu się staje."

tlum. B.E.K.
 
/Pokój ciemności, a może i piwnica../
 
"Jesteś w pokoju i jest ciemno
i jest wypełniony wieloma ludźmi.
W pokoju jest tak ciemno,
że wpadają na siebie.
To przerażające,
aby nie być w stanie widzieć,
kto jest obok ciebie,
lub kogo może reprezentować,
jak duzi są, jakiej płci są,
lub czegokolwiek o nich.
 Czujesz się odizolowany."

 
To straszne... bać się..

"Trzymasz się bliźniego,
trzymacie się za ręce.
Możesz znaleźć innych,
którzy trzymają się za ręce z tobą
i ty jesteś bezpieczny tak długo,
 jak trzymacie się za ręce. Jest ciemno!
Nie należy wpadać na innych!
Nie wiesz, kim są i czego chcą.
Ufasz tylko tym, których znasz,
których trzymasz za rękę!
Inni są poza twoimi zasobami!
Najlepiej, jeśli moglibyście pójść razem,
może zbudować małą osadę własną rękę,
a następnie wznieść mury wokół niej tak,
żeby "inni" nie mogli was dostać.
Nie widzisz! Jest ciemno.
Mogą mieć broń, mogą być za tobą.
Po prostu nie wiesz.
Nie możesz ich zobaczyć.'
 
Czy wam ten pokój, coś przypomina?
Czy w takiej rzeczywistości jesteśmy?
 
Zdjęcie użytkownika Nasza Droga - Życie.
 
Więc strach należy do tego, kto go sieje i roznosi,
Gdy to sobie uzmysłowimy, nie będziemy wierzyć;
W piekło, dni ciemności, przepowiednie katastroficzne.
 
Każdy indywidualnie nosi w sobie wewnętrzne światło,
Bierze za rękę tych których to światło do niego przyciąga,
Tak właśnie dobierają się po ciemku podobne częstotliwości.
 
Zawsze ufam temu, co przede mną nie ucieka wzrokiem,
Bo wtedy wiem, że mamy podobną częstotliwość Shumanna:
 
 
Nie boję się tych co niżej wibrują,
Bo odpycham strach jak w lustrze.
 
Ale nie ma tego, co by na dobre nie wyszło,
Bo co cię nie zabije, to pewnie cię wzmocni!
 
We are the universe experiencing itself!
 
 
"Moi drodzy, chciałbym powiedzieć,
czym zło jest naprawdę.
Zło jest manifestacją ciemnej energii
w człowieku lub grupie Ludzi,
 którzy mają na celu podjąć tą ciemność
 i generować ją, wzmacniać ją i koncentrować ją."
 
A więc ciemność generujemy sami jako o niej myślo-kształty,
Taką właśnie moc mamy jak twórcy wszystkiego z woli Źródła,
Więc to co ludzkie nie jest nam obce, tak jak odchylenia od światła.
 
Gdy stoisz cały czas w słońcu jak w południe dnia,
To nie ma cienia i jego o nim wyobrażeń w piwnicy,
Dlatego wszyscy nas teraz uczą świecić w niej jasno.
 
 
Albert wstał dzisiaj rano i pomyślał sobie:
„O nie. Znowu to samo. Ja tak nie chcę!"

Niestety Albert - już od dłuższego czasu 
nie mógł znaleźć dla siebie godnego miejsca 
w świecie. Ciągle czegoś szukał i ciągle nie potrafił 
tego znaleźć.

Więc każdy kolejny dzień zapowiadał się 
dla Alberta tak samo. Szarówa, marrazm i nuda. 
Co prawda Słońce promieniało dziś złociście, 
ale co z tego?

Albert nie wiedział już bowiem, jak tym wszystkim 
ma się cieszyć.

Nie wiem gdzie teraz jest Albert, bo straciłem go z oczu.
Ale gdybyś go zobaczył powiedz mu proszę, że jest nadzieja, 
że nie wszystko jeszcze stracone. Będzie naprawdę dobrze.

Dzisiaj REWLACJA o 20.oo 
tutaj >>>> http://webinar.s7team.com/126,768.html

 
Albert wstał dzisiaj rano i pomyślał sobie:
„O nie. Znowu to samo. Ja tak nie chcę!"
Niestety Albert - już od dłuższego czasu
nie mógł znaleźć dla siebie godnego miejsca ...
w świecie. Ciągle czegoś szukał i ciągle nie potrafił
tego znaleźć.
Więc każdy kolejny dzień zapowiadał się
dla Alberta tak samo. Szarówa, marrazm i nuda.
Co prawda Słońce promieniało dziś złociście,
ale co z tego?
Albert nie wiedział już bowiem, jak tym wszystkim
ma się cieszyć.
Nie wiem gdzie teraz jest Albert, bo straciłem go z oczu.
Ale gdybyś go zobaczył powiedz mu proszę, że jest nadzieja,
że nie wszystko jeszcze stracone. Będzie naprawdę dobrze.
Dzisiaj REWELACJA o 20.oo
tutaj >>>> http://webinar.s7team.com/126,768.html

 
Mam podobny fotel ale tylko, że bujany,
Ja nie będę do niego wrastał, a to dzięki psu,
On nie popuści i regularnie mnie wyprowadza.
 
Nie patrz wielce w przeszłość, która przeminęła i nie  zawracaj sobie głowy przyszłością, która nie nadeszła. Żyj teraźniejszością i spraw by była warta wspomnień…
 
Tak na prawdę to już wszyscy mamy dość ciemności ograniczeń,
Czas na światło, mam nadzieję, że w piwnicy się zapali, ale wolę,
To samemu tak zaświecić, że dla mnie w piwnicy zrobi się jasno.

Może ciemność sami robimy sobie, tak jak parasol nad głową,
I w taki sposób żyjemy w wewnętrznej, a nie na zewnętrznej,
Siedząc pod parasolem jak w obserwatorium astronomicznym,
Oglądamy od środka naszych myśli jak w zwierciadle odbicie?

 

http://thespiritscience.net/2014/06/16/there-may-be-an-ancient-earth-inside-our-earth-say-harvard-scientists/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz