Myśli w Myślach-dnia i o myślach... nie maślanych..
Złapiemy tę hydrę za głowę, a rozbudowaną jak sieć Internetu,
Która w całości wspólnych naszych myśli jest oceanem bagna,
Z którego jak bąbelki metanu wydobywają się już indywidualnie,
By móc na nowo jak taka hydra odrastać własnym bytu obrazem.
Żyjemy tak jak w dżungli nakładanej jak warstwa po warstwie,
Głównie tych cudzych, a nie naszych, co nas zewsząd otaczają,
Wchodzących jak powietrze w płuca duszącym smrodem strachu;
Myśli...
To pierdnięcia umysłu, jak mówi Adamus w kwietniowym przekazie.
To pierdnięcia umysłu, jak mówi Adamus w kwietniowym przekazie.
Jak się z nich uwolnić, to sam kiedyś to przeżywałem,
Kiedy płynąc w jeziorze do przeciwległego jego brzegu,
Zaplatały mi się nogi z ukochanymi płetwami w lianach.
Długo próbowałem je wydostać, a nie chcąc je tak stracić,
Szarpałem się, miotałem by na chwilę stracić przytomność.
Wtedy też jak gdyby dostałem obuchem w głowę i oprzytomniałem,
Uspokoiłem umysł pełny strachu i zamarłem w bezruchu na chwilę,
Wtedy lniany tak jak gdyby puściły nie zasilane rozpaczliwą walką.
Powoli wypłynąłem na powierzchnię, a że nikogo nie było,
Ale cały czas zastanawiałem się od kogo w głowę dostałem,
Doszedłem do wniosku, że od siebie, albo od Anioła Stróża.
"..Przestań myśleć o ciszy jako o braku hałasu – mentalnego hałasu,
emocjonalnego hałasu lub zewnętrznego hałasu dokoła ciebie.
Dopóki widzisz ciszę, jako coś obiektywnego, coś, co nie jest tobą,
ale może przyjść do ciebie jako emocjonalne doświadczenie,
wtedy gonisz za swoją projekcją koncepcji.
Szukanie ciszy jest jak bycie na łodzi motorowej...
płynącej dokoła jeziora szukającej fajnego miejsca
gdzie wszystko jest cicho i tu właśnie jesteś – wruum! wruum!
- pędząc dokoła ze wzrastającym niepokojem, że nigdy tam się nie dostaniesz.
Bez względu na to,
jak długo pędziłeś dokoła tego jeziora,
nigdy nie znalazłbyś tej ciszy.
Aktualnie, wszystko co musisz zrobić,
to zwolnić i wyłączyć kluczyk, i oto jesteś.
Wtedy jest bardzo cicho, bardzo nieruchomo...."
...... Adyashanti
To właśnie wtedy możesz sobie myśli odpuścić,
To oddzielenie nas od Boga gdzieś tam daleko,
Czy nas od naszej Jaźni podobnie, to nie prawda!
Wszystko jest w nas i my jesteśmy tym wszystkim,
Nie ma oddzielenia od nas jest tylko bariera myśli.
Myśli to..
Ale tak na prawdę to takie "pierdy umysłu",
Jak mówi Adamus w kwietniowym przekazie..
A w tzw. kręgach zbożowych czy już nam pozostała,
Przekazana chyba ta cała potrzebna na ten czas wiedza?
Wiele wskazuje też na to, że jest to przekaz od nas samych!!!
Ale skąd?
Myślę, że to z kosmosu, chyba, że już może,
Nasza wspólna księga zapisu mu dorównuje,
Jak to te kolejne zdjęcie swemu oryginałowi,
A iluzja nigdy nie będzie dorównywać całości.
Nie wiem, czy kiedykolwiek przeżyjemy wszystko,
Wtedy byśmy wszyscy wrócili do własnego Źródła,
Czy będziemy jak Ono?, to na pewno nie do pojęcia.
Za to z przyjemnością teraz piszę i nie tylko dla fanek,
Z których jedna napisała, że jest od blogu uzależniona,
Ale i dla Panów, których w rozwoju jest mniej bo 30%,
Takie dane podał Adamus, a nas postrzega jako świetliki.
https://www.youtube.com/watch?v=Z_krZmQ1YOk&feature=youtu.be
Myśli pomogą nam zrozumieć i aktywować,
Nowe systemy aury i czakr dzięki Merkabie:
http://jagathon8.blogspot.com/2014/04/aktywacja-nowych-systemow-aury-i-czakr.html?spref=fb
Nikogo też nie namawiam, a nawet do czytania tego co sam piszę,
Bo każdy z nas przyjmuje sam, to co za sprawą myśli mu spłynie.
Tym bardziej też nie namawiam do wiary w przekazy i "w ciemno",
Te które wklejam na blogu Dnia-myśli jedynie, bo są dość ciekawe,
Uczą nas rozróżniania tego co może być bliżej nieobjawionej prawdy,
Prawda zawsze jest ukryta, za iluzją naszych myśli i tak podróżujemy!
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być,
ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje
głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
Myśli odciągają nas od teraźniejszości bycia tutaj w Teraz,
A ta chwila w niej, nie skupiania uwagi w przeszłości leczy!
Kierujmy więc tą świadomość zawsze w chwilę teraźniejszą,
Tylko w niej możemy się uzdrowić z przyszłych chorób bytu!
To takie proste i trudne zarazem do zrozumienia i dokonania,
Bo jak nie reagować na wcześniejszy uraz gdy się go spotyka,
Ponownie, czy jako akt sytuacyjny, czy obiekt i przypomnienie,
Tak to należy rozumieć nastawienia drugiego policzka wrogowi,
Przecież ten wróg jest przez nas stworzonym artefaktem ekranu,
Więc przypominamy ci, bądź obecny, bądź w spokoju i ciesz się tą chwilą.
emocjonalnego hałasu lub zewnętrznego hałasu dokoła ciebie.
Dopóki widzisz ciszę, jako coś obiektywnego, coś, co nie jest tobą,
ale może przyjść do ciebie jako emocjonalne doświadczenie,
wtedy gonisz za swoją projekcją koncepcji.
Szukanie ciszy jest jak bycie na łodzi motorowej...
płynącej dokoła jeziora szukającej fajnego miejsca
gdzie wszystko jest cicho i tu właśnie jesteś – wruum! wruum!
- pędząc dokoła ze wzrastającym niepokojem, że nigdy tam się nie dostaniesz.
Bez względu na to,
jak długo pędziłeś dokoła tego jeziora,
nigdy nie znalazłbyś tej ciszy.
Aktualnie, wszystko co musisz zrobić,
to zwolnić i wyłączyć kluczyk, i oto jesteś.
Wtedy jest bardzo cicho, bardzo nieruchomo...."
...... Adyashanti
To właśnie wtedy możesz sobie myśli odpuścić,
To oddzielenie nas od Boga gdzieś tam daleko,
Czy nas od naszej Jaźni podobnie, to nie prawda!
Wszystko jest w nas i my jesteśmy tym wszystkim,
Nie ma oddzielenia od nas jest tylko bariera myśli.
Myśli to..
Ale tak na prawdę to takie "pierdy umysłu",
Jak mówi Adamus w kwietniowym przekazie..
A w tzw. kręgach zbożowych czy już nam pozostała,
Przekazana chyba ta cała potrzebna na ten czas wiedza?
Wiele wskazuje też na to, że jest to przekaz od nas samych!!!
Ale skąd?
Myślę, że to z kosmosu, chyba, że już może,
Nasza wspólna księga zapisu mu dorównuje,
Jak to te kolejne zdjęcie swemu oryginałowi,
A iluzja nigdy nie będzie dorównywać całości.
Nie wiem, czy kiedykolwiek przeżyjemy wszystko,
Wtedy byśmy wszyscy wrócili do własnego Źródła,
Czy będziemy jak Ono?, to na pewno nie do pojęcia.
Za to z przyjemnością teraz piszę i nie tylko dla fanek,
Z których jedna napisała, że jest od blogu uzależniona,
Ale i dla Panów, których w rozwoju jest mniej bo 30%,
Takie dane podał Adamus, a nas postrzega jako świetliki.
https://www.youtube.com/watch?v=Z_krZmQ1YOk&feature=youtu.be
Myśli pomogą nam zrozumieć i aktywować,
Nowe systemy aury i czakr dzięki Merkabie:
http://jagathon8.blogspot.com/2014/04/aktywacja-nowych-systemow-aury-i-czakr.html?spref=fb
Nikogo też nie namawiam, a nawet do czytania tego co sam piszę,
Bo każdy z nas przyjmuje sam, to co za sprawą myśli mu spłynie.
Tym bardziej też nie namawiam do wiary w przekazy i "w ciemno",
Te które wklejam na blogu Dnia-myśli jedynie, bo są dość ciekawe,
Uczą nas rozróżniania tego co może być bliżej nieobjawionej prawdy,
Prawda zawsze jest ukryta, za iluzją naszych myśli i tak podróżujemy!
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być,
ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje
głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
Myśli odciągają nas od teraźniejszości bycia tutaj w Teraz,
A ta chwila w niej, nie skupiania uwagi w przeszłości leczy!
Kierujmy więc tą świadomość zawsze w chwilę teraźniejszą,
Tylko w niej możemy się uzdrowić z przyszłych chorób bytu!
To takie proste i trudne zarazem do zrozumienia i dokonania,
Bo jak nie reagować na wcześniejszy uraz gdy się go spotyka,
Ponownie, czy jako akt sytuacyjny, czy obiekt i przypomnienie,
Tak to należy rozumieć nastawienia drugiego policzka wrogowi,
Przecież ten wróg jest przez nas stworzonym artefaktem ekranu,
Więc przypominamy ci, bądź obecny, bądź w spokoju i ciesz się tą chwilą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz