Schodzimy tu na ziemię jak na deski teatru, z czasem tworzymy amfiteatr bogów,
Jak i wymiarów ich wyobrażeń, nieba i światów, ale to cały czas ten sam teatr ...
Ale wyjście z niego jest przez serce do wewnętrznego Stwórcy poza całym teatrem
Z amfiteatrem ... „Kosmos, ziemia, to kołchoz pracy” - słowa Ojca Pio
http://www.epokaserca.pl/joomla/artykuly/868-pokochaj-zyda?fbclid=IwAR1OD-ls2hBqpvtP9IaqF1bt7j-vwN1mvBEWhtmrq0EBj4psXoSGfgj71Cs
"6. Do czego zmierzam? /napisała autorka/
Każdy z nas jest Żydem, ich historia
pokazuje nam skutki wyboru dualności,
upadek państwa, rozproszenie, odrzucanie przez innych, walka, władza, upadek niechybny.
upadek państwa, rozproszenie, odrzucanie przez innych, walka, władza, upadek niechybny.
To naród wybrany, gdyż całą swoją
historią – BARDZO przez nich pilnowaną
i przekazywaną, ukazuje nam NOWĄ DROGĘ i ważność wyborów oraz ich konsekwencje.
i przekazywaną, ukazuje nam NOWĄ DROGĘ i ważność wyborów oraz ich konsekwencje.
TO JUŻ BYŁO. Jak długo mają czekać AŻ ODCZYTAMY TO PRZESŁANIE.
/autorka blogu i nauczyciel duchowy/
/autorka blogu i nauczyciel duchowy/
'No cóż dla chrześcijanina to obowiązek,
ale i dla nas również szansa na związek,
ten pomiędzy emocjami niezrównoważonymi,
a spokojnym życiem dla siebie tu samych,
to szansa na nową solidarność nie '1' wystrzału,
ale prawdziwa solidarności dla swoich i nie goi
bo można razem stworzyć mini państwo środka,
takie od morza do morza w środkowej Europie,
Bo już mamy Licheń dla Watykanu i ŚOBożej
dla przyszłego króla Salomona, no i ta kasa....
z USA Banku Federalnego by pożyczać i robić
- jedni będą robolami innowacyjnymi,
- a drudzy sprzedawać i kombinować a ...
to idealny związek pracownika i pośrednika!!!'
/odpowiedziałem komentarzem i dodając/
'Oczywiście parafrazując autora, chcę też i pokazać,
Że tak jak ona patrzy z góry na tą ich opisaną historię,
można pięknie wytłumaczyć każdą niesprawdzoną teorię ...
np. Marksa o komunizmie w Rosji, ale praktyka weryfikuje idee,
a my już sami wiemy jak się kończyły obie historie i też wiemy
to, że z Księżyca nie widać jakie dokonujemy tutaj zbrodnie,
a krwawe opowieści nigdy nie odgrywają prawdziwej miłości,
Bo mamy ją realizować, a nie zbrodnie tłumaczyć anegdotami 😠'
Cały amfiteatr to dla mnie matriks naszych wcześniejszych tutaj wyobrażeń,
Podtrzymywany przez nasze warstwy pokoleń jako stworzone myślokształty.
Te wymyślne światy i wymiary to dalsza ucieczka w głąb Matriksa,
Jak już powiedziałem ja nie mam nic przeciwko - show must go on.
Ale budujmy je na podstawie baśni i bajek tych uczących miłości do siebie,
A nie do stworzonych przez nas Panteonów Bogów jak to żydzi do JAHWE.
Często za cenę własnych człowieczych braci o już odmiennych poglądach,
Bo czego może nauczyć historia zbrodni żydów, czy bajka o babci i wilku?
Miłości do bliźniego? Ale my już to wiemy, że od światła energia idzie za uwagą,
A modląc się do nich i prosząc o jeszcze, pokazując przykłady, tak je nasycamy!!
Kabała, karty tarota Serafiny sefiroty i Stary Testament,
Służą podobnie jak i wedy podtrzymywaniu amfiteatru.
Wiedzą czytelnicy, co ja mam na myśli i nie obalenie amfiteatru,
Tylko zawsze i wszędzie świadomość jego, jak i dobrej zabawy.
Jednak wzniosłe ideały o miłości nie rodzą się na przypominaniu zbrodni,
Przynajmniej tak uczy nas historia i efekt jej jaki w obecnej chwili mamy.
Osobiście nie mam nic przeciw tej zabawie w amfiteatrze życia,
Widać, że skąd do niego przychodzimy to skaczemy jak do basenu.
Prześcigając się w nim w pomysłach i w zabawie,
Potem wracamy do tego co stąd nazywamy Niebem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz