![Obraz może zawierać: niebo i na zewnątrz](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/12074930_1066117710100122_4242696571534164864_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=808f2b122e1631dd06b0dc5c79496944&oe=5C64744C)
Jak kiedyś to zrozumiałem przechodzimy przez wszystkie planety w kolejności gęstości.
A więc następną będzie częstotliwość Jowisza ewolucji, a dzieje się to na zasadzie fokusa.
Tak jak w optyce, tylko gęstości ewolucji, a w poprzednim byliśmy na Marsie i Księżycu,
Bo to wszystko zależy od środowiska gęstości i to prawdopodobnie w jednym bezczasie.
Rozdzielone czasem naszego postrzegania i rozdzielone gęstością materii.
Jedna jak gdyby w drugiej i nie zagrażają sobie bo są rozdzielone fokusem.
Własnym fokusem częstotliwości gęstości środowiska, tak jak my w małej skali od ryb,
Bo tutaj na ziemi trzy stadia wody są widoczne, a tam jest skala już nie do przebrnięcia.
To jest jak w wielkim kosmicznym magnesie wirówki ciemnej materii,
W której to co lekkie nie może się mieszać z tym co ciężkie i odwrotnie.
Więcej na ten temat mój kolega muzyk:
http://gaja.tv/kto-i-dlaczego-tlumi-nasza-swiadomosc-mariusz-jablonski/?fbclid=IwAR2GKmTF7mUus8J7wt1slHgU2sdNtcZFJSRQh74unfJFpuqfNm9gmjXzL58
![Obraz może zawierać: chmura, niebo, góra, na zewnątrz i przyroda](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/46655033_2084375485210173_6363509591128408064_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=fe55f29bb29d5a7d7f37d0e50dbf2540&oe=5CAFDE7C)
To przedstawia nam hinduska mandala duchowa, a dla mnie to odwrotność wirówki,
Która sedymentacyjne rozdziela i gdzie nie ciąży waga materialna, a tylko duchowa.
Bo kto dalej od środka to bliżej światów gęstej ciemności i odwrotnie,
Z tym, że wielkość jest w środku, a małość i gęstość jakby na zewnątrz.
![Obraz może zawierać: chmura, niebo, zmierzch, na zewnątrz i przyroda](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/1625743_1049079865137240_7522819236038737548_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=8b7586db1c9b1144d1a07202531113ee&oe=5CB188E1)
Miałem dziś sen w który obudziłem się jak ze snu, mając na ustach pytanie:
To Ty? i za każdym razem, gdy mnie czoła dotykała widziałem kolejne sny.
Na pierwszym byłaś z piersią Matki i uśmiechem słodkiego mleka,
Na drugim dziewczynką ściskającą ufnie moją rękę w zagrożeniu.
![Brak automatycznego tekstu alternatywnego.](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/46519996_1924620574283187_3827000273746788352_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_eui2=AeF1M91DXE1FZzlQkvdhUZv0_ztg2crXPjuqjhJkV2OVQKEY2iUu8Y13lDXZzVqrl_Ybliwa_HMpTcWA3F8fkk8vpTmaid_EFJwDOZi9_httQw&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=0fb8a19fa7f9cfe4e5979cd654096e50&oe=5CB0B0CC)
Wtedy, gdy razem nocą wybraliśmy się do chatki z piernika w lesie,
Gdzie nas razem znaleźli mieszkańcy z pochodniami pod drzewem.
![Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba i tekst](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/46488555_194964821431341_3926142524258779136_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=4b288baa96949f95be0ebd326c8fde3d&oe=5CB1CED5)
Byłaś w nim jak i w następnym i za każdym razem, gdy dotykałaś mojego czoła,
Pierwszą i drugą żoną w chwili najpiękniejszych wspomnień i ich momentach.
Każda piękna i uśmiechem odpowiadająca na uśmiech dziewczyna,
Babcią, nauczycielką w szkole w której się podkochiwałem skrycie.
Ogólnie powiedzieć można byłaś każdą kobietą, którą tu obdarzyłem uczuciem,
Nie tylko miłością zauważalną i przeżywaną, ale nawet muśnięciem oka uwagi.
Śniąc w snach tego życia powoli się budziłem starając się wszystko zapamiętać,
Byłem uderzony rozpierającą radością z powrotu do ukochanej od zarania osoby.
Bo to ona czuwając nad moim głębokim snem tak życie kochała,
Że za każdym razem wcielała się w nim w każdą mi drogą osobę.
![Obraz może zawierać: na zewnątrz](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/11892250_1479259175721810_5332060262432963641_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=a958d78b3246ce855267b5776801f590&oe=5C7FC93F)
Od matki i poprzez nienarodzoną siostrę i koleżanki, a nie zawsze na początku miłe,
Poprzez dojrzałe już kobiety życia, które uczyły mnie jak kochać nie tylko przelotnie.
No i teraz, ach, co to jest za uczucie, gdy teraz budzisz mnie przelotnym dotknięciem,
Pokazując mi szczęśliwe fragmenty z życia, w którym brałaś chwilowy szczęścia udział.
![Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/11902433_1479214942392900_3023501057794007440_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=9b8c3b2e6a3bc990c40a0f579dc95a8d&oe=5C670C95)
A więc to jesteś TY teraz będąc przy mnie i budząc mnie ze snu życia,
Byłaś w nim wszystkimi kobietami, które spotkałem nawet przelotnie?
Czy tak należy rozumieć drugą połówkę bliźniaka kosmicznego,
Jako rozbitą w śnie życia kryształową kulę na tysiące kawałków?
A tak w ogóle ...
Nie tylko miłością zauważalną i przeżywaną, ale nawet muśnięciem oka uwagi.
Śniąc w snach tego życia powoli się budziłem starając się wszystko zapamiętać,
Byłem uderzony rozpierającą radością z powrotu do ukochanej od zarania osoby.
Bo to ona czuwając nad moim głębokim snem tak życie kochała,
Że za każdym razem wcielała się w nim w każdą mi drogą osobę.
![Obraz może zawierać: na zewnątrz](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/11892250_1479259175721810_5332060262432963641_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=a958d78b3246ce855267b5776801f590&oe=5C7FC93F)
Od matki i poprzez nienarodzoną siostrę i koleżanki, a nie zawsze na początku miłe,
Poprzez dojrzałe już kobiety życia, które uczyły mnie jak kochać nie tylko przelotnie.
No i teraz, ach, co to jest za uczucie, gdy teraz budzisz mnie przelotnym dotknięciem,
Pokazując mi szczęśliwe fragmenty z życia, w którym brałaś chwilowy szczęścia udział.
![Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/11902433_1479214942392900_3023501057794007440_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=9b8c3b2e6a3bc990c40a0f579dc95a8d&oe=5C670C95)
A więc to jesteś TY teraz będąc przy mnie i budząc mnie ze snu życia,
Byłaś w nim wszystkimi kobietami, które spotkałem nawet przelotnie?
Czy tak należy rozumieć drugą połówkę bliźniaka kosmicznego,
Jako rozbitą w śnie życia kryształową kulę na tysiące kawałków?
A tak w ogóle ...
![Obraz może zawierać: noc i tekst](https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/46501345_1105763796271380_8740286918698205184_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=bc9a3e4cae78837745da5ba1dc07db52&oe=5C7C2D79)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz