Nikt nie został przez Boga wybrany do Podniesienia,
tylko każdy sam siebie do tego wyznaczył.
tylko każdy sam siebie do tego wyznaczył.
BABAJI
To tak jak kiedyś w Atenach rodziła się nasza nowa demokracja,
Z wyboru przypadkowych mieszkańców i tych zainteresowanych,
Zmianą prawa, ulgi celnej itp. praw miejskich i na palcu targowym,
Nikt nie zbierał na to podatków i nie pośredniczył w ich wydatkach.
Bo nie było składu pieniędzy dla wszystkich i do obrobienia!
Za czasów Ali Baby to w jego jaskini powstał przyszły Sejm,
A z rozbójników przyszłe ławy poselskie i partie polityczne.
Tak to potrzeba gromadzenia z chciwości dobra powszechnego,
Zrodziła wyzysk i niesprawiedliwość społeczną no i ten Matriks,
Ogłupiania propagandą pięknych idei niczego nie wiedzące masy!
Gdy zaczęło to już funkcjonować powstała rozprawa,
Między panem, wójtem, a plebanem co do religii dusz,
A na naszym gruncie niby pogańskim z natury bytu Reja,
By jeszcze zacieśnić pętlę władzy i zysku na szyi wiernych;
Biednego chłopa ze wsi, robotnika z miast tzw., ludzi pracy.
Tak, jak gdyby każdy nie mógł pracować zwyczajnie i na siebie,
Tak w międzyczasie rosła liczba coraz to nowych pośredników!
'Panie uchowaj mnie od pośredników', jak to mawiała Osiecka,
Na co jedynie obrazą zareagował nasz kościół rzymsko-katolicki,
Z centralną jaskinią Ali Baby w Watykanie dla dobra powszechnego.
A my wszyscy zapomnieliśmy do kogo należą wybory,
Nie na z góry wyznaczone pozycje propozycji władzy,
Ale własne w sercu indywidualnie jedynie to coś zmieni.
Bez naszego poparcia uwagi władza nad innymi przestanie istnieć,
Wypali się tak sama jak pożar w lesie bez dalszego paliwa do jaskiń,
Wtedy takie już puste jaskinie zbójcy tłumnie opuszczą sami z głodu!
Nie ma innego wyjścia jak wyrzucenie śmietnika z głowy!
Jak go wypełniamy świadczą najnowsze badania łez:
http://www.lifebuzz.com/tears/#!Mz10W
Mówi się, że oczy to zwierciadło duszy,
Podobnie jest i z naszymi najbliższymi,
W ich oczach i zachowaniu się odbijamy.
Jest dla mnie zaiste zagadką,
dlaczego ludzie traktują swą pracę tak piekielnie poważnie.
Dla kogo? Dla siebie?
Przecież wkrótce nas tu nie będzie.
Dla rodziny? Dla potomności?
Nie....
Zatem zagadka pozostaje zagadką.
Albert Einstein
Dla kogo? Dla siebie?
Przecież wkrótce nas tu nie będzie.
Dla rodziny? Dla potomności?
Nie....
Zatem zagadka pozostaje zagadką.
Albert Einstein
"Żadne drzewo nie wyrośnie do niebios,
jeśli jego korzenie nie sięgają piekieł."
Dotyczy to również wyborów, bo drzewo dokonuje je stale,
Decyduje jak korzeń głęboko i gałęzie szeroko, wysoko rośnie,
Wyrastając i rozciągając się zgodnie planem i według zasad...
Podobnych do tych pewnego grzyba wybierającego plenną drogę,
Np. komunikacji, a wykorzystuje to animacja komputerowej sieci,
Bo w taki sposób można wybierać najbardziej mobilną drogę metra,
Sieci kablowej komunikacji instalacji elektrycznej i innych rozwiązań.
Podglądanie samej natury stało się teraz domeną współczesnej nauki,
Więc tak dokładnie, to sam nie wiem, na czym polega nasz wybór losu,
Podejrzewam, że zawsze ten lepszy, gdy naśladujemy to jej rozwiązania,
Bo gdy wybory naruszają zachowanie równowagi natura sama je prostuje.
W naturze rzeczy, nie ma miejsca i na przestój,
Brak czegokolwiek przynosi reperkusję wyboru,
Nic nie może zostać nie transformowane w nowe,
Nie ma miejsca na statykę wydarzeń, jak i rzeczy,
Wszystko też płynie zmienia siebie i miejsca pobytu,
Jak strumień wszechrzeczy niepowtarzanego zachwytu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz