Czy to wschód jak i zachód jesteśmy Gai harmonią dwoistości,
Nawzajem się uzupełniamy, jedni materialnie, a drudzy duchowo,
Czy przez to jesteśmy mniej szczęśliwi, a gdy waga się przechyla,
Czy na stronę materii jak u nas, czy niby ducha, na tzw. wschodzie?
Nie ma to większego znaczenia w iluzji, ważne byś robił to co chcesz!
Nawzajem się uzupełniamy, jedni materialnie, a drudzy duchowo,
Czy przez to jesteśmy mniej szczęśliwi, a gdy waga się przechyla,
Czy na stronę materii jak u nas, czy niby ducha, na tzw. wschodzie?
Nie ma to większego znaczenia w iluzji, ważne byś robił to co chcesz!
http://krystal28.wordpress.com/2013/04/23/obecny-okres-laski-pozwala-wam-praktykowac-wspoltworzenie-bez-szkody-dla-siebie-i-innych/
Ważne aby wiedzieć, że tworzymy nowe świetliste ciało,
Dawniej to już szczegółowo opisano w wiedzy tajemnej.
Odnośnie już samych ciał; astralnego, mentalnego i przyczynowego;
To fizyczne i astralne będziemy absorbować jak płytki kondensatora,
Nakładane na siebie i tak podobnie, ciało mentalne z przyczynowym,
I w jedno już ciało świetliste wyrażające się w zależności od wibracji,
Oczywiście dla innego i nie przygotowanego obserwatora wibracyjnie,
Będzie w całości niewidoczne, a jedynie ta część dostosowana do niego!
My już będziemy widzieć wszystko, tak jak i nasze całe pole wibracyjne z wymiarami,
Jak w swoim osobistym balonie rozumowania i rzeczywistości wcześniej stworzonych,
Oni będą podobnie jak to my już wcześniej sami i za sprawą własnych samoograniczeń,
Widzieć i odbierać zmysłowo, ale tylko to, co nie ograniczone i dostępne i w ich własnym,
Tak tworzonym przez siebie polu obserwacji tworzonej iluzji w świadomości całości bytu.
Tak sięgając w nieskończoność przestrzeni i pozornego czasu!
To dlatego widzimy i czujemy namacalnie ciało fizyczne, ale i powoli czasem astralne,
Zaczynamy wyczuwać pole niewidzialne aury wokół siebie i z czasem u innych również,
Potem już nasza świadomość będzie się otwierać na następne możliwości zmysłowe ciał.
Tak to teraz stopniowo zaczną się nakładać płytki ciał i ich możliwości na siebie,
Otwierając się jednocześnie jak płatki róży na inne światy przez nas stworzone,
I na te bieżąco i te na nowo odtwarzane ze starych o nich wcześniej wspomnień,
Teraz kreowanych razem odtwórczo coraz bardziej zbliżających się do ich ideału!
http://yogin.pl/trzecie-oko/rozwoj-duchowy/799-doznania-potwierdzajce-na-sciezce-rozwoju.html
Taka dwoistość rzeczy wspomnień jest jak najbardziej pozytywna,
I nie wolno nam odrzucać, ani doświadczeń wschodu, ani zachodu,
Bo w świetle wcześniejszego opisu rzeczywistości jest ona równoległa,
W każdym takim pozornym i rzeczywistym aspekcie tu czasu liniowego.
Tak to East and West, jak Ing i Jang i jak dwie półkule naszej Ziemi,
Podobnie tak jak wszechświat widzialny i ten już za czarną dziurą,
Równolegle zbilansowany w Kosmicznym Magnesie Mega-światów!
Niech żyje cisza kamertonu i dźwięk sfer ukrytych kosmosu,
Jako możliwość uderzenia weń własnym i niepowtarzalnym...
GŁOSU DŹWIĘKIEM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz