Mówimy o objawach na ekranie życia kiedy nie możemy ich już cofnąć,
Bo się wyświetliły, a więc faktycznie już nic nie możemy zmienić na nim.
Ale...mając ich projektor w sobie możemy zapobiec ich powstaniu,
Ostatnio to dlatego mówi się tak dużo o 'tu i teraz', bo on restartuje.
A to co ma się zmysłowo objawić i wtedy możemy próbować
Inaczej myśleć i to co chcemy i tak aby się na ekranie objawiło.
Dwoistość to dysonans pomiędzy wewnętrznym projektorem
A jego obrazem w 3D naszego postrzegania na ekranie życia.
Ziemię tak właśnie widzimy, bo od początku życia tak ją nam przedstawiano,
Dawniej wierzono, że jest płaska i taka była dla tych co tak sobie wyobrażali.
Zawsze znajdziemy tezy a potem dowody bo takie jest postrzeganie zmysłowe,
Postrzegamy to jak nas nauczyła wcześniej większość ze zbiorowej świadomości.
Więcej wiemy teraz o kosmosie z filmów s.f. niż z samej nauki,
Jedne i drugie są tyle warte, że oparte na naszym wyobrażeniu.
Widzimy to co na czym skupiamy świadomość uwagi,
Objawia się nam to w postaci zagęszczonej materii bytu.
Ale przecież już wiemy, że on nie jest trwały bez funkcji czasu,
A to ona zagęszcza kwanty, atomy i elektrony z oczekiwaniem.
Ja rozumiem to tak, że cały ten kosmos to odbicie naszego wnętrza,
A Słońce to energetyczne serce, a gwiazdy to nasze atomy komórek.
A tak sam rozumując jest tylko on i ja, chodzący po nim świadomością,
św. geometria to potwierdza co do Kwiatów Życia w którym każdy mieszka
i podobnie jak organ i komórka, a więc i nasz partner choćby w domu tutaj ...
Jest on projekcją wewnętrznej komórki, a gdy my jesteśmy bezwzględni
I okrutni dla swojego życia i ciała to takie same życie mamy na ekranie.
Życie to jest gra, raz jest radosna, a kiedy indziej krwawa,
Jak to gra, więc nie za bardzo podchoćmy do niej poważnie.
Zgodna i radosna wtedy gdy zgodna z naturą św. geometrii,
Gdy odchylamy się od niej chceniem czasami nam dopieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz