W związku z histerią wrażliwości na odrę pozwolę sobie zabrać głos:
O
ile wiem jeszcze dotychczas w nauce nie udało się wirusa wydzielić.
Zawsze są to tylko objawy
czegoś co sugerują ich odkrywcy,
Że to sprawka ich i podobna sytuacja jest też z
workiem alergii.
Do którego się wrzuca te nietypowe objawy, ale i których nie daje
się wytłumaczyć,
Jak i przypisać czemuś, a medycyna - przechodzi niestety
transformację finansową.
Czepiamy się wtedy objawów i chcemy zaliczać je jako
choroby,
A zostawiając przyczyny same sobie i sprowadzając je do niebytu.
Bo nie dają im zysku, a Placebo wszystko
weryfikuje,
Reklamy i szczególnie badania nad chorobami 50:50%
A więc po co leczyć? to magia i szamaństwo.
Leczenie objawów to nie usuwanie choroby ..
Co
też ciekawe, kiedy dwóch naukowców obserwując,
Jeszcze drobniejszy element
elektron pod mikroskopem
Niż to co nazywamy wirusem, czyli elektron kręcący się wokół atomu,
Sami stwierdzili ze zdziwieniem, że obraca się tak jak chce obserwator.
To dowodzi, że to iluzja i jesteśmy we własnym hologramie postrzegania,
No więc, to
dlatego chorujemy, bo chcemy i podobnie się też uzdrawiamy?
A więc po co
nam szaman jako pośrednik?
Bo nie wierzymy w swoją moc twórczą ...
Jedynym lekarstwem na przyczynę objawów jest nasza myśl o uzdrowieniu,
A dowodem na to jest to, że nasze ciało nas słucha w prostych czynnościach.
Bez nich i twojego polecenia do komórek to nie wstawałbyś sam no i chodził,
Wykonywał wiele prostych czynności, a już nie mówiąc o skomplikowanych.
Z
punktu widzenia ciała jako miasta, to odra jest jemu niepotrzebnym odpadem,
Tym którego chce się
pozbyć ciało i wtedy gdy nie może drogami wydzielniczymi;
Jak jelitami czy układem moczowym i potem przez skórę i podobnie temperaturą.
I tak jak większość tzw objawów to 'miasta' nie
obchodzi, co my mu zaserwujemy,
Czy będziemy szczepić miasto na brak wywozu śmieci, tak jak to było w Neapolu?
I będziemy tak jak mafia działać sami przeciw oczyszczaniu;
Zamalowywać go, aby przestał śmierdzieć i nas w tyłek swędzieć?
W ogóle leczenie objawów to jakaś paranoja jak i znoszenie objawów,
To zamalowywanie zawilgotniałych
i zagrzybionych ścian domu ciała!
/Nareszcie mogę sobie pozwolić na taki komentarz, bo nie pracuję/
Więc bądźmy wrażliwi na objawy naszego ciała, bo tak do nas mówi!!
Czy wrażliwi żyją dłużej? To już od ciebie zależy...
Odra jak i inne objawowe"choroby" to tylko objawy tego czego nie wiemy, a jak wiemy,
Że żarówka mruga, gdy jest słaba, to nie leczymy mrugania, a tylko brak dopływu prądu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz