Prawdziwy Mistrz ułatwia jedynie odnalezienie właściwego,
Tego, co siedzi w nas i słuchając przez serce daje życia znaki,
Jak samotny na tratwie rozbitek, czekający na kontakt z nami.
Więc fałszywi mistrzowie będą nas i siebie zwodzić umysłu meandrami,
Ci najniżej notowani, to będą na wiedzy chcieli i zarobić i ją wykorzystać,
Skrzętnie ukrywając z jakiego źródła ona pochodzi i jak ją w praktyce użyć,
Przykładem są ci przedstawiciele religii, co używają siebie jako pośrednika,
Odprawiają różne rytuały, aby ucznia, czy wiernego zatrzymać i odstręczyć,
Od innych religii i ich kapłanów wykazując różnicę na własną religii korzyść.
To klasyczne zachowania ego wykorzystującego tu wiedzę,
Dlatego długo była ona ukrywana również przed wiernymi,
Te manipulacje zatrzymują w rozwoju i samych pośredników
Działają jak tama dla energii tworząc zakola stęchłej jej wody.
Energia sama jak i wszystko musi płynąć i w pozornym czasie,
Tam gdzie ona nie płynie, jest jej zatrzymanie i rozkład materii,
Właśnie tak my żyjemy, jak przed tamą czasu i wodospadu wody.
Jedynym ratunkiem są w praktyce skrzydła doświadczeń wiedzy,
Ale wtedy, gdy serce otwarte z miłością na całe Stworzenie bytu.
Tego, co siedzi w nas i słuchając przez serce daje życia znaki,
Jak samotny na tratwie rozbitek, czekający na kontakt z nami.
Więc fałszywi mistrzowie będą nas i siebie zwodzić umysłu meandrami,
Ci najniżej notowani, to będą na wiedzy chcieli i zarobić i ją wykorzystać,
Skrzętnie ukrywając z jakiego źródła ona pochodzi i jak ją w praktyce użyć,
Przykładem są ci przedstawiciele religii, co używają siebie jako pośrednika,
Odprawiają różne rytuały, aby ucznia, czy wiernego zatrzymać i odstręczyć,
Od innych religii i ich kapłanów wykazując różnicę na własną religii korzyść.
To klasyczne zachowania ego wykorzystującego tu wiedzę,
Dlatego długo była ona ukrywana również przed wiernymi,
Te manipulacje zatrzymują w rozwoju i samych pośredników
Działają jak tama dla energii tworząc zakola stęchłej jej wody.
Energia sama jak i wszystko musi płynąć i w pozornym czasie,
Tam gdzie ona nie płynie, jest jej zatrzymanie i rozkład materii,
Właśnie tak my żyjemy, jak przed tamą czasu i wodospadu wody.
Jedynym ratunkiem są w praktyce skrzydła doświadczeń wiedzy,
Ale wtedy, gdy serce otwarte z miłością na całe Stworzenie bytu.
Prawdziwym Mistrzem jest nasze Słońce odbieranym w połączeniu z sercem,
Kto wie, czy w przekazaniu od niego wiedzy życia nie bierze udziału Księżyc,
Jak soczewka rozszczepiająca światło w zależności od naszych uczuć i myśli...
Może to on jest sztucznym sprawcą tego co się dzieje w świecie,
Odsłania ciemną stronę mocy jak przesłona dla miłości w sercu,
Odbijając tak jak w czarnym lustrze te nasze ukryte pokłady lęków.
Gdyby tu jego nie było, to może i nie byłoby dwoistości natury,
Wiemy już na pewno, że nie byłoby pływów oceanicznych życia.
To dlatego astrolodzy uwzględniają księżyc jak diafragmę słońca.
Mistrz pomaga nam przez znaki i innych ludzi zachowania,
Niezależnie czy przez mądrego, czy głupca daje odpowiedzi,
Tak jak gdyby robił do nas oko przez przypadkowych ludzie,
Za to bliskich, używa do stawiania nas przed rozwiązaniem,
Już takich problemów, aby się od nich wszystkiego nauczyć.
Wystarczy teraz naszemu wewnętrznemu Mistrzowi zadać pytanie,
A często i odpowiedź wyprzedza nasze oczekiwania przedwcześnie,
Stąd polecana jest stała uwaga, tak, jak podczas jazdy samochodem,
By znaleźć odpowiedź znaku gdziekolwiek na naszym ekranie życia,
Czy jako śpiew ptaka, zachowania zwierząt domowych, czy też ludzi,
Mających do nas coś do powiedzenia nieoczekiwanego często obcych.
To jest bardzo subtelne i trudne i to niezależnie od płci,
Kobiety są bardziej uważne i mają intuicję, nam trudniej,
Sam długo nie wierzyłem, a i byłem nie ufny i nie uważny,
Za to teraz wszystkich słucham uważnie i obserwuję naturę.
Co ciekawe nikt do nas znaków tych nie weźmie do siebie i zrozumie,
Bo są one wyłącznie odpowiedzią na nasze myśli, dla innych za proste,
Nie ma co z nimi dyskutować, a szczególnie z bliskimi bo ich drażnią,
Będą szukać czegoś nienaturalnego, czy nadprzyrodzonego, jak cuda...
A nas podejrzewać o wszystko, co niezdrowe i chore podobnie i szydzić.
Sam nie wiem, czy od tak można przywołać Mistrza,
Bo z własnej wiedzy to wiem, że to On sam wybiera,
A potem sprawdza, czy jesteśmy i uważni i rozważni,
Nie lecimy z tym do lekarza i opowiadamy znajomym.
Wszystko co mamy na tej planecie jest pożyczone
Nie istnieje MOJE czy też TWOJE
Istnieje tylko NASZE
Nawet CZAS jest pożyczony
Zabijamy się wzajemnie o kawałek... ziemi,
która należy wyłącznie do MATKI ZIEMI
Wszystko co posiadasz, jest tym z czym przyszedłeś tutaj
I z czym stąd odejdziesz
TWÓJ DUCH
Kto wie, czy w przekazaniu od niego wiedzy życia nie bierze udziału Księżyc,
Jak soczewka rozszczepiająca światło w zależności od naszych uczuć i myśli...
Może to on jest sztucznym sprawcą tego co się dzieje w świecie,
Odsłania ciemną stronę mocy jak przesłona dla miłości w sercu,
Odbijając tak jak w czarnym lustrze te nasze ukryte pokłady lęków.
Gdyby tu jego nie było, to może i nie byłoby dwoistości natury,
Wiemy już na pewno, że nie byłoby pływów oceanicznych życia.
To dlatego astrolodzy uwzględniają księżyc jak diafragmę słońca.
Mistrz pomaga nam przez znaki i innych ludzi zachowania,
Niezależnie czy przez mądrego, czy głupca daje odpowiedzi,
Tak jak gdyby robił do nas oko przez przypadkowych ludzie,
Za to bliskich, używa do stawiania nas przed rozwiązaniem,
Już takich problemów, aby się od nich wszystkiego nauczyć.
Wystarczy teraz naszemu wewnętrznemu Mistrzowi zadać pytanie,
A często i odpowiedź wyprzedza nasze oczekiwania przedwcześnie,
Stąd polecana jest stała uwaga, tak, jak podczas jazdy samochodem,
By znaleźć odpowiedź znaku gdziekolwiek na naszym ekranie życia,
Czy jako śpiew ptaka, zachowania zwierząt domowych, czy też ludzi,
Mających do nas coś do powiedzenia nieoczekiwanego często obcych.
To jest bardzo subtelne i trudne i to niezależnie od płci,
Kobiety są bardziej uważne i mają intuicję, nam trudniej,
Sam długo nie wierzyłem, a i byłem nie ufny i nie uważny,
Za to teraz wszystkich słucham uważnie i obserwuję naturę.
Co ciekawe nikt do nas znaków tych nie weźmie do siebie i zrozumie,
Bo są one wyłącznie odpowiedzią na nasze myśli, dla innych za proste,
Nie ma co z nimi dyskutować, a szczególnie z bliskimi bo ich drażnią,
Będą szukać czegoś nienaturalnego, czy nadprzyrodzonego, jak cuda...
A nas podejrzewać o wszystko, co niezdrowe i chore podobnie i szydzić.
Sam nie wiem, czy od tak można przywołać Mistrza,
Bo z własnej wiedzy to wiem, że to On sam wybiera,
A potem sprawdza, czy jesteśmy i uważni i rozważni,
Nie lecimy z tym do lekarza i opowiadamy znajomym.
Wszystko co mamy na tej planecie jest pożyczone
Nie istnieje MOJE czy też TWOJE
Istnieje tylko NASZE
Nawet CZAS jest pożyczony
Zabijamy się wzajemnie o kawałek... ziemi,
która należy wyłącznie do MATKI ZIEMI
Wszystko co posiadasz, jest tym z czym przyszedłeś tutaj
I z czym stąd odejdziesz
TWÓJ DUCH
- Native American Proverb
Twój duch, czyli Mistrz.
"Ostatecznie chodzi o to,
że kiedy umysł jest zamknięty,
zamknięte jest także serce;
kiedy umysł jest otwarty,
otwarte jest także serce.
Jeśli więc pragniesz, by otworzyło się Twoje serce,
zacznij poddawać w wątpliwość swój sposób myślenia."
Katie Byron
Na koniec chcę powiedzieć, że energia wiedzy,
Dociera na Ziemię, jak deszcz manny z Nieba,
A my podobnie jak w Ziemi posadzone nasiona,
Odbieramy rozszczepiając indywidualnie na siebie,
To dlatego nasienie przyjmuje ją wtedy, gdy gotowe.
Inni zamknięci pod parasolem ego jej nie odbierają,
A dziurawy parasol ograniczenia wpuszcza i otwiera:
Serce!
Wtedy stajemy się Mistrzami dla samego siebie...
jak kot..
http://www.youtube.com/watch?v=zeoT66v4EHg
że kiedy umysł jest zamknięty,
zamknięte jest także serce;
kiedy umysł jest otwarty,
otwarte jest także serce.
Jeśli więc pragniesz, by otworzyło się Twoje serce,
zacznij poddawać w wątpliwość swój sposób myślenia."
Katie Byron
Na koniec chcę powiedzieć, że energia wiedzy,
Dociera na Ziemię, jak deszcz manny z Nieba,
A my podobnie jak w Ziemi posadzone nasiona,
Odbieramy rozszczepiając indywidualnie na siebie,
To dlatego nasienie przyjmuje ją wtedy, gdy gotowe.
Inni zamknięci pod parasolem ego jej nie odbierają,
A dziurawy parasol ograniczenia wpuszcza i otwiera:
Serce!
Wtedy stajemy się Mistrzami dla samego siebie...
jak kot..
http://www.youtube.com/watch?v=zeoT66v4EHg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz