niedziela, 1 września 2013

Myślę więc jestem...



Myślę więc jestem, wcielony w ciało od początku świadomości,
Jak to się stało i kiedy, o to wadzą spory religie i ich zwolennicy,
By móc decydować o urodzeniu dziecka, nawet nie chcianej kaleki!

Wydaje się to być w świetle wielu zbrodni sporem etycznym,
Dorosłego społeczeństwa i pozbawionego wojen domowych,
Wojna w domu jest synchronią domowej i światowych wojen,
To spirala Bonifacciego rozwoju nietolerancji cudzej wolnej woli.

Świadomość narasta powoli w miarę zdobywania doświadczeń,
Świadomość duchowa jeszcze wolniej i to mimo wysiłku religii,
Jedno życie to jak godzina w szkole gdzie uwalniają się zdolności,
A tu mamy nowy spór kto je nam dał czy sam Stwórca, czy geny?

Ten spór jest sporem bez sensu w świetle nieomylności Stwórcy,
Włączając naszą wolną wolę musiał uwzględniać samo doszkalanie,
A więc i program odpowiedni przenoszenia nabytych doświadczeń.

Za sprawą ustalania dogmatów religijnych pominięto reinkarnację,
Rozumianą jako proces natury rzeczy i to do czasów pism Orygenesa,
Tak jak nikt nie mówi o oddychaniu w różnych procesach fizjologicznych.




Czemu dostojnicy kościoła milczą  tej sprawie, ja nie wiem,
Podobnie archeolodzy o dziwnych odrzuconych artefaktach,
Brak wyobraźni i brak wcześniejszego dostępu do wiedzy innych.

A przecież byłoby tak łatwo trzymać rozwydrzoną młodzież,
Obietnicą lepszego życia następnego wypadkową obecnego,
Zamiast im mydlić oczy nieokreślonym niebem z aniołkami!

Nie staram się dzielić, bo to jest złe z punktu widzenia rozwoju,
Staram się połączyć to co najlepsze ze wszystkich religi świata.

Aby dojść do początku podziałów języka z czasów Babilonu,
Bo to w nim kryje się największy grzech dzielenia rządzących,
Dla chwilowych korzyści materialnego zysku i zdobycia władzy,
To w nim należy szukać przyczyny obecnych i wcześniejszych wojen.




Reinkarnacja jako sposób sprawiedliwości Stwórcy jest rozwiązaniem,
Czy to się podoba rządzącym u władzy; świeckiej i kościelnej, ludziom,
Chcieliby zachować bogactwo i władzę jak nie sobie, to dla potomków.

Nic mylnego, można nadal być w następnym życiu bogatym i mądrym,
A raz nabyta zdolność pozwala i na to, a nie zasada przeciwieństw bytu.

Jeśli się jest teraz głupcem nie urodzisz się mądrym, jedynie z dużym pakietem,
Możliwości nauki i zdobywania nowych doświadczeń, aby stać się mądrzejszym!

Przypisywanie hindusom reinkarnację w szczura i to przez katechetów,
Jest takim samym nieporozumieniem jak Darwinowi nasze pochodzenie,
Od małpy, a to lekceważy Boga zamysł o ciągłej powolnej ewolucji życia,
Życie z natury posuwa się zawsze do przodu, cofa się gdy się wtrącamy.

Ale czasami może być inaczej przykładem są Elochimy w Biblii,
Jak opisuje Sitchin i z tłumaczeń pisma klinowego to Sumerowie,
Stali się protoplastami wspólnej rasy stworzonej też i genetycznie,
Od których pochodzimy, czyli Adama i Ewy, a przypisywanie tu każdej,
Czynności seksualnej wszystkich stworzeni i ludzi już samemu Stwórcy…
Na pewno śmieszne, choć nie pozbawione sensu, jak wszystko co żyje!

Co się dzieje po jednym życiu, a to najlepiej opisuje nasz rodak fizyk ks. Sedlak,
Jest to przeze mnie zawarte w wątku ‘Listy stamtąd’ koleżanki Marii Brachackiej.
Co ciekawe kiedyś mi je dając rzekła, będziesz wiedział kiedy je ogłosić, dam znać!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz